[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. A więc to jest to - pomyślałem sobie. Tak, to jest to - odparł Thaora.- A teraz, zbliżcie się do siebie.Porozmawiajcie ze sobą, dotknijcie się jeśli chcecie - słowem zapoznajciesię z sobą. Wstałem i Arki uczynił podobnie.Kiedy wyprostował się, jego ręcesięgały prawie do ziemi.Każda ręka miała po pięć palców, tak jak u nas, alepiąte palce były drugimi kciukami34 - jeden kciuk był w tym samym miejscuco u nas, a drugi w miejscu, gdzie u nas jest mały palec.Podeszliśmy do siebie i wyciągnął do mnie swoje ramię, nadgarstkiemuniesione w górę i z zaciśniętą pięścią.Uśmiechał się do mnie odsłaniającgarnitur prostych, równych zębów, takich jak nasze, ale zielonych.Odwzajemniłem się wyciagnięciem ręki nie wiedząc co jeszcze mogęzrobić, a on przemówił do mnie w swoim własnym języku - terazdoskonale dla mnie zrozumiałym. Michel, cieszę się, że cię spotkałem i chciałbym móc cię powitać jakogościa na mojej planecie.Podziękowałem mu ciepło, ale przepełnionyuczuciami, zacząłem zdanie po francusku a skończyłem po angielsku.Arkirównież nie miał żadnych kłopotów z jego zrozumieniem.Mówił dalej:  Na prośbę wielkiego Thaory, przybyłem na TJehoobę zplanety X, planety, która przypomina waszą pod wieloma względami.Jestdwa razy większa niż Ziemia, ma 15 miliardów mieszkańców, ale, podobniejak Ziemia i inne planety pierwszej kategorii, jest 'Planetą Smutku'.Naszeproblemy są w dużym stopniu takie jak wasze: podczas istnienia na naszejplanecie mieliśmy dwie nuklearne zagłady, zaznaliśmy dyktatury, zbrodni,33Statek kosmiczny z planety X, który podróżuje z szybkością nieco mniejsząod prędkości światła34Zdanie to w angielskiej wersji jest niejasne.Zostało ono przetłumaczone wporozumieniu z autorem.(przypisek tłumacza) Człowiek o odmiennym wyglądzie i moje poprzednie wcielenia 125epidemii, kataklizmów, systemu monetarnego i wszystkiego z tymzwiązanego, wyznań religijnych, kultów i innych rzeczy. Jednakże osiemdziesiąt naszych lat temu (nasz rok trwa czterysta dwadni po 21 godzin) zapoczątkowaliśmy reformę.W rzeczy samej reformaweszła w życie za sprawą czteroosobowej grupy ludzi z małej wioski znadbrzegu jednego z naszych największych oceanów.Grupka ta, licząca trzechmężczyzn i jedną kobietę, głosiła pokój, miłość i swobodę wyrażania.Przyjechali do stolicy swego kraju i prosili o audiencję u przywódców.Odrzucano ich prośby, ponieważ reżim był dyktatorski i militarny.Przezsześć dni i pięć nocy czwórka spała przed bramami pałacu, niczego niejedząc i pijąc niewiele wody. Ich wytrwałość przyciągnęła uwagę publiczną i w ciągu sześciu dniprzed pałacem zebrał się dwutysięczny tłum.Słabymi głosami czwórkaprzekonywała tłum żeby się zjednoczyć w miłości w celu zmiany reżimu -do czasu aż straże położyły kres ich 'kazaniu' zabijając strzałami czwórkę igrożąc, że będą strzelać do ludzi z tłumu, jeśli się nie rozejdą.Rozeszli sięszybko ze strachu przed strażami.Nie mniej jednak ziarno zostało zasianew umysłach ludzi.Po zastanowieniu się, tysiące ludzi doszło doprzekonania, że bez pokojowego zrozumienia są bezsilni, zupełnie bezsilni. Słowo krążyło pośród ludzi - bogatego i biednego, pracodawcy ipracownika, zwykłego robotnika i mistrza, i pewnego dnia, w sześćmiesięcy pózniej, cały naród stanął w martwym punkcie. Co masz na myśli mówiąc 'stanął w martwym punkcie'? - zapytałem. Zamknięto elektrownie nuklearne, stanęły środki transportu,zablokowano autostrady.Wszystko stanęło.Rolnicy nie dostarczali swychproduktów; sieci radiowe i telewizyjne zaprzestały nadawać, wyłączonosystemy komunikacyjne.Policja była bezsilna w obliczu takiej jedności,ponieważ w ciągu kilku godzin miliony ludzi przyłączyło się do 'paraliżupracy'.Wyglądało, że na ten czas ludzie zapomnieli o swojej nienawiści,zazdrości, różnicy zdań, i zjednoczyli się przeciwko niesprawiedliwości ityranii.W skład policji i armii wchodzili ludzie i ludzie ci mieli krewnych iprzyjaciół pośród tłumu.Nie była to już kwestia zabicia czterechwywrotowych jednostek.Trzeba byłoby zabić setki tysięcy ludzi, aby'oswobodzić' jedną elektrownię. W obliczu ludzkiej determinacji policja, armia i Dyktator byli zmuszenido kapitulacji.Jedynymi przypadkami śmiertelnymi jakie miały miejscepodczas tego incydentu, było 23 fanatyków, którzy tworzyli straż osobistąTyrana - żołnierze musieli ich zabić, aby się do niego dostać. Czy został powieszony? - zapytałem. Arki uśmiechnął się.- Po co? Nie, Michel.Ludzie mieli dosyćprzemocy.Został wysłany do miejsca, gdzie nie mógł więcej szkodzić i wrzeczy samej przykład ludzi wzbudził w nim poprawę.Odnalazł ponownieścieżkę miłości i szacunku dla indywidualnej wolności.W końcu umarłżałując wszystkiego, co przedtem zrobił.Obecnie naród ten prosperuje Człowiek o odmiennym wyglądzie i moje poprzednie wcielenia 126najlepiej ze wszystkich na całej planecie, ale, tak jak na twojej, są innenarody zdominowane przez brutalne reżimy totalitarne.Robimy wszystkoco w naszej mocy, aby im pomóc. Wiemy, że wszystko to co robimy w tym życiu to jakby naukarzemiosła, umożliwiająca nam awansowanie do lepszej egzystencji a nawetuwolnienie się na zawsze od naszych ciał fizycznych.Musisz też wiedzieć,że planety podzielone są na kategorie i że jest możliwe, aby cała ludnośćwyemigrowała na inną planetę, kiedy ich planeta znajdzie się wniebezpieczeństwie [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl