[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Jesteśmyzaszczyceni, mogąc pana gościć, chociaż muszę przyznać, że jest panpierwszą istotą z Muunilinst, która skorzystała z publicznego wejścia doColliders.Prywatne.Plagueis przerwał mu, podnosząc dłoń.- Nie przybywam w interesach.Sullustanin wbił w niego zdziwione spojrzenie.- A więc to nie jest niespodziewany audyt?- Jestem tu prywatnie.Menedżer odchrząknął i wyprostował się.- Może zatem zaczniemy od prezentacji?- Nazywam się Hego Damask.Fałdy policzkowe Sullustanina znów zadrżały.- Magister Damask? Z Damask Holdings?Plagueis skinął głową.- Proszę mi wybaczyć, że pana nie poznałem, sir.Gdyby nie pańskaszczodrość, Colliders dawno by upadło.Mało tego: Lianna City nie byłobytym, czym jest dzisiaj, dumą Gromady Tion.Plagueis uśmiechnął się zdawkowo. - Czy w takim razie moglibyśmy przejść do pańskiego biura?- Ależ oczywiście! - Sullustanin dał strażnikom znak do uformowania szyku,po czym gestem wskazał drogę Plagueisowi i 11-4D.- Proszę przodem.zapraszam, zapraszam.Turbowindą wjechali prosto do przestronnego biura, którego oknawychodziły na główną salę kasyna, zatłoczoną gośćmi pochodzącymi zlicznych planet Zrodkowych i Zewnętrznych Rubieży.Siedzieli przystolikach i automatach do gier albo gromadzili się wokół kół fortuny iinnych hazardowych maszyn.Menedżer wskazałPlagueisowi jeden z wyściełanych foteli, a sam zasiadł za wypolerowanymna wysoki połysk biurkiem.OneOne-FourDee stał bez słowa u bokuPlagueisa -Wspomniał pan, że to wizyta prywatna, magistrze Damask.- zagadnąłSullustanin.plagueis splótł długie palce.- Doszły mnie słuchy, że tydzień temu w Colliders padła wielka Strona 41James Luceno - Darth Plagueis.txtwygrana.Sullustanin pokręcił smutno dużą głową.- jak widzę, złe wieści szybko się rozchodzą.Zgadza się.O mało nas niepuściłz torbami.Niefortunny.łut szczęścia, że się tak wyrażę- Jesteście pewni, że to był zwykły fart?Sullustanin rozważał przez chwilę odpowiedz na jego pytanie. - Chyba wiem, do czego pan pije, więc niech mi będzie wolno wyjaśnićkilka rzeczy.Gatunki znane ze zdolności telepatycznych nie są wpuszczanedo Colliders, podobnie jak ma to miejsce w większości kasyn.Ponadtozawsze działamy zgodnie z założeniem, że dziewięćdziesiąt dziewięćprocent istot silnych Mocą należy do Zakonu Jedi, a Jedi stronią odhazardu.Co się tyczy pozostałego procenta, ci mają szansę się niejako.prześliznąć.Cóż, większość z nich zapewne krąży gdzieś, spełniającdobre uczynki albo tkwi w klasztorach, kontemplując tajemnicewszechświata.- A reszta?Sullustanin oparł łokcie na biurku i pochylił się w jego stronę.- W tych rzadkich przypadkach.podkreślam: rzadkich.kiedypodejrzewamy, że nasi klienci mogą używać Mocy, żądamy, żeby poddalisię badaniom krwi.- Czy kiedykolwiek zdemaskowaliście użytkownika Mocy?- Ani razu za mojej kadencji, a zarządzam tą placówką od dwudziestu lat.Ma się rozumieć, w tej branży słyszy się różne historie.%7łeby daleko nieszukać, na Denonie jest kasyno, które zatrudnia wrażliwego na MocIktotchi w charakterze poskramiacza", czyli osoby, która potrafi przerwać dobrą passę gracza.Jeśli o mnie chodzi, sądzę jednak, że to zwykłe bajki.Tutaj, w Colliders,polegamy na klasycznych sposobach upewniania się, że kredyty trafią donaszej kieszeni.Czasem trafia się jednak wyjątek od reguły.- Urwał na chwilę.- Mimo tomuszę przyznać, że nie widziałem takiej dobrej passy od lat.Minie wielemiesięcy, zanim staniemy na nogi.- Czy przeprowadziliście badanie krwi?- W rzeczy samej, magistrze Damask, ale nasz etatowy analityk stwierdził, że krew naszego szczęściarza nie zawiera.hm, czegokolwiek, copowinna zawierać, gdyby gracz był wrażliwy na Moc Przyznaję się bezbicia, że kiepsko znam się na tych chemicznych niuansach.- Ja też żałuję, że nie mam o tym trochę większego pojęcia - westchnąłPlagueis.- Macie może hologram tego klienta?Menedżer zmarszczył czoło.- Nie chciałbym zostać posądzony o wścibstwo, ale czy mogę spytać,dlaczego ta sprawa pana interesuje?Plagueis pociągnął nosem.- Kwestie podatkowe - stwierdził krótko.Sullustanin natychmiast się rozpromienił.- Ależ oczywiście! - Jego krótkie palce zatańczyły nad wbudowaną wbiurko konsolą i już za moment na ściennym ekranie pojawił się obrazWeequaya.Plagueis był równie rozczarowany, jak zaintrygowany.Według danych zkomputera pokładowego Venamisa potencjalny kandydat był Quarrenem.Istota z Kalamara używała Mocy, aby rozbijać banki kasyn na licznychświatach - od Coruscant aż po Taris, Nar Shaddaa czy Carratos.Najwyrazniej Weequay, który oskubał Colliders, miał po prosturzeczywiście fart.Plagueis już miał to powiedzieć 11-4D [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl