[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zmienna niezależna jest bezpośrednio kontrolowana przezeksperymentatora.Jest to tą zmienną, którą badacz manipuluje (pojawia się ona weksperymencie na różne sposoby).Badacz zakłada, że właśnie zmienna niezależna jestprzyczyną zmiennej zależnej, która z kolei jest tym, co badacz mierzy, by sprawdzić, czyoczekiwany efekt się pojawi (w tym przypadku: czy ludzie pomogą ofierze).Badacz zakładawięc, że zmienna zależna zależy od zmiennej niezależnej (patrz ryć.2.3).Darley i Aatanestwierdzili, że ich zmienna niezależna liczba świadków miała wpływ na zmiennązależną.Gdy uczestnicy eksperymentu byli przekonani, że cztery inne osoby są świadkamiataku padaczki, jedynie 31% spośród nich udzieliło pomocy ofierze.Gdy zaś badani sądzili,że tylko dwóch innych ludzi wie o ataku, liczba udzielających pomocy wzrosła do 62%.Prawie każdy pomógł ofierze (85%), gdy uczestnicy eksperymentu byli przekonani, że sąjedynymi świadkami sytuacji.RYCINA 2.3.Zmienne zależne i niezależne w badaniach eksperymentalnychWyniki te dowodzą wprawdzie, iż liczba świadków w dużym stopniu wpływa na częstośćudzielania pomocy, nie znaczy to jednak wcale, że wielkość grupy jest jedyną przyczynąwarunkującą udzielenie pomocy.Zauważmy, że w obecności czterech świadków jedna trzeciabadanych jednak jej udzieliła.Z kolei w sytuacji, gdy badani sądzili, iż są jedynymiświadkami ataku, niektórzy jednak nie pomogli.Jest rzeczą oczywistą, że na fakt udzielenialub braku pomocy ofierze wpływają też inne czynniki osobowość świadków, ichwcześniejsze doświadczenia w sytuacjach krytycznych itp.Zdajemy sobie sprawę z tego, że zachowanie społeczne jest złożone i zwykle powoduje jewiele różnych zmiennych.Dlatego właśnie eksperymenty często obejmują równocześniewięcej niż jedną zmienną niezależną.Ponieważ wiemy, że pewne kombinacje zmiennychniezależnych mają szczególnie silny wpływ na zachowanie, możemy postarać się, by każdawersja każdej zmiennej niezależnej wystąpiła w eksperymencie łącznie z każdą z wersjiwszystkich pozostałych zmiennych.Taka procedura nazywana jest planemwieloczynnikowym.Jest to więc procedura eksperymentalna, w której: a) uwzględnia sięwięcej niż jedną zmienną niezależną; b) każda zmienna niezależna ma więcej niż jedną wersjęlub też poziom; c) wszystkie możliwe kombinacje tych poziomów pojawiają się w badaniach.Badacz mógłby na przykład zdecydować się na badanie zachowania świadków przy użyciutrzech zmiennych niezależnych, a mianowicie: stopnia powagi sytuacji, liczby obecnych w tejsytuacji świadków oraz płci osoby, której potrzebna jest pomoc.Ważność sytuacji mogłabymieć trzy poziomy: a) bardzo poważna sytuacja (człowiek leży na ziemi, a z jego ust toczy siękrew); b) sytuacja poważna (człowiek leży na ziemi, kurczowo zaciska pięści i jęczy); c)sytuacja mniej poważna (człowiek potknął się i upadł na ziemię).Kolejna zmienna liczbaświadków mogłaby pojawić się w dwóch wariantach: a) obecność jednego świadka; b)obecność trzech świadków, I wreszcie ostatnia zmienna niezależna, czyli płeć ofiary",miałaby oczywiście dwa poziomy: a) ofiarą jest mężczyzna; b) ofiarą jest kobieta.W wyniku zastosowania planu wieloczynnikowego uzyskamy dwanaście różnych kombinacjitych trzech zmiennych niezależnych.I tak, na przykład, w jednej z możliwych sytuacji ofiarąbędzie kobieta, która w obecności trzech świadków upada na ziemię, brocząc krwią z ust.Badacz wprowadza wszystkie dwanaście możliwych sytuacji do badań.Następnie zbierainformacje o tym, jak świadkowie reagują, gdy zostają postawieni w sytuacjach określonychprzez różne wersje trzech wykorzystanych zmiennych.W ten sposób badacz może określićnie tylko niezależny udział każdej z tych trzech zmiennych niezależnych (np [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Zmienna niezależna jest bezpośrednio kontrolowana przezeksperymentatora.Jest to tą zmienną, którą badacz manipuluje (pojawia się ona weksperymencie na różne sposoby).Badacz zakłada, że właśnie zmienna niezależna jestprzyczyną zmiennej zależnej, która z kolei jest tym, co badacz mierzy, by sprawdzić, czyoczekiwany efekt się pojawi (w tym przypadku: czy ludzie pomogą ofierze).Badacz zakładawięc, że zmienna zależna zależy od zmiennej niezależnej (patrz ryć.2.3).Darley i Aatanestwierdzili, że ich zmienna niezależna liczba świadków miała wpływ na zmiennązależną.Gdy uczestnicy eksperymentu byli przekonani, że cztery inne osoby są świadkamiataku padaczki, jedynie 31% spośród nich udzieliło pomocy ofierze.Gdy zaś badani sądzili,że tylko dwóch innych ludzi wie o ataku, liczba udzielających pomocy wzrosła do 62%.Prawie każdy pomógł ofierze (85%), gdy uczestnicy eksperymentu byli przekonani, że sąjedynymi świadkami sytuacji.RYCINA 2.3.Zmienne zależne i niezależne w badaniach eksperymentalnychWyniki te dowodzą wprawdzie, iż liczba świadków w dużym stopniu wpływa na częstośćudzielania pomocy, nie znaczy to jednak wcale, że wielkość grupy jest jedyną przyczynąwarunkującą udzielenie pomocy.Zauważmy, że w obecności czterech świadków jedna trzeciabadanych jednak jej udzieliła.Z kolei w sytuacji, gdy badani sądzili, iż są jedynymiświadkami ataku, niektórzy jednak nie pomogli.Jest rzeczą oczywistą, że na fakt udzielenialub braku pomocy ofierze wpływają też inne czynniki osobowość świadków, ichwcześniejsze doświadczenia w sytuacjach krytycznych itp.Zdajemy sobie sprawę z tego, że zachowanie społeczne jest złożone i zwykle powoduje jewiele różnych zmiennych.Dlatego właśnie eksperymenty często obejmują równocześniewięcej niż jedną zmienną niezależną.Ponieważ wiemy, że pewne kombinacje zmiennychniezależnych mają szczególnie silny wpływ na zachowanie, możemy postarać się, by każdawersja każdej zmiennej niezależnej wystąpiła w eksperymencie łącznie z każdą z wersjiwszystkich pozostałych zmiennych.Taka procedura nazywana jest planemwieloczynnikowym.Jest to więc procedura eksperymentalna, w której: a) uwzględnia sięwięcej niż jedną zmienną niezależną; b) każda zmienna niezależna ma więcej niż jedną wersjęlub też poziom; c) wszystkie możliwe kombinacje tych poziomów pojawiają się w badaniach.Badacz mógłby na przykład zdecydować się na badanie zachowania świadków przy użyciutrzech zmiennych niezależnych, a mianowicie: stopnia powagi sytuacji, liczby obecnych w tejsytuacji świadków oraz płci osoby, której potrzebna jest pomoc.Ważność sytuacji mogłabymieć trzy poziomy: a) bardzo poważna sytuacja (człowiek leży na ziemi, a z jego ust toczy siękrew); b) sytuacja poważna (człowiek leży na ziemi, kurczowo zaciska pięści i jęczy); c)sytuacja mniej poważna (człowiek potknął się i upadł na ziemię).Kolejna zmienna liczbaświadków mogłaby pojawić się w dwóch wariantach: a) obecność jednego świadka; b)obecność trzech świadków, I wreszcie ostatnia zmienna niezależna, czyli płeć ofiary",miałaby oczywiście dwa poziomy: a) ofiarą jest mężczyzna; b) ofiarą jest kobieta.W wyniku zastosowania planu wieloczynnikowego uzyskamy dwanaście różnych kombinacjitych trzech zmiennych niezależnych.I tak, na przykład, w jednej z możliwych sytuacji ofiarąbędzie kobieta, która w obecności trzech świadków upada na ziemię, brocząc krwią z ust.Badacz wprowadza wszystkie dwanaście możliwych sytuacji do badań.Następnie zbierainformacje o tym, jak świadkowie reagują, gdy zostają postawieni w sytuacjach określonychprzez różne wersje trzech wykorzystanych zmiennych.W ten sposób badacz może określićnie tylko niezależny udział każdej z tych trzech zmiennych niezależnych (np [ Pobierz całość w formacie PDF ]