[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wiem, że to banalne, ale tak czuję.Dobrze, że mnie tu dziś przywiozłaś.Tomiejsce leczy.Nie odpowiedziała, tylko przytuliła się do jego ramienia.Przez długą chwilę stali w milczeniu za sterem, podziwiając tajemniczą kaplicę natury.Wodadelikatnie pluskała o burty.Słyszeli cichy chór bagien. Pozwól, że opowiem ci więcej o Laurelle  rzucił wreszcie Jake, ściskając jejdłoń i opierając się o popękany skórzany fotel. Kiedy nawiązaliśmy romans,byłem młody, miałem dwadzieścia siedem lub dwadzieścia osiem lat.Była dobrąkobietą, na swój własny sposób.uczciwą, jak pewnie zgadłaś.Myślałem, żeby sięz nią ożenić; nalegałem, kiedy się dowiedziałem, że nosi w sobie moje dziecko.Umilkł, wyjął z paczki papierosa i zapalił go. Odmówiła  odezwał się po chwili. Pracowała na giełdzie i kariera była dlaniej najważniejsza.Kiedy urodził się Jamie, dostała ofertę pracy w Houston zaznacznie wyższą pensję.Moje życie i moja kariera były związane z tym miastem.Więc zabrała mojego syna do Teksasu. Znów zamilkł i wpatrzył się w irysy,jakby szukał ukojenia dla starego bólu. Gdybym mógł to przeżyć jeszcze raz, niepozwoliłbym na to  dodał szorstko. Walczyłbym i próbowałbym uzyskać prawodo opieki nad dzieckiem.Ale i tak spędziliśmy miło dużo czasu.Widywałem gotak często, jak mogłem.Jego ból nie był już tak ostry jak zeszłego dnia, ale Annie wiedziała, że tkwi wnim głęboko. Bethia mówiła mi, jak szczęśliwi byliście razem. Tak, byliśmy  przyznał i znów zamilkł.Ponieważ nie przejawiał ochoty dorozmowy, Annie zagryzła wargi, uruchomiła motorówkę i wróciła na kanał.Możekocham Jake'a, powiedziała sobie, ale nie jestem właściwą osobą, która mogłabymu pomóc poradzić sobie ze śmiercią Jamie'ego.Jeśli kiedyś zechce się ożenić imieć dziecko, które zapełni puste miejsce w jego sercu, to potrzebuje kobiety, naktórą może liczyć.Zamyślona i nagle zasmucona, zwolniła obroty silnika, gdy zbliżali się do starejchaty traperskiej Neda.Stała na małym wzniesieniu.Zbudowana z drewnianych iblaszanych odpadów, zaledwie zasługiwała na miano budynku. Mój ojciec od lat dzierżawił to miejsce.Tu polował i łowił ryby  powiedziałaJake'owi. W tym miesiącu trzeba odnowić umowę.Myślę, że teraz ktoś innybędzie z tego korzystał.Rzucił jej współczujące spojrzenie. Jaki był?  zapytał, zle interpretując smutek w jej głosie. Ned?  Spróbowała przypomnieć sobie twarz ojca. Był spokojnymczłowiekiem o staroświeckich poglądach.i kiedy kochał, to na całe życie. Tak powinno być. Jake przerwał. Nie zrozum mnie zle.nie myślę o Laurelle.To, że mnie zostawiła, było w pewnym sensie rozsądne.Miłość, jakążywiliśmy do siebie, nie mogła trwać.Chcąc dodać Jake'owi nieco otuchy, Annie otrząsnęła się z melancholii. Jestem pewna, że masz rację.Ostatecznie nie umierałeś z tęsknoty, mając wodwodzie Yolande Carr.Jake roześmiał się, zapominając o troskach. Aniołku, nie może być, jesteś zazdrosna? Nie dałem ci powodów. Naprawdę? Pamiętam, jak tydzień temu dama, o której mówimy, wchodziłapo schodach do twego mieszkania, trzymając w ręku bukiet azalii.Jake uśmiechnął się jeszcze szerzej. Byłem pewny, że ją zauważyłaś  odpowiedział. Widziałem z okna, żeprzyjechała.Ale to nie to, co myślisz.Przywiozła kilka zdjęć budynku naszegoprojektu, który zakończyliśmy dla Tulane.Nie zaprzeczam, że przyniosła mikwiaty, ani że jest mną zainteresowana.Ale już od dłuższego czasu nawet niepomyślałem o pani Carr; na pewno nie od chwili, gdy spotkałem ciebie.Annie nie mogła ukryć radości. Miło mi to słyszeć  oświadczyła.Wsunąwszy rękę pod jej żakiet, Jakerozpiął guziki bluzki i biustonosz dziewczyny. Taka ciepła i cudowna  mruknął, gładząc ją. Na całym świecie nie mogąistnieć piękniejsze piersi.Myślisz, że możemy wziąć ten stary koc i rozłożyć gotutaj, dopóki masz prawo do tego terenu? A może aligatory będą obgryzać naszepalce?Choć kochali się zaledwie kilka godzin temu, Annie czuła, że jej ciało znówzaczyna płonąć z pożądania. Myślę, że zdecydowanie powinniśmy zaryzykować  odpowiedziała [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl