[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Takiegozadowolenia, jakiego nigdy przedtem u niego nie widział. To jest to, prawda?Michael tylko na niego spojrzał.Nie potrzebował tłumaczyć.NieJoshowi.Wystarczyło powiedzieć tylko jedno słowo: Tak. Znając ciebie, domyślam się, że chcesz tutaj dokonać wielkich rzeczy.Pragnął tego. W swoim czasie.Josh odczekał chwilę, podczas gdy Michael nakarmił przyszłą matkę,68sprawdzał jej worek z obrokiem, popieścił ją. Coś w rodzaju AkademiiJezdziectwa w Monterey? Jej właściciele są przyjaciółmi rodziny. I co z tego? Będą dzisiaj w klubie.Kate była ich księgową.Dużo kupująi sprzedają.Podobnie jak ich wychowankowie.Ambicja to skuteczna pułapka, przyznał Michael. Przebiegły z ciebie sukinsyn, Harvard.Zawsze taki byłeś.Josh tylko się uśmiechnął. Każdy ma swój kącik. Laurze mogą się nie spodobać te konszachty za jej plecami. Pozostaw to mnie odparł porozumiewawczo Josh i spojrzał nazegarek. Zdążę akurat zajrzeć do sklepu.Tańce zaczynają się o dziewiątej.Powiem jej, że podjedziesz po nią o wpół do dziewiątej ubrany w krawat. Postaraj się, żebym nie zmarnował czasu, bracie, jeśli nie chceszzarobić kopniaka. Otrząsnął zakurzone od ziarna ręce. Nie przepadamza tym, ale będę to musiał zrobić. Zrozumiałem. Zadowolony ze spełnionej misji, Josh skierował sięw stronę drzwi. Aha, znasz drogę do klubu?Doceniając sarkazm Michael przekrzywił głowę. Niewykluczone, że może mi się to spodoba!?Była wściekła, oburzona.Zastawiono na nią sidła.Stworzyli wspólnyfront za jej plecami.Laura gotowała się ze złości, wyszarpując z szafyperłowo-szarą koktajlową suknię.Josh i Margo, i Kate przycisnęli ją do muruw Pretensjonalnej Galerii", stawiając przed faktem dokonanym.Michael Fury towarzyszący jej do Country Clubu! Takie rozwiązanieurządza wszystkich.Spada im z głowy troska o jej samotny dojazd i powrót, o jejpodławe samopoczucie na imprezie przeznaczonej dla par.A dzięki temu Michaelzyskuje wstęp do klubu i możliwość zawarcia znajomości wśród koniarzy.Oczywiście, to dla wszystkich świetne rozwiązanie.Tylko nie dla niej.To poniżające, pomyślała, szarpiąc do góry zamek błyskawiczny.Wspaniały brat organizuje prywatne życie trzydziestoletniej kobiecie.Cogorsza, teraz i Michael wie, że jest żałosną rozwódką, która nie potrafi sięsama umówić na randkę.Tak jakby jej w ogóle na tym zależało! Otóż nie odezwała się do psa, który wszedł do pokoju i z uwielbieniem obserwował każdy jej ruch. Nie mam najmniejszej ochoty na tetańce.Jestem zmęczona.Merdał ze współczuciem ogonem, gdy przypuściła szturm do szafyw poszukiwaniu pantofli i naszywanego perełkami żakietu.Nie musi wisieću męskiego ramienia, żeby poczuć się kimś.Nie musi się na nikim i naniczym opierać.Dlaczego nie miałaby się po prostu wsunąć do łóżkai poczytać książkę? Zjeść prażoną kukurydzę i obejrzeć stary film w telewizji,aż by usnęła, z nie wyłączonym aparatem?69Dlaczego musi się ubierać, iść między ludzi i być Laurą Templeton?Westchnęła i dała spokój kolejnym rozważaniom.Tak ma być, ponieważjest Laurą Templeton.I o tym nie wolno jej zapominać.Laura Templeton maobowiązki, które musi z godnością spełniać.A więc zachowa się jak należy, powiedziała sobie i sięgnęła po szminkę,pomalowała wargi.Przetrwa ten wieczór, zamieni właściwe zdania z właściwymi ludzmi.Wobec Michaela będzie na tyle uprzejma i przyjazna, na ilepotrzeba.A kiedy przeklęta impreza dobiegnie końca, padnie twarzą napoduszkę i zapomni o wszystkim.Aż do następnego razu.Spojrzała na włosy.Boże, co za nieład.Jeszcze i to? Odwróciła się potorebkę i ze zgrozą ujrzała, jak szczeniak siusia na jej cenny francuski dywan. Bongo, jak ci nie wstyd!Podniósł radosny pyszczek, spojrzał na nią i kłapnął pupą w sam środekkałuży.Nie był to wyraz wielkiego buntu, ale Michael pojawił się bez krawata.Nie wyobrażał sobie, by, mając Laurę Templeton u boku, mógł zostaćwykopany za to, że założył czarny golf pod marynarkę [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Takiegozadowolenia, jakiego nigdy przedtem u niego nie widział. To jest to, prawda?Michael tylko na niego spojrzał.Nie potrzebował tłumaczyć.NieJoshowi.Wystarczyło powiedzieć tylko jedno słowo: Tak. Znając ciebie, domyślam się, że chcesz tutaj dokonać wielkich rzeczy.Pragnął tego. W swoim czasie.Josh odczekał chwilę, podczas gdy Michael nakarmił przyszłą matkę,68sprawdzał jej worek z obrokiem, popieścił ją. Coś w rodzaju AkademiiJezdziectwa w Monterey? Jej właściciele są przyjaciółmi rodziny. I co z tego? Będą dzisiaj w klubie.Kate była ich księgową.Dużo kupująi sprzedają.Podobnie jak ich wychowankowie.Ambicja to skuteczna pułapka, przyznał Michael. Przebiegły z ciebie sukinsyn, Harvard.Zawsze taki byłeś.Josh tylko się uśmiechnął. Każdy ma swój kącik. Laurze mogą się nie spodobać te konszachty za jej plecami. Pozostaw to mnie odparł porozumiewawczo Josh i spojrzał nazegarek. Zdążę akurat zajrzeć do sklepu.Tańce zaczynają się o dziewiątej.Powiem jej, że podjedziesz po nią o wpół do dziewiątej ubrany w krawat. Postaraj się, żebym nie zmarnował czasu, bracie, jeśli nie chceszzarobić kopniaka. Otrząsnął zakurzone od ziarna ręce. Nie przepadamza tym, ale będę to musiał zrobić. Zrozumiałem. Zadowolony ze spełnionej misji, Josh skierował sięw stronę drzwi. Aha, znasz drogę do klubu?Doceniając sarkazm Michael przekrzywił głowę. Niewykluczone, że może mi się to spodoba!?Była wściekła, oburzona.Zastawiono na nią sidła.Stworzyli wspólnyfront za jej plecami.Laura gotowała się ze złości, wyszarpując z szafyperłowo-szarą koktajlową suknię.Josh i Margo, i Kate przycisnęli ją do muruw Pretensjonalnej Galerii", stawiając przed faktem dokonanym.Michael Fury towarzyszący jej do Country Clubu! Takie rozwiązanieurządza wszystkich.Spada im z głowy troska o jej samotny dojazd i powrót, o jejpodławe samopoczucie na imprezie przeznaczonej dla par.A dzięki temu Michaelzyskuje wstęp do klubu i możliwość zawarcia znajomości wśród koniarzy.Oczywiście, to dla wszystkich świetne rozwiązanie.Tylko nie dla niej.To poniżające, pomyślała, szarpiąc do góry zamek błyskawiczny.Wspaniały brat organizuje prywatne życie trzydziestoletniej kobiecie.Cogorsza, teraz i Michael wie, że jest żałosną rozwódką, która nie potrafi sięsama umówić na randkę.Tak jakby jej w ogóle na tym zależało! Otóż nie odezwała się do psa, który wszedł do pokoju i z uwielbieniem obserwował każdy jej ruch. Nie mam najmniejszej ochoty na tetańce.Jestem zmęczona.Merdał ze współczuciem ogonem, gdy przypuściła szturm do szafyw poszukiwaniu pantofli i naszywanego perełkami żakietu.Nie musi wisieću męskiego ramienia, żeby poczuć się kimś.Nie musi się na nikim i naniczym opierać.Dlaczego nie miałaby się po prostu wsunąć do łóżkai poczytać książkę? Zjeść prażoną kukurydzę i obejrzeć stary film w telewizji,aż by usnęła, z nie wyłączonym aparatem?69Dlaczego musi się ubierać, iść między ludzi i być Laurą Templeton?Westchnęła i dała spokój kolejnym rozważaniom.Tak ma być, ponieważjest Laurą Templeton.I o tym nie wolno jej zapominać.Laura Templeton maobowiązki, które musi z godnością spełniać.A więc zachowa się jak należy, powiedziała sobie i sięgnęła po szminkę,pomalowała wargi.Przetrwa ten wieczór, zamieni właściwe zdania z właściwymi ludzmi.Wobec Michaela będzie na tyle uprzejma i przyjazna, na ilepotrzeba.A kiedy przeklęta impreza dobiegnie końca, padnie twarzą napoduszkę i zapomni o wszystkim.Aż do następnego razu.Spojrzała na włosy.Boże, co za nieład.Jeszcze i to? Odwróciła się potorebkę i ze zgrozą ujrzała, jak szczeniak siusia na jej cenny francuski dywan. Bongo, jak ci nie wstyd!Podniósł radosny pyszczek, spojrzał na nią i kłapnął pupą w sam środekkałuży.Nie był to wyraz wielkiego buntu, ale Michael pojawił się bez krawata.Nie wyobrażał sobie, by, mając Laurę Templeton u boku, mógł zostaćwykopany za to, że założył czarny golf pod marynarkę [ Pobierz całość w formacie PDF ]