[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy hrabia okazał się oszustem, pani Brenner wniosła o rozwód.Rozprawa miała się odbyć 31 marca.Nelson z dwoma wspólnikami,udając urzędników sądowych, stanęli pod drzwiami rezydencji pani Brennerprzy 5539 Sheridan Road.Wpuszczeni na górę wyciągnęli pistolety, poczym szybko związali i zakneblowali panią Brenner, jej siostrę i czworosłużących.Przeszukawszy sypialnię pani Brenner, znalezli biżuterięwartości 50 000 dolarów.Jednak nim zdążyli uciec, nadszedł hrabia" vonBeulow, który także został związany, zakneblowany i obrabowany,powiększając łup gangu o 95 dolarów i dwa zegarki4.Wyczyny gangu Nelsona stopniowo stawały się coraz bardziej ambitne.21 kwietnia Nelson obrabował swój pierwszy bank, zabrał z niego 4000dolarów.16 maja Walter Lynne Akers, jubiler z Chicago, w swoimpodmiejskim domu w Danville zastał czekających czterech mężczyzn zpistoletami.Gangsterzy zwracali się do pana i pani Akers po imieniu.Narzucili koc na żonę jubilera i ich dwuletniego synka.- Chyba wiecie, po co tu jesteśmy - rzekł jeden z nich do Akersa.-Przyszliśmy po klucze od sklepu i kombinację cyfr do sejfu.Jeśli jedostaniemy, żadne z was nie ucierpi.Akers spełnił żądania.Dwóch gangsterów udało się do jego sklepujubilerskiego, a dwaj zostali, żeby pilnować okradanej rodziny.Po splą-drowaniu sklepu, z którego ukradli klejnoty warte 25 000 dolarów, wrócilido domu Akersa i kazali całej rodzinie wsiąść do samochodu.W czasie jazdy do Chicago przywódca gangu, którym najwidoczniej byłNelson, zauważył, że dziecko drży.137- Za nic w świecie nie zrobilibyśmy krzywdy temu malcowi- powiedział.- Sam mam dwójkę takich maluchów.Gang wysadził Akersów przy Mannheim Road i odjechał.- Cóż, Lynne, przykro mi, że tak wyszło, ale dalej nie możemywas zabrać - usłyszeli na pożegnanie, po czym bez przeszkód wrócilido domu.Pierwsze oznaki kłopotów pojawiły się po tym, jak dziewczyna jednegoze wspólników Nelsona została aresztowana i powiedziała policji owyczynach gangu.Wydano nakaz zatrzymania, co zmusiło Nelsona doprzyjęcia pseudonimu George Nelson", którym odtąd posługiwał sięprawie cały czas.Nakaz aresztowania nie powstrzymał go jednak przedkontynuowaniem działalności.3 pazdziernika Nelson kierował napademna Itasca State Bank koło Chicago; łup wyniósł prawie 4600 dolarów.Potem jeden z kasjerów rozpoznał Nelsona.Trzy noce pózniej Nelson dokonał swego najbardziej zuchwałegorabunku - napadł na ulicy na żonę burmistrza Chicago, Williama BigBilla" Thompsona.Wieczorem 6 pazdziernika Mary Walter Thompsonwracała z teatru do swojego apartamentu na Sheridan Road, kiedypodeszło trzech mężczyzn.Jeden przytknął pistolet do jej piersi, drugi doboku, trzeci z napastników pobił jej ochroniarza i przyłożył mu lufę dobrzucha.(Pochodzenie przezwiska Baby Face" - Dziecięca Buzia - nigdy niezostało potwierdzone, ale raczej na pewno wzięło się stąd, jak paniThompson opisała młodego napastnika, który przyłożył jej pistolet dopiersi.Według artykułu w Chicago Herald" z 8 pazdziernika 1930 rokupowiedziała: Miał dziecięcą buzię.Aadny młody mężczyzna, prawiechłopiec.Ciemnowłosy, ubrany był w szary płaszcz i brązowy filcowykapelusz z rondem opuszczonym na oczy"5).Nelson zażądał, by oddała mu pierścionek z sześciokaratowym bry-lantem, bransoletkę wysadzaną 40 diamentami i broszkę ze 140 małymikamykami; te trzy sztuki biżuterii wyceniono pózniej na 18 000 dolarów.Kiedy gangsterzy uciekli do samochodu, pani Thompson zemdlała.Dopiero po latach i po przesłuchaniu dawnych wspólników Nelsonaagenci FBI połączyli go z niewyjaśnionymi krwawymi zbrodniamipopełnionymi pod koniec listopada 1930.Według słów Stantona J.Randalla, członka gangu przesłuchanego przez FBI w 1934 roku,138Nelson kierował grupą ośmiu ludzi, którzy wczesnym rankiem w niedzielę23 listopada wtargnęli do zajazdu przy Archer Avenue na przedmieściachSummit.Mary Brining, dwudziestodwuletnia studentka University ofIllinois, śpiewała walca Pocałunek" w zadymionej sali na zapleczu, pełnejtańczących par, gdy napastnicy weszli frontowymi drzwiami z broniągotową do strzału.Przywódca gangu, opisany pózniej przez prasę jako niezamaskowany młodzieniec w wieku około 18 lat" - zapewne Nelson -wepchnął barmana i drugą osobę z obsługi na zaplecze, a następnie stanąłpośrodku parkietu i krzyknął: Wszyscy ręce do góry! Stanąć twarzą dościany!".Kiedy jego wspólnicy zaczęli okradać klientów zajazdu, Nelson trzymałwłaściciela pod bronią.Nagle krzyknął do jednego z członków gangu, żebyzapalił wszystkie światła, ale w zamieszaniu wykonujący poleceniegangster musiał wcisnąć niewłaściwy przełącznik, bo w sali zrobiło sięzupełnie ciemno.W tym momencie pies właściciela, dog niemiecki,ugryzł Nelsona w nogę.Nelson strzelił do psa.Inny członek gangu wpadłw panikę i zaczął strzelać na oślep w ciemności.Detektyw kolejowyJames Mikus wyszedł z łazienki i zaczął strzelać do napastników.Zapanował chaos.W ciągu niespełna minuty trzy młode kobietyponiosły śmierć lub były umierające, w tym śpiewaczka Mary Brining; trzyinne osoby zostały ciężko ranne.- Wynośmy się stąd! - zawołał Nelson i wszyscy gangsterzy wybiegli głównymi drzwiami.Mikus, choć ranny, pokuśtykał do swojegoauta i rzucił się w pogoń, ale samochód gangsterów zginął mu z oczyw ulicznym ruchu.Trzy dni pózniej wieczorem gang Nelsona wpadł do tawerny przyWaukegan Road na północnych przedmieściach.W barze były tylko trzyosoby: właściciel Frank Engel, kelner i znajomy Engela, dwu-dziestosiedmioletni makler giełdowy pochodzący ze znanej rodziny zNorth Shore, Erwin R.Thompson, który wstąpił tam na spóznioną kolacjępo odwiedzeniu chorej żony w szpitalu.Kiedy Nelson kazał całej trójcepodnieść ręce do góry, Thompson popełnił błąd, pozwalając sobie nanerwowy uśmieszek.- Nie śmiej się, ty! - warknął Nelson, a potem strzelił mu w pierś.Thompson padł martwy.- Chyba nie jesteśmy tacy twardzi, co? -mruknął Nelson, stojąc nad ciałem Thompsona.Następnie odwróciłsię do osłupiałego Engela.- Otwieraj sejf! - krzyknął.Engel zrobił,139co mu kazano.Gdy Nelson dostał 125 dolarów, które były w środku,zawołał do swoich ludzi: - Idziemy! I było po wszystkim.Policja w końcu aresztowała większość członków gangu w lutym 1931.Nelsona zatrzymano w mieszkaniu w Cicero.W jedynym artykule, jaki Chicago Tribune" poświęciła jego aresztowaniu, po raz pierwszynazwano go Baby Face"6.Skazany za pojedynczy rabunek otrzymałwyrok jednego roku odsiadki w więzieniu stanowym w Joliet.W lutym 1932 Nelsona zabrano w kajdankach do miejscowościWheaton, na wschód od Chicago, gdzie po krótkiej rozprawie otrzymałdrugi wyrok rocznego więzienia.Póznym popołudniem w środę 17 lutegostrażnik więzienny R.N.Martin zaprowadził go na pociąg do Chicago.Dojechawszy do Chicago po godzinie, przesiedli się do innego pociągu,zmierzającego na południe.W Joliet Martin wepchnął Nelsona do żółtejtaksówki, która miała ich dowiezć do celu [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Kiedy hrabia okazał się oszustem, pani Brenner wniosła o rozwód.Rozprawa miała się odbyć 31 marca.Nelson z dwoma wspólnikami,udając urzędników sądowych, stanęli pod drzwiami rezydencji pani Brennerprzy 5539 Sheridan Road.Wpuszczeni na górę wyciągnęli pistolety, poczym szybko związali i zakneblowali panią Brenner, jej siostrę i czworosłużących.Przeszukawszy sypialnię pani Brenner, znalezli biżuterięwartości 50 000 dolarów.Jednak nim zdążyli uciec, nadszedł hrabia" vonBeulow, który także został związany, zakneblowany i obrabowany,powiększając łup gangu o 95 dolarów i dwa zegarki4.Wyczyny gangu Nelsona stopniowo stawały się coraz bardziej ambitne.21 kwietnia Nelson obrabował swój pierwszy bank, zabrał z niego 4000dolarów.16 maja Walter Lynne Akers, jubiler z Chicago, w swoimpodmiejskim domu w Danville zastał czekających czterech mężczyzn zpistoletami.Gangsterzy zwracali się do pana i pani Akers po imieniu.Narzucili koc na żonę jubilera i ich dwuletniego synka.- Chyba wiecie, po co tu jesteśmy - rzekł jeden z nich do Akersa.-Przyszliśmy po klucze od sklepu i kombinację cyfr do sejfu.Jeśli jedostaniemy, żadne z was nie ucierpi.Akers spełnił żądania.Dwóch gangsterów udało się do jego sklepujubilerskiego, a dwaj zostali, żeby pilnować okradanej rodziny.Po splą-drowaniu sklepu, z którego ukradli klejnoty warte 25 000 dolarów, wrócilido domu Akersa i kazali całej rodzinie wsiąść do samochodu.W czasie jazdy do Chicago przywódca gangu, którym najwidoczniej byłNelson, zauważył, że dziecko drży.137- Za nic w świecie nie zrobilibyśmy krzywdy temu malcowi- powiedział.- Sam mam dwójkę takich maluchów.Gang wysadził Akersów przy Mannheim Road i odjechał.- Cóż, Lynne, przykro mi, że tak wyszło, ale dalej nie możemywas zabrać - usłyszeli na pożegnanie, po czym bez przeszkód wrócilido domu.Pierwsze oznaki kłopotów pojawiły się po tym, jak dziewczyna jednegoze wspólników Nelsona została aresztowana i powiedziała policji owyczynach gangu.Wydano nakaz zatrzymania, co zmusiło Nelsona doprzyjęcia pseudonimu George Nelson", którym odtąd posługiwał sięprawie cały czas.Nakaz aresztowania nie powstrzymał go jednak przedkontynuowaniem działalności.3 pazdziernika Nelson kierował napademna Itasca State Bank koło Chicago; łup wyniósł prawie 4600 dolarów.Potem jeden z kasjerów rozpoznał Nelsona.Trzy noce pózniej Nelson dokonał swego najbardziej zuchwałegorabunku - napadł na ulicy na żonę burmistrza Chicago, Williama BigBilla" Thompsona.Wieczorem 6 pazdziernika Mary Walter Thompsonwracała z teatru do swojego apartamentu na Sheridan Road, kiedypodeszło trzech mężczyzn.Jeden przytknął pistolet do jej piersi, drugi doboku, trzeci z napastników pobił jej ochroniarza i przyłożył mu lufę dobrzucha.(Pochodzenie przezwiska Baby Face" - Dziecięca Buzia - nigdy niezostało potwierdzone, ale raczej na pewno wzięło się stąd, jak paniThompson opisała młodego napastnika, który przyłożył jej pistolet dopiersi.Według artykułu w Chicago Herald" z 8 pazdziernika 1930 rokupowiedziała: Miał dziecięcą buzię.Aadny młody mężczyzna, prawiechłopiec.Ciemnowłosy, ubrany był w szary płaszcz i brązowy filcowykapelusz z rondem opuszczonym na oczy"5).Nelson zażądał, by oddała mu pierścionek z sześciokaratowym bry-lantem, bransoletkę wysadzaną 40 diamentami i broszkę ze 140 małymikamykami; te trzy sztuki biżuterii wyceniono pózniej na 18 000 dolarów.Kiedy gangsterzy uciekli do samochodu, pani Thompson zemdlała.Dopiero po latach i po przesłuchaniu dawnych wspólników Nelsonaagenci FBI połączyli go z niewyjaśnionymi krwawymi zbrodniamipopełnionymi pod koniec listopada 1930.Według słów Stantona J.Randalla, członka gangu przesłuchanego przez FBI w 1934 roku,138Nelson kierował grupą ośmiu ludzi, którzy wczesnym rankiem w niedzielę23 listopada wtargnęli do zajazdu przy Archer Avenue na przedmieściachSummit.Mary Brining, dwudziestodwuletnia studentka University ofIllinois, śpiewała walca Pocałunek" w zadymionej sali na zapleczu, pełnejtańczących par, gdy napastnicy weszli frontowymi drzwiami z broniągotową do strzału.Przywódca gangu, opisany pózniej przez prasę jako niezamaskowany młodzieniec w wieku około 18 lat" - zapewne Nelson -wepchnął barmana i drugą osobę z obsługi na zaplecze, a następnie stanąłpośrodku parkietu i krzyknął: Wszyscy ręce do góry! Stanąć twarzą dościany!".Kiedy jego wspólnicy zaczęli okradać klientów zajazdu, Nelson trzymałwłaściciela pod bronią.Nagle krzyknął do jednego z członków gangu, żebyzapalił wszystkie światła, ale w zamieszaniu wykonujący poleceniegangster musiał wcisnąć niewłaściwy przełącznik, bo w sali zrobiło sięzupełnie ciemno.W tym momencie pies właściciela, dog niemiecki,ugryzł Nelsona w nogę.Nelson strzelił do psa.Inny członek gangu wpadłw panikę i zaczął strzelać na oślep w ciemności.Detektyw kolejowyJames Mikus wyszedł z łazienki i zaczął strzelać do napastników.Zapanował chaos.W ciągu niespełna minuty trzy młode kobietyponiosły śmierć lub były umierające, w tym śpiewaczka Mary Brining; trzyinne osoby zostały ciężko ranne.- Wynośmy się stąd! - zawołał Nelson i wszyscy gangsterzy wybiegli głównymi drzwiami.Mikus, choć ranny, pokuśtykał do swojegoauta i rzucił się w pogoń, ale samochód gangsterów zginął mu z oczyw ulicznym ruchu.Trzy dni pózniej wieczorem gang Nelsona wpadł do tawerny przyWaukegan Road na północnych przedmieściach.W barze były tylko trzyosoby: właściciel Frank Engel, kelner i znajomy Engela, dwu-dziestosiedmioletni makler giełdowy pochodzący ze znanej rodziny zNorth Shore, Erwin R.Thompson, który wstąpił tam na spóznioną kolacjępo odwiedzeniu chorej żony w szpitalu.Kiedy Nelson kazał całej trójcepodnieść ręce do góry, Thompson popełnił błąd, pozwalając sobie nanerwowy uśmieszek.- Nie śmiej się, ty! - warknął Nelson, a potem strzelił mu w pierś.Thompson padł martwy.- Chyba nie jesteśmy tacy twardzi, co? -mruknął Nelson, stojąc nad ciałem Thompsona.Następnie odwróciłsię do osłupiałego Engela.- Otwieraj sejf! - krzyknął.Engel zrobił,139co mu kazano.Gdy Nelson dostał 125 dolarów, które były w środku,zawołał do swoich ludzi: - Idziemy! I było po wszystkim.Policja w końcu aresztowała większość członków gangu w lutym 1931.Nelsona zatrzymano w mieszkaniu w Cicero.W jedynym artykule, jaki Chicago Tribune" poświęciła jego aresztowaniu, po raz pierwszynazwano go Baby Face"6.Skazany za pojedynczy rabunek otrzymałwyrok jednego roku odsiadki w więzieniu stanowym w Joliet.W lutym 1932 Nelsona zabrano w kajdankach do miejscowościWheaton, na wschód od Chicago, gdzie po krótkiej rozprawie otrzymałdrugi wyrok rocznego więzienia.Póznym popołudniem w środę 17 lutegostrażnik więzienny R.N.Martin zaprowadził go na pociąg do Chicago.Dojechawszy do Chicago po godzinie, przesiedli się do innego pociągu,zmierzającego na południe.W Joliet Martin wepchnął Nelsona do żółtejtaksówki, która miała ich dowiezć do celu [ Pobierz całość w formacie PDF ]