[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zwraca synowi uwagę, doczego nie potrzeba żadnej mapy, na sioło Kessling, zaledwieo parę mil na zachód od Wexingham, skupisko walących sięchat wśród dzikich wrzosowisk i pastwisk, gdzie młodyLeem, po swojej podróży ze wzgórz, zaczyna zwalniać inabierać mocy, sioło, które większość mieszkańców i tak jużporzuciła, najmując się do roboty u Atkinsonów.Stuka wmapę lufką fajki:  Człowiek, który zbuduje słodownię wKessling i posiądzie klucze do rzeki, przyniesie bogactwo tejjałowej ziemi.I sobie.Tom patrzy na mapę, a potem na ojca.Klucze do rzeki?Nie widzi żadnej rzeki, tylko szereg jezior, bagnisk,mokradeł, pośród których może i mgliście rysuje się wodnaarteria.Na co William, z fajką z powrotem w kąciku ust,wypowiada słowo, które brzmi dziwnie i niepokojąco wustach człowieka mieszkającego na szczycie kredowegowzgórza: Osuszanie. Tak więc Thomas Atkinson, ponaglany przez ojca, któryodchodzi na wieczny spoczynek na cmentarzu wWexingham w roku pańskim 1785, rozpoczyna skupowanieziem w zlewni Leemu i odkrywa, że  osuszanie jestrzeczywiście dziwnym, nawet magicznym słowem  równiemagicznym jak ziarna jego własnego jęczmienia.Ponieważza pięć czy sześć lat może sprzedać tę samą ziemię, powyciśnięciu z niej wody, z dziesięciokrotnym zyskiem.Kiedy na kontynencie europejskim następuje złoty wiek,kiedy wali się Bastylia, jakobini przeganiają żyrondystów iodbywa się drenaż krwi na wielką skalę, Thomas Atkinsonstudiuje zasady drenowania gruntów, prędkości przepływuwody w rzekach oraz zamulania.Uczy się, jak skutecznośćsztucznego drenowania mierzy się zwiększoną ilością wodyspływającej naturalnym drenem rzeki, jak prędkośćprzepływu wody w rzece wzrasta w stosunku ułamkowymdo wzrostu ilości wody, natomiast zamulenie maleje wstosunku wielokrotnym do wzrastania prędkości przepływu.Przestrzega tych zasad z widocznym rezultatem.Odbywanarady, najmuje geometrów, inżynierów i robotników, zktórych żaden nie narzeka na ignorancję, niecierpliwość czyskąpstwo swego pracodawcy.A wśród tych, którzyprzychodzą u niego pracować, są Crickowie zza Ousy.Thomas przekonuje się, że to niełatwe.I że nigdy się niekończy.Krok po kroku.Upór wody.Nieustępliwość idei.Melioracja. Niech nikt jednak nie myśli, że w tym ciężkim znojuThomas zapomniał o ojcowskim toaście na Dobrą Otuchę,gdyż jego księgi rachunkowe odnotowują zabezpieczenieregularnych dostaw piwa warzonego na Atkinsonowskimsłodzie, które ma być sprowadzane z Norfolk z niemałymnakładem kosztów i trudów  jeśli wziąć pod uwagęproblem transportu  dla pokrzepienia fenlandzkichrobotników.A kiedy w 1799 roku, wzbogaciwszy się naspekulacji ziemią i wyznaczywszy pełnomocnika dozarządzania farmą w Norfolk, Thomas przenosi się zWexingham do Kessling  gdzie ku zdumieniu garstkiwieśniaków nie tylko każe postawić dom, ale równieżsporządzić plany wykopania basenu portowego w rzeceLeem oraz wzniesienia tam z czasem dużej isupernowoczesnej słodowni  przywozi ze sobą świeżopoślubioną, pełną życia osiemnastoletnią małżonkę.Lokaj,pokojówka, kucharka i stajenny, przybyli z nim zWexingham, nie mogą się powstrzymać od trącania sięłokciami, mrugania i dwuznacznych uśmiechów, słysząccharakterystyczne odgłosy dochodzące odtąd z sypialnipana.Thomas ze zdrowym osiemnastowiecznym brakiemzahamowań płodzi spadkobierców. Kim była owa swawolna i  jak się okazało  płodnamłoda żonka? Była to Sara Turnbull, jedyne żyjące dzieckoMatthew Turnbulla, niezbyt majętnego piwowara z Gildseyw hrabstwie Cambridge, do którego Thomas Atkinsonprzybył pewnego dnia z zaskakującą propozycją: żemianowicie gdyby onże Matthew odsprzedał jemu,Thomasowi, dokładnie połowę swego przedsiębiorstwa,zostałby w przyszłości bogatym człowiekiem.Na coMatthew popadł w głęboką zadumę, kilka razy przeszedł siępo skąpo umeblowanym kantorze, a w tym czasie Thomasprzez okno dostrzegł na dziedzińcu stąpającą lekkimkrokiem nadobną córkę piwowara i wywiedziawszy sięwpierw dyskretnie o stan zdrowia piwowarskiej rodziny,wymyślił na zabezpieczenie swoich interesów w Gildseyśrodek o wiele skuteczniejszy niż wszelkie skupowanieudziałów.W rok bitwy pod Trafalgarem Thomas zmeliorował już12 000 akrów po obu brzegach Leemu; wzniesionodziesiątki grobli, działało około sześćdziesięciu pompwiatrowych, a dzierżawcy płacili wysokie dzierżawy ipodatki melioracyjne za równie wysokiej klasy glebę.OdKessling, gdzie do tego czasu niemal każdy wieśniak był wsłużbie u Atkinsona, do Apton  odległość wodą dziewięćmil  rzekę obwałowano, postawiono też jaz i tamy dlaregulowania przepływu. Ale pozostały odcinek między Apton a Ousą okazał siętrudny.Thomas doświadczył losu wszystkich ludzi zinicjatywą, których samodzielne przedsięwzięcia wieńczypowodzenie: napotkał mur konkurencji, nienaruszalnychpraw i parlamentarnych machinacji.Przez piętnaście lattoczył wojnę przeciw wodzie, błotu, zimie  nie napotkałjednak wroga bardziej zaciętego niż starszyzna Gildsey i jejwybrani przedstawiciele od chwili, kiedy zorientowali się,że żegluga na Leemie jest rzeczywiście możliwa i że cenygruntów zawrotnie idą w górę.Podczas gdy Napoleonprzeprowadzał swoje błyskawiczne marsze przeciwkoAustriakom, Prusakom i Rosjanom, Thomas Atkinson grzązłw przedłużającym się sporze i zawiłych dyskusjach na tematprawa żeglugi, tytułu posiadania własności ziemskiej istatutu komitetów melioracyjnych.Człowiek mniejszego formatu dałby za wygraną.Człowiek mniejszego formatu nie ryzykowałby więcej ipowrócił na suchą i trwałą pozycję obserwacyjną na swoichnorfolskich wzgórzach.Ale w 1809 roku %7łegluga na Leemiezostaje wreszcie oficjalnie, acz niechętnie, poddanaThomasowi.Jednocześnie obejmuje on prezesurę  coprawda przy podzielonym i niezdyscyplinowanym zarządzie Komisji Robót Melioracyjnych nad Leemem. Ponownie zabiera się do roboty.Nowe brzegi rzekiposuwają się w kierunku zachodnim.Gdzie nie może kupićziemi, kupuje współpracę.Wykopanie kanału Hockwell maułatwić osuszenie szczególnie nieprzystępnych terenów napółnoc od dolnego Leemu.Dwie mile od miejsca, gdzieLeem wpada do Ousy, wyznaczono lokalizację jazupołączonego ze śluzą nawigacyjną, dla kontroli dostępu dorzeki.Akwen na barki w Kessling zostaje ukończony, a nazachodnim brzegu Ousy, na północnych krańcach Gildsey,wykupiona parcela na rozbudowę nabrzeżyprzeładunkowych.Chociaż żaden statek nie odbył jeszczeszczęśliwej podróży między Kessling a Gildsey, liczne barkikrążą już z materiałami i odpadami między Kessling aApton, Apton a Gildsey, odbyły się też wstępne rozmowy zbudowniczymi statków w Ely i Lynn na temat zbudowaniastałej floty galarów.W roku 1813, kiedy Napoleon, którego armia kiedyśpodążała tak dumnie w przeciwnym kierunku, wycofuje sięz Lipska na linię Renu, Thomas Atkinson rozpoczynabudowę słodowni w Kessling [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl