[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jeśli dobrzezrozumiałam Mr Greenwooda, dwudziestego ósmego lipca z Londynu wypływa statek do Christchurch i bilet dla ciebie jest już zabukowany.Jeszcze dziś wieczorem wyruszysz z Mr Greenwoodem do Londynu.Nie musisz już iść na próbę chóru.Twoje przyjaciółki pomogą ci sięspakować.Lilian chciała zaprotestować, lecz widziała, że nie miało to sensu.Ale nagle przyszło jej do głowy coś bardzo ważnego i zapytałagwałtownie: A.Gloria? Czy to znaczy, że jest wojna? Elizabeth Greenwood delikatnie balansowała trzymaną w dwóch palcach filiżanką z herbatą.Jeśli chodziłoo picie herbaty, była damą w każdym calu, nawet jeśli lekcje dobrego wychowania prowadzone przez Helen O Keefe miały miejscesześćdziesiąt lat temu.Charlotte, jej córka, nie przejmowała się tym za bardzo.Młoda kobieta była teraz blada i zdenerwowana.Aby się rozgrzać, zaciskałaszczupłe palce na filiżance z delikatnej porcelany.Wojna w dalekiej Europie nie interesowała jej.Jeśli chodziło o jej los, to o wiele ważniejszybył termin wizyty u doktora Alistara Barringtona, młodego, ale znanego już daleko poza granicami Christchurch lekarza internisty.Elizabethna jej prośby poprosiła go o wizytę i dzień wcześniej Charlotte przyjechała do matki z Jackiem z Kiward Station.Oboje przenocowali w domurodziców, tulili się do siebie, ale żadne z nich nie chciało się przyznać jedno przed drugim do swej troski i obaw.I każde z nich prześcigałosię w pozornie swobodnym i niczym nieskrępowanym zachowaniu.Ale teraz Jack nie krył niepokoju.Wiadomość o wybuchu wojnyprzynajmniej na krótko odwróciła jego uwagę od dręczących myśli.Jego herbata już całkiem wystygła, a śniadanie wydawało się wcale munie smakować. Austro-Węgry wypowiedziały Serbii wojnę odpowiedział na pytanie Elizabeth. To znaczy, że dotyczy to także Rzeszy Niemieckiej.Ponoć już ogłosili tam mobilizację.A Rosja z kolei związana jest paktem z Serbią, Francja zaś z Rosją.Elizabeth wzruszyła ramionami. No, przynajmniej Anglia nie ma z tym nic wspólnego zauważyła z nieukrywaną ulgą. I tak niedobrze, kiedy inni będą rozbijać sobiegłowy.Jack potrząsnął głową. George widzi to inaczej stwierdził. Właśnie o tym ostatnio rozmawialiśmy.Wielka Brytania ma zawarte umowy z Rosją i Francją.Może z początku będzie się powstrzymywać od wszelkich działań.Ale na dłuższą metę. Czy to będzie długa wojna? Charlotte nie była zbyt zainteresowana, czuła jednak, że musi coś powiedzieć.Wszystko było lepsze niżsiedzieć w milczeniu i czekać na chwilę odjazdu.Jack wzruszył ramionami, ale uspokajająco pogładził ją po ręce. Nie mam pojęcia.Nic nie wiem o wojnach, kochanie.Ale tutaj ona z pewnością nie dotrze.Nie martw się.Charlotte zwróciła w jego stronę udręczoną twarz.Sytuacja w Europie była ostatnią sprawą, która mogłaby ją teraz martwić. Kiedy macie być u doktora Barringtona? spytała Elizabeth. On ci się z pewnością spodoba, Charlotte, to uroczy młody mężczyzna!Z jego ojcem przyjechaliśmy przed laty do Nowej Zelandii tym samym statkiem.Znasz przecież Barringtonów, prawda, Jack? Wówczas jegonazywaliśmy lordem , a ją lady.Ale młody Viscount jako pierwszy porzucił ten tytuł.Wtedy to był naprawdę dziarski młody człowiek.Trochę zadurzony w Gwyneirze Silkham.A nasza Daphne nie mogła oderwać od niego oczu.Charlotte i Jack słuchali cierpliwie, kiedy Elizabeth opowiadała kolejne historie z czasów ich przybycia do Nowej Zelandii.Dla niejprzymusowa podróż statkiem do nowego kraju była czymś w rodzaju cudu jej życia.Jako zagubione, niemające żadnych szans dzieckoz sierocińca w Londynie została wysłana do Nowej Zelandii i miała być tu kimś w rodzaju pomocy domowej.A przecież Elizabeth byłao wiele za młoda, aby podejmować jakąkolwiek pracę, i przede wszystkim była tak naiwna i niedoświadczona, że nikt w Londynie nie chciałjej zatrudnić.Ale po przybyciu zajęła się nią Helen O Keefe i szybko się okazało, że starsza pani potrzebuje bardziej damy do towarzystwa niżpokojówki.W końcu Helen adoptowała dziewczynkę i tym samym umożliwiła jej wejście do wyższych warstw społecznych.A dziękimałżeństwu z George em Greenwoodem Elizabeth stała się bardzo szanowaną podporą towarzystwa w Christchurch.Jack wreszcie spojrzał niecierpliwie na zegarek. Kochanie, już czas.Jesteś gotowa?Charlotte skinęła głową.Jack wyglądał na mocno zgnębionego i właśnie tak się czuł. Pewnie, jestem gotowa.Mam nadzieję, że lekarz nie zatrzyma nas zbyt długo.Nie masz nic przeciwko temu, jeśli w drodze powrotnejzajrzymy do jednej krawcowej.? odpowiedziała wyraznie zduszonym głosem.Jack skinął głową i usiłował uśmiechnąć się swobodnie. Też obiecałem tacie, że rozejrzę się za szkocką whisky dla niego.Na stare lata wraca do swoich korzeni i jest zdania, że nic nie będzielepsze na jego bóle kości niż nacieranie ich dobrą scoth.Nie wspominając już o jej wewnętrznym działaniu.Wszyscy się roześmiali, ale tylko Elizabeth sprawiała wrażenie beztroskiej.Charlotte przez całe życie cierpiała na migreny, z pewnością więci teraz te bóle głowy okażą się czymś zupełnie niegroznym. Gloria! George Greenwood był zaskoczony.Gospodyni pubu, w którym zjadł obiad jeszcze przed wizytą w Oaks Garden, a teraz czekał naLilian, czytając gazetę, zapowiedziała przybycie młodej damy, ale George spodziewał się Lilian.Co prawda było jeszcze wcześnie, ale sądził,że Lilian cieszy się na powrót do domu [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Jeśli dobrzezrozumiałam Mr Greenwooda, dwudziestego ósmego lipca z Londynu wypływa statek do Christchurch i bilet dla ciebie jest już zabukowany.Jeszcze dziś wieczorem wyruszysz z Mr Greenwoodem do Londynu.Nie musisz już iść na próbę chóru.Twoje przyjaciółki pomogą ci sięspakować.Lilian chciała zaprotestować, lecz widziała, że nie miało to sensu.Ale nagle przyszło jej do głowy coś bardzo ważnego i zapytałagwałtownie: A.Gloria? Czy to znaczy, że jest wojna? Elizabeth Greenwood delikatnie balansowała trzymaną w dwóch palcach filiżanką z herbatą.Jeśli chodziłoo picie herbaty, była damą w każdym calu, nawet jeśli lekcje dobrego wychowania prowadzone przez Helen O Keefe miały miejscesześćdziesiąt lat temu.Charlotte, jej córka, nie przejmowała się tym za bardzo.Młoda kobieta była teraz blada i zdenerwowana.Aby się rozgrzać, zaciskałaszczupłe palce na filiżance z delikatnej porcelany.Wojna w dalekiej Europie nie interesowała jej.Jeśli chodziło o jej los, to o wiele ważniejszybył termin wizyty u doktora Alistara Barringtona, młodego, ale znanego już daleko poza granicami Christchurch lekarza internisty.Elizabethna jej prośby poprosiła go o wizytę i dzień wcześniej Charlotte przyjechała do matki z Jackiem z Kiward Station.Oboje przenocowali w domurodziców, tulili się do siebie, ale żadne z nich nie chciało się przyznać jedno przed drugim do swej troski i obaw.I każde z nich prześcigałosię w pozornie swobodnym i niczym nieskrępowanym zachowaniu.Ale teraz Jack nie krył niepokoju.Wiadomość o wybuchu wojnyprzynajmniej na krótko odwróciła jego uwagę od dręczących myśli.Jego herbata już całkiem wystygła, a śniadanie wydawało się wcale munie smakować. Austro-Węgry wypowiedziały Serbii wojnę odpowiedział na pytanie Elizabeth. To znaczy, że dotyczy to także Rzeszy Niemieckiej.Ponoć już ogłosili tam mobilizację.A Rosja z kolei związana jest paktem z Serbią, Francja zaś z Rosją.Elizabeth wzruszyła ramionami. No, przynajmniej Anglia nie ma z tym nic wspólnego zauważyła z nieukrywaną ulgą. I tak niedobrze, kiedy inni będą rozbijać sobiegłowy.Jack potrząsnął głową. George widzi to inaczej stwierdził. Właśnie o tym ostatnio rozmawialiśmy.Wielka Brytania ma zawarte umowy z Rosją i Francją.Może z początku będzie się powstrzymywać od wszelkich działań.Ale na dłuższą metę. Czy to będzie długa wojna? Charlotte nie była zbyt zainteresowana, czuła jednak, że musi coś powiedzieć.Wszystko było lepsze niżsiedzieć w milczeniu i czekać na chwilę odjazdu.Jack wzruszył ramionami, ale uspokajająco pogładził ją po ręce. Nie mam pojęcia.Nic nie wiem o wojnach, kochanie.Ale tutaj ona z pewnością nie dotrze.Nie martw się.Charlotte zwróciła w jego stronę udręczoną twarz.Sytuacja w Europie była ostatnią sprawą, która mogłaby ją teraz martwić. Kiedy macie być u doktora Barringtona? spytała Elizabeth. On ci się z pewnością spodoba, Charlotte, to uroczy młody mężczyzna!Z jego ojcem przyjechaliśmy przed laty do Nowej Zelandii tym samym statkiem.Znasz przecież Barringtonów, prawda, Jack? Wówczas jegonazywaliśmy lordem , a ją lady.Ale młody Viscount jako pierwszy porzucił ten tytuł.Wtedy to był naprawdę dziarski młody człowiek.Trochę zadurzony w Gwyneirze Silkham.A nasza Daphne nie mogła oderwać od niego oczu.Charlotte i Jack słuchali cierpliwie, kiedy Elizabeth opowiadała kolejne historie z czasów ich przybycia do Nowej Zelandii.Dla niejprzymusowa podróż statkiem do nowego kraju była czymś w rodzaju cudu jej życia.Jako zagubione, niemające żadnych szans dzieckoz sierocińca w Londynie została wysłana do Nowej Zelandii i miała być tu kimś w rodzaju pomocy domowej.A przecież Elizabeth byłao wiele za młoda, aby podejmować jakąkolwiek pracę, i przede wszystkim była tak naiwna i niedoświadczona, że nikt w Londynie nie chciałjej zatrudnić.Ale po przybyciu zajęła się nią Helen O Keefe i szybko się okazało, że starsza pani potrzebuje bardziej damy do towarzystwa niżpokojówki.W końcu Helen adoptowała dziewczynkę i tym samym umożliwiła jej wejście do wyższych warstw społecznych.A dziękimałżeństwu z George em Greenwoodem Elizabeth stała się bardzo szanowaną podporą towarzystwa w Christchurch.Jack wreszcie spojrzał niecierpliwie na zegarek. Kochanie, już czas.Jesteś gotowa?Charlotte skinęła głową.Jack wyglądał na mocno zgnębionego i właśnie tak się czuł. Pewnie, jestem gotowa.Mam nadzieję, że lekarz nie zatrzyma nas zbyt długo.Nie masz nic przeciwko temu, jeśli w drodze powrotnejzajrzymy do jednej krawcowej.? odpowiedziała wyraznie zduszonym głosem.Jack skinął głową i usiłował uśmiechnąć się swobodnie. Też obiecałem tacie, że rozejrzę się za szkocką whisky dla niego.Na stare lata wraca do swoich korzeni i jest zdania, że nic nie będzielepsze na jego bóle kości niż nacieranie ich dobrą scoth.Nie wspominając już o jej wewnętrznym działaniu.Wszyscy się roześmiali, ale tylko Elizabeth sprawiała wrażenie beztroskiej.Charlotte przez całe życie cierpiała na migreny, z pewnością więci teraz te bóle głowy okażą się czymś zupełnie niegroznym. Gloria! George Greenwood był zaskoczony.Gospodyni pubu, w którym zjadł obiad jeszcze przed wizytą w Oaks Garden, a teraz czekał naLilian, czytając gazetę, zapowiedziała przybycie młodej damy, ale George spodziewał się Lilian.Co prawda było jeszcze wcześnie, ale sądził,że Lilian cieszy się na powrót do domu [ Pobierz całość w formacie PDF ]