[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ogłoszono zasady Animalizmu w Siedmiu Przykazaniach.Początkowo na folwarku zapanowała idylla, wszystkie sprawy konsultowano na gromadzących wszystkie zwierzęta wiecach, pracowano wedle własnych możliwości i sił.Jednak po pewnym czasie okazało się, że utopia powszechnej sprawiedliwości i równości jest niemożliwa do realizacji.Mniej zdolne zwierzęta uczą się na pamięć reguł obowiązujących w folwarku.Pogłębiają się różnice między organizatorami życia w folwarku a zwykłymi zwierzętami.Knur Napoleon wybiera dziewięć szczeniąt, które dzięki specjalnemu wychowaniu i specjalnym względom (lepsze pożywienie) miały stać się elitą w folwarku.Nadchodzi moment próby odzyskania folwarku przez pana Jonesa.Po odparciu ataku sąsiadujących z Folwarkiem Zwierzęcym gospodarzy zaczęła się pogłębiać różnica poglądów i dążeń między Snowballem a Napoleonem, czego zajęte ciężką pracą zwierzęta nie dostrzegały.Dla Napoleona pretekstem do eliminacji przeciwnika, Snowballa, był zaaprobowany przez wszystkie zwierzęta pomysł budowy spełniającego różnorakie funkcje wiatraka, który został zaprojektowany przez Snowballa.Ta sprawa była decydująca w ich walce o władzę.Zwierzęta podzieliły się na dwa stronnictwa głosząc takie oto hasła: „Głosuj za Snowballem i trzema dniami pracy” oraz „Głosuj za Napoleonem i pełnym żłobem”.Tylko Benjamin nie wypowiedział się po żadnej ze stron.Nie wierzył ani w to, że żywności będzie w bród, ani w to, że dzięki wiatrakowi tom będzie lżej.Z wiatrakiem czy bez wiatraka, filozofował, życie pójdzie tak, jak szło zawsze, to znaczy kiepsko.Tracący popularność Napoleon przekupywał swoich przeciwników, aż wreszcie na jednym z wieców, przy poparciu tępych owiec i dziesięciu ogromnych psów w obrożach nabijanych mosiężnymi kolcami przepędził Snowballa i objął rządy.Demokratyczne wiece zostają zlikwidowane, gdyż - według rządzących - to „strata czasu”.Od tej chwili decyzje dotyczące folwarku podejmuje specjalny komitet świń, który obraduje tajnie.Squealen, pełniący funkcję pośrednika między Napoleonem a zwierzętami, „rzecznika prasowego”, demagogicznie tłumaczy zwierzętom poczynania tyrana.W Folwarku Zwierzęcym rozpoczyna się terror.Wszyscy, którzy żywią jakiekolwiek wątpliwości co do słuszności drogi wytyczonej przez Napoleona, zostają ukarani śmiercią.Zwierzęta z wyjątkiem świń i psów doznały wstrząsu i czuły przygnębienie.Nie wiedziały, co jest bardziej przerażające - zdrada tych towarzyszy, czy też okrutna kara, jaką wymierzono im na ich oczach.Wprawdzie dawnymi czasy widywały równie okropne krwawe sceny, jednak wydawało im się, że obecne wydarzenia są znacznie gorsze, albowiem rozegrały się w ich własnym gronie.Od odejścia Jonesa żadne zwierzę nie zabiło drugiego.I oto państwo zwierząt odchodzi od deklarowanych ideałów.-33-Oprócz olbrzymiej udręki, cierpienia związanego ze znoszeniem mrozu, głodu, wyczerpania fizycznego wskutek morderczej pracy, skazani na łagier poddawani byli cynicznym torturom psychicznym.Starano się odebrać im poczucie jakiegokolwiek sensu i nadziei na zmianę położenia.System uzależniający ilość otrzymywanych racji żywnościowych od przepracowanych procentów normy sprawiał, iż nie było mowy o solidarności więziennej.Było w tym wszystkim coś nieludzkiego, coś łamiącego bezlitośnie jedyną więź, łączącą, zdawałoby się, więźniów w sposób naturalny - ich solidarność w obliczu prześladowców.W obozie istniała cała machina biurokratyczna, przeliczająca czas pracy więźnia na jego zarobki, które jednak prawie w całości szły na opłacenie kosztów pobytu i utrzymania więźnia w obozie.Byli również i tacy, którzy wedle rachunków więziennych urzędników, mimo katorżniczej pracy, byli zadłużeni w związku ze swoim pobytem.Jedną z bardzo dotkliwych szykan stosowanych wobec więźniów było utrudnianie kontaktów z rodziną; niejednokrotnie po aresztowaniu i uwięzieniu urywała się wszelka więź z bliskimi.Prawda o obozie była strzeżona.Istniał specjalny budynek przeznaczony dla oczu ludzi z zewnątrz, w którym był schludny, przytulny pokój dla odwiedzających [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Ogłoszono zasady Animalizmu w Siedmiu Przykazaniach.Początkowo na folwarku zapanowała idylla, wszystkie sprawy konsultowano na gromadzących wszystkie zwierzęta wiecach, pracowano wedle własnych możliwości i sił.Jednak po pewnym czasie okazało się, że utopia powszechnej sprawiedliwości i równości jest niemożliwa do realizacji.Mniej zdolne zwierzęta uczą się na pamięć reguł obowiązujących w folwarku.Pogłębiają się różnice między organizatorami życia w folwarku a zwykłymi zwierzętami.Knur Napoleon wybiera dziewięć szczeniąt, które dzięki specjalnemu wychowaniu i specjalnym względom (lepsze pożywienie) miały stać się elitą w folwarku.Nadchodzi moment próby odzyskania folwarku przez pana Jonesa.Po odparciu ataku sąsiadujących z Folwarkiem Zwierzęcym gospodarzy zaczęła się pogłębiać różnica poglądów i dążeń między Snowballem a Napoleonem, czego zajęte ciężką pracą zwierzęta nie dostrzegały.Dla Napoleona pretekstem do eliminacji przeciwnika, Snowballa, był zaaprobowany przez wszystkie zwierzęta pomysł budowy spełniającego różnorakie funkcje wiatraka, który został zaprojektowany przez Snowballa.Ta sprawa była decydująca w ich walce o władzę.Zwierzęta podzieliły się na dwa stronnictwa głosząc takie oto hasła: „Głosuj za Snowballem i trzema dniami pracy” oraz „Głosuj za Napoleonem i pełnym żłobem”.Tylko Benjamin nie wypowiedział się po żadnej ze stron.Nie wierzył ani w to, że żywności będzie w bród, ani w to, że dzięki wiatrakowi tom będzie lżej.Z wiatrakiem czy bez wiatraka, filozofował, życie pójdzie tak, jak szło zawsze, to znaczy kiepsko.Tracący popularność Napoleon przekupywał swoich przeciwników, aż wreszcie na jednym z wieców, przy poparciu tępych owiec i dziesięciu ogromnych psów w obrożach nabijanych mosiężnymi kolcami przepędził Snowballa i objął rządy.Demokratyczne wiece zostają zlikwidowane, gdyż - według rządzących - to „strata czasu”.Od tej chwili decyzje dotyczące folwarku podejmuje specjalny komitet świń, który obraduje tajnie.Squealen, pełniący funkcję pośrednika między Napoleonem a zwierzętami, „rzecznika prasowego”, demagogicznie tłumaczy zwierzętom poczynania tyrana.W Folwarku Zwierzęcym rozpoczyna się terror.Wszyscy, którzy żywią jakiekolwiek wątpliwości co do słuszności drogi wytyczonej przez Napoleona, zostają ukarani śmiercią.Zwierzęta z wyjątkiem świń i psów doznały wstrząsu i czuły przygnębienie.Nie wiedziały, co jest bardziej przerażające - zdrada tych towarzyszy, czy też okrutna kara, jaką wymierzono im na ich oczach.Wprawdzie dawnymi czasy widywały równie okropne krwawe sceny, jednak wydawało im się, że obecne wydarzenia są znacznie gorsze, albowiem rozegrały się w ich własnym gronie.Od odejścia Jonesa żadne zwierzę nie zabiło drugiego.I oto państwo zwierząt odchodzi od deklarowanych ideałów.-33-Oprócz olbrzymiej udręki, cierpienia związanego ze znoszeniem mrozu, głodu, wyczerpania fizycznego wskutek morderczej pracy, skazani na łagier poddawani byli cynicznym torturom psychicznym.Starano się odebrać im poczucie jakiegokolwiek sensu i nadziei na zmianę położenia.System uzależniający ilość otrzymywanych racji żywnościowych od przepracowanych procentów normy sprawiał, iż nie było mowy o solidarności więziennej.Było w tym wszystkim coś nieludzkiego, coś łamiącego bezlitośnie jedyną więź, łączącą, zdawałoby się, więźniów w sposób naturalny - ich solidarność w obliczu prześladowców.W obozie istniała cała machina biurokratyczna, przeliczająca czas pracy więźnia na jego zarobki, które jednak prawie w całości szły na opłacenie kosztów pobytu i utrzymania więźnia w obozie.Byli również i tacy, którzy wedle rachunków więziennych urzędników, mimo katorżniczej pracy, byli zadłużeni w związku ze swoim pobytem.Jedną z bardzo dotkliwych szykan stosowanych wobec więźniów było utrudnianie kontaktów z rodziną; niejednokrotnie po aresztowaniu i uwięzieniu urywała się wszelka więź z bliskimi.Prawda o obozie była strzeżona.Istniał specjalny budynek przeznaczony dla oczu ludzi z zewnątrz, w którym był schludny, przytulny pokój dla odwiedzających [ Pobierz całość w formacie PDF ]