[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zgodnie z art.31 § 3 k.k.„Przepisów § l i 2 nie stosuje się, gdy sprawca wprawił się w stan odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, które przewidywał albo mógł przewidzieć".Tak więc odpowiedzialność karna odurzonego sprawcy za popełniony czyn uzależniona została od zawinienia przezeń swego odurzenia wyłączającego lub ograniczającego poczytalność.Gdyby art.31 § 3 stosować zgodnie zjego literalnym brzmieniem, zawinienie to musiałoby być każdorazowo przedmiotem dowodu, tj.oskarżyciel musiałby udowodnić, że sprawca przewidywał lub conajmniej mógł przewidzieć, że odurzy się w stopniu ograniczającym, a nawet wyłączającym poczytalność.Orzecznictwo sądowe poszło tu jednak po linii domniemania powinności takiego przewidywania.W projekcie k.k.z 1994 r.proponowano istotną zmianę regulacji odpowiedzialności osób niepoczytalnych lub z ograniczoną poczytalnością na skutek wprawienia się w stan odurzenia.Brak bowiem w prawie polskim wymogu jakiegokolwiek odniesienia świadomości sprawcy lub nawet jej możliwości do popełnienia czynu zabronionego.Według tej koncepcji sprawca, który się wprawił w stan odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, miał nie odpowiadać tylko wtedy, gdy nie mógł przewidzieć, iż w tym stanie popełni czyn zabroniony.W ten sposób projektodawcy próbowali zachować konieczny dla wymagań subiektywi- zmu związek, przynajmniej potencjalny, pomiędzy stanem świadomości sprawcy a popełnionym czynem zabronionym.Od przedstawionej,, teoretycznie słusznej koncepcji odstąpiono z uwagi na trudności dowodowe, jakie mogłaby ona rodzić w praktyce, powracając do regulacji przewidzianej w art.25 § 3 k.k.z 1969 r.(art.31 § 3 nowego k.k.).46.Czy i kiedy działanie będące wykonaniem rozkazu uchyla odpowiedzialność karną?W rozważaniach dotyczących definicji winy wskazywaliśmy, że jednym z warunków jej przypisania sprawcy czynu zabronionego jest wymagalność zgodnego z prawem zachowania się, którą uchylać może znalezienie się człowieka w obliczu niebezpieczeństwa czy ostrego konfliktu interesów, a więc w anormalnej sytuacji motywacyjnej.Taką sytuację stwarzać może konflikt między świadomością naruszenia prawa a obowiązkiem wykonania rozkazu.Obowiązek wykonania rozkazu wiąże się z panującą w wojsku zasadą dyscypliny i podporządkowania.Odmowa wykonania rozkazu albo wykonanie rozkazu niezgodnie z j ego treścią pociąga za sobą kary dyscyplinarne, a także groźbę sankcji karnej, jeżeli dowódca jednostki wojskowej złoży wniosek o ściganie karne (art.343 k.k.).Związanie żołnierzy rozkazami przełożonych stwarza więc sytuację silnego nacisku psychologicznego, który należy uwzględniać, gdy w wykonaniu rozkazu naruszyli oni prawo karne.Według przeważającego poglądu doktryny działanie w warunkach rozkazu uchyla winę (W.Wolter.S.Śliwiński, J.Śliwowski, K-Buchała); niektórzy teoretycy dopatrują się tu nawet podstaw do uchylenia bezprawności czynu zabronionego (W.Świda, A.Gubiński), co jednak wydaje się wnioskiem zbyt daleko idącym.Naruszenie prawa karnego w wykonaniu rozkazu nie przekreśla bowiem bezprawności czynu tak rozkazodawcy, jak i roz-kazobiorcy, aczkolwiek w stosunku do tego drugiego może - ze względu na sytuację nacisku związanego z sankcjami za niewykonanie rozkazu - stanowić podstawę do uchylenia zarzutu winy.Według tradycyjnej teorii, określanej mianem „ślepych bagnetów", za skutki wykonania rozkazu odpowiada zawsze rozkazodawca, natomiast podwładny - jako podporządkowany wykonawca (narzędzie), nie ponosi odpowiedzialności.Teorii tej hołdowały ustawodawstwa opierającej wojsko na bez względnej dyscyplinie (np.niemiecki Wermacht, Armia ZSRR).Powyższa zasada, kwestionowana od dawna w doktrynie prawa karnego (zwłaszcza anglosaskiej i francuskiej), została ostatecznie zanegowana i odrzucona przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy, tzw.Trybunał Norymberski, który osądził głównych zbrodniarzy hitlerowskich za zbrodnie dokonane w czasie II wojny światowej.Według art.8 Statutu Trybunału Norymberskiego z 28 VIII 1945 r.( [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Zgodnie z art.31 § 3 k.k.„Przepisów § l i 2 nie stosuje się, gdy sprawca wprawił się w stan odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, które przewidywał albo mógł przewidzieć".Tak więc odpowiedzialność karna odurzonego sprawcy za popełniony czyn uzależniona została od zawinienia przezeń swego odurzenia wyłączającego lub ograniczającego poczytalność.Gdyby art.31 § 3 stosować zgodnie zjego literalnym brzmieniem, zawinienie to musiałoby być każdorazowo przedmiotem dowodu, tj.oskarżyciel musiałby udowodnić, że sprawca przewidywał lub conajmniej mógł przewidzieć, że odurzy się w stopniu ograniczającym, a nawet wyłączającym poczytalność.Orzecznictwo sądowe poszło tu jednak po linii domniemania powinności takiego przewidywania.W projekcie k.k.z 1994 r.proponowano istotną zmianę regulacji odpowiedzialności osób niepoczytalnych lub z ograniczoną poczytalnością na skutek wprawienia się w stan odurzenia.Brak bowiem w prawie polskim wymogu jakiegokolwiek odniesienia świadomości sprawcy lub nawet jej możliwości do popełnienia czynu zabronionego.Według tej koncepcji sprawca, który się wprawił w stan odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, miał nie odpowiadać tylko wtedy, gdy nie mógł przewidzieć, iż w tym stanie popełni czyn zabroniony.W ten sposób projektodawcy próbowali zachować konieczny dla wymagań subiektywi- zmu związek, przynajmniej potencjalny, pomiędzy stanem świadomości sprawcy a popełnionym czynem zabronionym.Od przedstawionej,, teoretycznie słusznej koncepcji odstąpiono z uwagi na trudności dowodowe, jakie mogłaby ona rodzić w praktyce, powracając do regulacji przewidzianej w art.25 § 3 k.k.z 1969 r.(art.31 § 3 nowego k.k.).46.Czy i kiedy działanie będące wykonaniem rozkazu uchyla odpowiedzialność karną?W rozważaniach dotyczących definicji winy wskazywaliśmy, że jednym z warunków jej przypisania sprawcy czynu zabronionego jest wymagalność zgodnego z prawem zachowania się, którą uchylać może znalezienie się człowieka w obliczu niebezpieczeństwa czy ostrego konfliktu interesów, a więc w anormalnej sytuacji motywacyjnej.Taką sytuację stwarzać może konflikt między świadomością naruszenia prawa a obowiązkiem wykonania rozkazu.Obowiązek wykonania rozkazu wiąże się z panującą w wojsku zasadą dyscypliny i podporządkowania.Odmowa wykonania rozkazu albo wykonanie rozkazu niezgodnie z j ego treścią pociąga za sobą kary dyscyplinarne, a także groźbę sankcji karnej, jeżeli dowódca jednostki wojskowej złoży wniosek o ściganie karne (art.343 k.k.).Związanie żołnierzy rozkazami przełożonych stwarza więc sytuację silnego nacisku psychologicznego, który należy uwzględniać, gdy w wykonaniu rozkazu naruszyli oni prawo karne.Według przeważającego poglądu doktryny działanie w warunkach rozkazu uchyla winę (W.Wolter.S.Śliwiński, J.Śliwowski, K-Buchała); niektórzy teoretycy dopatrują się tu nawet podstaw do uchylenia bezprawności czynu zabronionego (W.Świda, A.Gubiński), co jednak wydaje się wnioskiem zbyt daleko idącym.Naruszenie prawa karnego w wykonaniu rozkazu nie przekreśla bowiem bezprawności czynu tak rozkazodawcy, jak i roz-kazobiorcy, aczkolwiek w stosunku do tego drugiego może - ze względu na sytuację nacisku związanego z sankcjami za niewykonanie rozkazu - stanowić podstawę do uchylenia zarzutu winy.Według tradycyjnej teorii, określanej mianem „ślepych bagnetów", za skutki wykonania rozkazu odpowiada zawsze rozkazodawca, natomiast podwładny - jako podporządkowany wykonawca (narzędzie), nie ponosi odpowiedzialności.Teorii tej hołdowały ustawodawstwa opierającej wojsko na bez względnej dyscyplinie (np.niemiecki Wermacht, Armia ZSRR).Powyższa zasada, kwestionowana od dawna w doktrynie prawa karnego (zwłaszcza anglosaskiej i francuskiej), została ostatecznie zanegowana i odrzucona przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy, tzw.Trybunał Norymberski, który osądził głównych zbrodniarzy hitlerowskich za zbrodnie dokonane w czasie II wojny światowej.Według art.8 Statutu Trybunału Norymberskiego z 28 VIII 1945 r.( [ Pobierz całość w formacie PDF ]