[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Jesteś pewien, że nie powinieneś studiować sztuki? - Zapytałam niskim głosem.Raph zachichotał.- Mój ojciec zabiłby mnie.- Dlaczego? - Uniosłam swoje brwi.81Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55Przyglądnął się swojemu dziełu.Przynajmniej tak myślę.Ciągle miał na nosie teciemne okulary przeciwsłoneczne, które ukrywały jego oczy.- Bo mam postąpić według tradycji i zająć moje miejsce w rodzinnym interesie, kiedyskończę studia.Nie przegapiłam cienia rozgoryczonej melancholii w tym oświadczeniu.Ani napięcia,które przywarło do niego, gdy to mówił.- Co to za rodzinny interes? - Spytałam.Nie mogłam się powstrzymać.Raph był jakzagadka.Jedna z tych, o których chciałam wiedzieć więcej.Sława przez małżeństwo,wyniosła arogancja na uniwersytecie, niepokój, gdy znalazł mnie dygoczącą, figlarneflirtowanie dzisiejszego ranka, gorące pocałunki.gdybym nie była ostrożna, zakochałabymsię w nim.A jak już wspomniałam, zakochiwanie się w kimkolwiek jest niedozwolone.Niew świecie Maci Rowling.Odwracając uwagę od swojego szkicu, rzucił mi uśmiech, taki, który powiedział, żejest urażony.- Farmerstwo.Pamiętasz, jak wspominałem o koalach na naszej posiadłości dwatygodnie temu? Kiedy mówiliśmy o globalnym ociepleniu i zwyczajach godowych koali?Zaraz przed tym, jak wyszłaś z Osmond'em?Na wzmiankę o Brendon'ie mój brzuch zacisnął się trochę.Nie wiem dlaczego.Ponieważ byłam zmieszana? Zdezorientowana? Rozdarta?Napalona zdzira była nakręcona na dwóch gorących facetów?Udając, że wcale nie jestem zaniepokojona, wypuściłam ah dzwięk.- Zgadza się.- Powiedziałam, kiwając drwiąco głową.- Może od teraz powinnam dociebie mówić Farmer Bruce?- Może.Jak do tej pory mnie nazywałaś?- Dupek.- Odpowiedziałam szczerze.Raph zaśmiał się.- Taa, pozostańmy przy Farmer Bruce.- Farmer Bruce to jest to.- Uśmiechnęłam się szeroko - Pasuje do ciebie.Prychnął.Kilka chwil ciszy pózniej, po tym jak przesunęliśmy na bok resztki naszego jedzeniai pracowaliśmy nad naszymi szkicami, utkwił we mnie zamyślone spojrzenie.- Dlaczego koale? Miałem zamiar o to zapytać już od czasu imprezy w bieliznie.Wiem, że twój tata był Australijczykiem, ale czy to jedyny powód?82Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55Dodając trochę więcej włosów do mojego rysunku - Boże, nasz model był naprawdęwłochaty - pozwoliłam moim ustom zwinąć się w delikatny uśmiech.- Kiedy miałam osiem lat, pojechaliśmy na rodzinne wakacje do San Diego.Spędziliśmy cały dzień w zoo i prawie jego połowę w australijskiej sekcji.Pamiętam, że tataprzybrał tęskny, rozmarzony wyraz twarzy, kiedy przez nią szliśmy, jakby był znowuw domu.Mama nie przestawała chichotać, słuchając go, zwłaszcza gdy opowiadał nam tedługie, zabawne historie, o tym jak natrafił na którekolwiek z australijskich zwierząt, na któreakurat patrzyliśmy.Na przykład jak kangur zepchnął go do rzeki lub jak jego lunch zostałskradziony przez emu.Było wspaniale.Ale najlepszą częścią było dla mnie, gdy dotarliśmydo sekcji koali.Były takie przepiękne, od razu chciałam jednego.Od tamtej chwili,rozpoczęła się moja obsesja na ich punkcie.Raph uśmiechnął się.- Zdefiniuj obsesję.Zaśmiałam się.- Do czasu, gdy miałam trzynaście lat, w moim pokoju znalazło się ponad pięćdziesiątpluszowych koali.- O rany.Tak, to obsesja.Więc myślę, że zgłupiejesz, kiedy ci powiem, że w wiekudziesięciu lat trzymałem na rękach koalę.Wytrzeszczyłam na niego oczy.- Mówisz poważnie?Skinął głową.- Mówiłem ci, że jedna z największych australijskich kolonii koali żyje na naszejposesji.Znalazłem niemowlę koali, którego matka została zamordowana przez zdziczałegokota, zabrałem je do domu i opiekowałem się nim do momentu, w którym było wystarczającodorosłe, by powrócić na wolność.- Wow.Raph uśmiechnął się na moją oniemiałą z zachwytu odpowiedz.- To było całkiem fajne.Ale człowieku, te gnojki mają pazury.Ta tutaj blizna.-Uniósł prawą rękę nad głową i wskazał na blado białą linię, biegnącą przez długość jegotricepsa - jest rezultatem tego, jak Kenny próbował uciec naszemu psu.Moje usta drgnęły.- Kenny?Ponownie się uśmiechnął.- Nie ma nic złego w imieniu Kenny.Cóż, poza faktem, że Kenny był dziewczyną.83Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55Odrzuciłam głowę do tyłu i roześmiałam się.Nasz kelner wrócił trochę pózniej i zabrał nasze talerze, pozostawiając nas skupionychnad naszymi rysunkami [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.- Jesteś pewien, że nie powinieneś studiować sztuki? - Zapytałam niskim głosem.Raph zachichotał.- Mój ojciec zabiłby mnie.- Dlaczego? - Uniosłam swoje brwi.81Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55Przyglądnął się swojemu dziełu.Przynajmniej tak myślę.Ciągle miał na nosie teciemne okulary przeciwsłoneczne, które ukrywały jego oczy.- Bo mam postąpić według tradycji i zająć moje miejsce w rodzinnym interesie, kiedyskończę studia.Nie przegapiłam cienia rozgoryczonej melancholii w tym oświadczeniu.Ani napięcia,które przywarło do niego, gdy to mówił.- Co to za rodzinny interes? - Spytałam.Nie mogłam się powstrzymać.Raph był jakzagadka.Jedna z tych, o których chciałam wiedzieć więcej.Sława przez małżeństwo,wyniosła arogancja na uniwersytecie, niepokój, gdy znalazł mnie dygoczącą, figlarneflirtowanie dzisiejszego ranka, gorące pocałunki.gdybym nie była ostrożna, zakochałabymsię w nim.A jak już wspomniałam, zakochiwanie się w kimkolwiek jest niedozwolone.Niew świecie Maci Rowling.Odwracając uwagę od swojego szkicu, rzucił mi uśmiech, taki, który powiedział, żejest urażony.- Farmerstwo.Pamiętasz, jak wspominałem o koalach na naszej posiadłości dwatygodnie temu? Kiedy mówiliśmy o globalnym ociepleniu i zwyczajach godowych koali?Zaraz przed tym, jak wyszłaś z Osmond'em?Na wzmiankę o Brendon'ie mój brzuch zacisnął się trochę.Nie wiem dlaczego.Ponieważ byłam zmieszana? Zdezorientowana? Rozdarta?Napalona zdzira była nakręcona na dwóch gorących facetów?Udając, że wcale nie jestem zaniepokojona, wypuściłam ah dzwięk.- Zgadza się.- Powiedziałam, kiwając drwiąco głową.- Może od teraz powinnam dociebie mówić Farmer Bruce?- Może.Jak do tej pory mnie nazywałaś?- Dupek.- Odpowiedziałam szczerze.Raph zaśmiał się.- Taa, pozostańmy przy Farmer Bruce.- Farmer Bruce to jest to.- Uśmiechnęłam się szeroko - Pasuje do ciebie.Prychnął.Kilka chwil ciszy pózniej, po tym jak przesunęliśmy na bok resztki naszego jedzeniai pracowaliśmy nad naszymi szkicami, utkwił we mnie zamyślone spojrzenie.- Dlaczego koale? Miałem zamiar o to zapytać już od czasu imprezy w bieliznie.Wiem, że twój tata był Australijczykiem, ale czy to jedyny powód?82Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55Dodając trochę więcej włosów do mojego rysunku - Boże, nasz model był naprawdęwłochaty - pozwoliłam moim ustom zwinąć się w delikatny uśmiech.- Kiedy miałam osiem lat, pojechaliśmy na rodzinne wakacje do San Diego.Spędziliśmy cały dzień w zoo i prawie jego połowę w australijskiej sekcji.Pamiętam, że tataprzybrał tęskny, rozmarzony wyraz twarzy, kiedy przez nią szliśmy, jakby był znowuw domu.Mama nie przestawała chichotać, słuchając go, zwłaszcza gdy opowiadał nam tedługie, zabawne historie, o tym jak natrafił na którekolwiek z australijskich zwierząt, na któreakurat patrzyliśmy.Na przykład jak kangur zepchnął go do rzeki lub jak jego lunch zostałskradziony przez emu.Było wspaniale.Ale najlepszą częścią było dla mnie, gdy dotarliśmydo sekcji koali.Były takie przepiękne, od razu chciałam jednego.Od tamtej chwili,rozpoczęła się moja obsesja na ich punkcie.Raph uśmiechnął się.- Zdefiniuj obsesję.Zaśmiałam się.- Do czasu, gdy miałam trzynaście lat, w moim pokoju znalazło się ponad pięćdziesiątpluszowych koali.- O rany.Tak, to obsesja.Więc myślę, że zgłupiejesz, kiedy ci powiem, że w wiekudziesięciu lat trzymałem na rękach koalę.Wytrzeszczyłam na niego oczy.- Mówisz poważnie?Skinął głową.- Mówiłem ci, że jedna z największych australijskich kolonii koali żyje na naszejposesji.Znalazłem niemowlę koali, którego matka została zamordowana przez zdziczałegokota, zabrałem je do domu i opiekowałem się nim do momentu, w którym było wystarczającodorosłe, by powrócić na wolność.- Wow.Raph uśmiechnął się na moją oniemiałą z zachwytu odpowiedz.- To było całkiem fajne.Ale człowieku, te gnojki mają pazury.Ta tutaj blizna.-Uniósł prawą rękę nad głową i wskazał na blado białą linię, biegnącą przez długość jegotricepsa - jest rezultatem tego, jak Kenny próbował uciec naszemu psu.Moje usta drgnęły.- Kenny?Ponownie się uśmiechnął.- Nie ma nic złego w imieniu Kenny.Cóż, poza faktem, że Kenny był dziewczyną.83Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55Odrzuciłam głowę do tyłu i roześmiałam się.Nasz kelner wrócił trochę pózniej i zabrał nasze talerze, pozostawiając nas skupionychnad naszymi rysunkami [ Pobierz całość w formacie PDF ]