[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Złapał klucz i wyszedł szukać pokojówki.Po dziesięciuminutach znalazł ją w jednym z pokoi.Mówiła wyłączniepo hiszpańsku, ale na szczęście Dustin mógł jako takoporozumieć się w tym języku.Wręczone jej dziesięćdolarów zdecydowanie ułatwiło porozumienie.To tylejeśli chodzi o oszczędności.Wręczył jej klucz, żeby mieć pewność, że nie będziemarudzić.Kiedy wzięła się za słanie łóżka, Dustin zajął sięzamykaniem laptopa i chowaniem dyskietek.Po chwilijednak znów je włożył.Postanowił, że kiedy przyjdzieErica, będzie udawał pogrążonego w pracy.W rozmowietelefonicznej zdradził, jak bardzo jej potrzebuje, terazmusi więc robić wrażenie tak zaabsorbowanego robotą, żeniemal o niej zapomniał.Pozostawał jednak problem lunchu.Erica miała przyje-chać po dwunastej, zaraz po odwiezieniu numeru dodrukarni.Obiecując natychmiastowy przyjazd, oddaładecyzję w sprawie lunchu w jego ręce.Nie zachowałby sięzbyt taktownie, gdyby rzucił się na nią zaraz po wejściu,nie myśląc, że może być głodna.Jeśli wybiorą się gdzieś na lunch, siłą rzeczy będąmusieli wyjść z pokoju.A Dustin, skoro już zdołał ją tuzwabić, za nic nie chciał jej stąd wypuścić.Gotów byłstanąć na głowie, byle tylko skłonić Ericę do odwołaniazaplanowanej wizyty w kinie, niezależnie od tego, z kimsię umówiła.Zresztą facet z całą pewnością nie należał doseksualnych czarodziejów, bo w przeciwnym razie Ericanie byłaby tak przywiązana do wibratora.Dustin byłprzekonany, że ma spore szanse, by zmienić plany Eriki nawieczór.116 Vicki Lewis ThompsonMusiał tylko zatrzymać ją w pokoju, i to najlepiejnagą.A to wymagało zamówienia lunchu na góręi niech licho porwie jego budżet.Sięgnął po oprawnew skórę menu i zaczął je studiować.Coś na zimno.Boraz, że jest lato, a dwa, że nie muszą od razu zabieraćsię do jedzenia.Dustin miał nadzieję, że lunch będziemusiał trochę poczekać, ale jedzenie powinno znalezćsię w pokoju przed przyjściem Eriki.Bo kiedy jużprzekroczy ona próg tego pokoju, nikt nie ma prawa imprzeszkadzać.Sięgnął po telefon i zamówił półmisek serów i owo-ców, sałatkę z krewetek, sałatkę z kurczaka z grilla, dwieporcje sernika z truskawkami i butelkę szampana.Ostat-nia pozycja była najdroższa z całego zamówienia, aleDustin miał ochotę na alkohol, a nie chciał wyjść nadusigrosza.Nie zamierzał upijać Eriki, choć nie miałby nicprzeciwko temu, żeby lekki szumek w głowie uniemoż-liwił jej prowadzenie samochodu, a tym samym wyjazdna umówioną randkę.Erica może zawracać sobie głowęinnymi facetami po jego wyjezdzie, ale nie dzisiaj.Dzisiajnależy do niego.Pokojówka okazała się perfekcjonistką.Dwukrotniesłała łóżko, bo prześcieradła musiały być doskonale gład-kie, a koce zwisać pod idealnym kątem.Dustin marzył,żeby się pospieszyła i sprzątnęła łazienkę, bo chciał przedprzyjściem Eriki wziąć jeszcze szybki prysznic.Wreszcieodsunął ją od łóżka i swoją kulawą hiszpańszczyznązaczął tłumaczyć, że on już dokończy słać łóżko, byletylko wzięła się za mycie łazienki.Najwyrazniej jego znajomość hiszpańskiego była sła-ba, bo pokojówka zrozumiała, że ma już wyjść.Dustinmusiał przemocą wciągnąć ją znów do pokoju, znalezćw pośpiechu potrzebne słowa w słowniku i poprzeć je wy-Prawdziwie i szaleńczo 117mownych gestem wskazującym łazienkę, zanim wreszciezrozumiała, o co mu chodzi.Na wszelki wypadek zanimdokończył słania łóżka, sprawdził, czy rzeczywiście zajęłasię spryskiwaniem, szorowaniem i innymi niezbędnymiczynnościami.Nigdy nie umiał sprzątać łazienki, natomiast jednaz byłych przyjaciółek nauczyła go słać łóżko, twierdząc, żenie będzie się kochać z facetem, który nie umie sobieporadzić z rozłożeniem prześcieradła.Seks dla Dustinazawsze był potężnym bodzcem.Kiedy ułożył już napikowanej narzucie trzy poduszki, postanowił jednakodrzucić nakrycie.Stanął przy drzwiach i sprawdził efekt.Zbyt rażący.Erice wystarczy jedno spojrzenie, żeby dojść do wnios-ku, że to on słał łóżko, a nie pokojówka.Lunch z szam-panem to co innego.Ale odrzucona kapa robi zbytoczywiste wrażenie.Dustin szybko ponownie przykryłłóżko.Potem niespokojnie krążył po pokoju, podczas gdynajwolniejsza pokojówka w całym zachodnim świeciepolerowała do połysku każdy cal łazienki.Nie był pewien,czy może ją poganiać [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Złapał klucz i wyszedł szukać pokojówki.Po dziesięciuminutach znalazł ją w jednym z pokoi.Mówiła wyłączniepo hiszpańsku, ale na szczęście Dustin mógł jako takoporozumieć się w tym języku.Wręczone jej dziesięćdolarów zdecydowanie ułatwiło porozumienie.To tylejeśli chodzi o oszczędności.Wręczył jej klucz, żeby mieć pewność, że nie będziemarudzić.Kiedy wzięła się za słanie łóżka, Dustin zajął sięzamykaniem laptopa i chowaniem dyskietek.Po chwilijednak znów je włożył.Postanowił, że kiedy przyjdzieErica, będzie udawał pogrążonego w pracy.W rozmowietelefonicznej zdradził, jak bardzo jej potrzebuje, terazmusi więc robić wrażenie tak zaabsorbowanego robotą, żeniemal o niej zapomniał.Pozostawał jednak problem lunchu.Erica miała przyje-chać po dwunastej, zaraz po odwiezieniu numeru dodrukarni.Obiecując natychmiastowy przyjazd, oddaładecyzję w sprawie lunchu w jego ręce.Nie zachowałby sięzbyt taktownie, gdyby rzucił się na nią zaraz po wejściu,nie myśląc, że może być głodna.Jeśli wybiorą się gdzieś na lunch, siłą rzeczy będąmusieli wyjść z pokoju.A Dustin, skoro już zdołał ją tuzwabić, za nic nie chciał jej stąd wypuścić.Gotów byłstanąć na głowie, byle tylko skłonić Ericę do odwołaniazaplanowanej wizyty w kinie, niezależnie od tego, z kimsię umówiła.Zresztą facet z całą pewnością nie należał doseksualnych czarodziejów, bo w przeciwnym razie Ericanie byłaby tak przywiązana do wibratora.Dustin byłprzekonany, że ma spore szanse, by zmienić plany Eriki nawieczór.116 Vicki Lewis ThompsonMusiał tylko zatrzymać ją w pokoju, i to najlepiejnagą.A to wymagało zamówienia lunchu na góręi niech licho porwie jego budżet.Sięgnął po oprawnew skórę menu i zaczął je studiować.Coś na zimno.Boraz, że jest lato, a dwa, że nie muszą od razu zabieraćsię do jedzenia.Dustin miał nadzieję, że lunch będziemusiał trochę poczekać, ale jedzenie powinno znalezćsię w pokoju przed przyjściem Eriki.Bo kiedy jużprzekroczy ona próg tego pokoju, nikt nie ma prawa imprzeszkadzać.Sięgnął po telefon i zamówił półmisek serów i owo-ców, sałatkę z krewetek, sałatkę z kurczaka z grilla, dwieporcje sernika z truskawkami i butelkę szampana.Ostat-nia pozycja była najdroższa z całego zamówienia, aleDustin miał ochotę na alkohol, a nie chciał wyjść nadusigrosza.Nie zamierzał upijać Eriki, choć nie miałby nicprzeciwko temu, żeby lekki szumek w głowie uniemoż-liwił jej prowadzenie samochodu, a tym samym wyjazdna umówioną randkę.Erica może zawracać sobie głowęinnymi facetami po jego wyjezdzie, ale nie dzisiaj.Dzisiajnależy do niego.Pokojówka okazała się perfekcjonistką.Dwukrotniesłała łóżko, bo prześcieradła musiały być doskonale gład-kie, a koce zwisać pod idealnym kątem.Dustin marzył,żeby się pospieszyła i sprzątnęła łazienkę, bo chciał przedprzyjściem Eriki wziąć jeszcze szybki prysznic.Wreszcieodsunął ją od łóżka i swoją kulawą hiszpańszczyznązaczął tłumaczyć, że on już dokończy słać łóżko, byletylko wzięła się za mycie łazienki.Najwyrazniej jego znajomość hiszpańskiego była sła-ba, bo pokojówka zrozumiała, że ma już wyjść.Dustinmusiał przemocą wciągnąć ją znów do pokoju, znalezćw pośpiechu potrzebne słowa w słowniku i poprzeć je wy-Prawdziwie i szaleńczo 117mownych gestem wskazującym łazienkę, zanim wreszciezrozumiała, o co mu chodzi.Na wszelki wypadek zanimdokończył słania łóżka, sprawdził, czy rzeczywiście zajęłasię spryskiwaniem, szorowaniem i innymi niezbędnymiczynnościami.Nigdy nie umiał sprzątać łazienki, natomiast jednaz byłych przyjaciółek nauczyła go słać łóżko, twierdząc, żenie będzie się kochać z facetem, który nie umie sobieporadzić z rozłożeniem prześcieradła.Seks dla Dustinazawsze był potężnym bodzcem.Kiedy ułożył już napikowanej narzucie trzy poduszki, postanowił jednakodrzucić nakrycie.Stanął przy drzwiach i sprawdził efekt.Zbyt rażący.Erice wystarczy jedno spojrzenie, żeby dojść do wnios-ku, że to on słał łóżko, a nie pokojówka.Lunch z szam-panem to co innego.Ale odrzucona kapa robi zbytoczywiste wrażenie.Dustin szybko ponownie przykryłłóżko.Potem niespokojnie krążył po pokoju, podczas gdynajwolniejsza pokojówka w całym zachodnim świeciepolerowała do połysku każdy cal łazienki.Nie był pewien,czy może ją poganiać [ Pobierz całość w formacie PDF ]