[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.PoszedÅ‚em na scenÄ™, a on przywitaÅ‚ mnie tak, jakbyÅ›myznali siÄ™ od wielu lat.Potem podeszliÅ›my do instrumentówi zapytaÅ‚, czy jego efekty miaÅ‚y dobre brzmienie w restau­racji.RozmawialiÅ›my trochÄ™ i kiedy przerwa siÄ™ skoÅ„czyÅ‚a,wróciÅ‚em na swoje miejsce.ByÅ‚em absolutnie oczarowanyjego grÄ….Już nigdy pózniej nie miaÅ‚em okazji spotkać siÄ™ i poroz­mawiać z Michaelem Hedgesem.Chociaż czuÅ‚em, że byćmoże kiedyÅ› nadejdzie taki moment, to jednak moje nadzie­je ostatecznie rozwiaÅ‚a jego Å›mierć w 1997 roku.Mimo żerozmawialiÅ›my zaledwie parÄ™ chwil, spotkanie z nim zmie­niÅ‚o moje życie. GraÅ‚em na gitarze od 11 roku życia i przygoda z tym in­strumentem jest jednÄ… z moich najwiÄ™kszych pasji życiowych.Podczas pierwszych szeÅ›ciu miesiÄ™cy nauki uczono mnie styluklasycznej gitary.Sama nazwa mówi już wszystko.W tym stylugitarzysta musi przyjąć odpowiedniÄ… postawÄ™ ciaÅ‚a, a palceuÅ‚ożone sÄ… na strunach tak, aby reszta rÄ™ki nie dotykaÅ‚a in­strumentu.Patrzenie na klasycznego gitarzystÄ™ jest miÅ‚e, aleja uważaÅ‚em, że taki sposób gry jest nieporÄ™czny i sztuczny.OpowiedziaÅ‚em historiÄ™ tego koncertu z prostej przyczy­ny: oglÄ…danie Hedgesa na scenie tego wieczoru 1986 rokuna zawsze zmieniÅ‚o mój sposób myÅ›lenia o grze na gitarze.W ciÄ…gu trwajÄ…cego okoÅ‚o 90 minut koncertu sprzeniewie­rzyÅ‚ siÄ™ wszystkim reguÅ‚om, formie i stylowi, który próbowa­no we mnie wymusić w trakcie nauki.PrzyglÄ…danie siÄ™ jegopeÅ‚nej pasji grze byÅ‚o dla mnie wyzwalajÄ…cym uczuciem.A przecież wszystko, co uczyniÅ‚ Hedges, to byÅ‚o podziele­nie siÄ™ z innymi swoim talentem.DziÄ™ki temu staÅ‚ siÄ™ żywymdowodem na istnienie uÅ›pionych w nas możliwoÅ›ci.To jestklucz do przeksztaÅ‚cenia tego, w co wierzymy, w prawdÄ™.Abyzmienić ograniczenia naszej przeszÅ‚oÅ›ci, nasze umysÅ‚y potrze­bujÄ… powodu, by zmienić to, w co wierzymy  i to dobrego.Historia dostarcza nam wielu przykÅ‚adów przekonaÅ„,które byÅ‚y zakorzenione przez setki, a nawet tysiÄ…ce lat,a potem w ciÄ…gu jednej nocy zostaÅ‚y obalone.Historia rów­nież opisuje to, co siÄ™ dziaÅ‚o, kiedy dÅ‚ugowieczne idee wspie­rajÄ…ce takie przekonania byÅ‚y zastÄ™powane czymÅ› na tyle ra­dykalnym, że caÅ‚y dotychczasowy Å›wiatopoglÄ…d zawaliÅ‚ siÄ™.Czasami zmiany sÄ… maÅ‚e i pozornie nieznaczÄ…ce, jak na przy­kÅ‚ad te, które dokonaÅ‚y siÄ™ podczas sÅ‚uchania 90-minutowe-go koncertu gitarzysty.Czasami jednak sÄ… na tyle ogromne,że zmieniajÄ… nasz sposób myÅ›lenia o sobie i o wszechÅ›wiecie.Latem 2006 roku 2500 naukowców spotkaÅ‚o siÄ™ w Pra­dze, w Czechach, na International Astronomical Union(IAU).Ponieważ odkryto, że sÄ… inne, wiÄ™ksze planety niż Pluton krążący wokół SÅ‚oÅ„ca, zostaÅ‚ on zdeklasowany i uzy­skaÅ‚ status planety karÅ‚owatej.Tak po prostu! W ciÄ…gu jednejchwili przestaÅ‚ być planetÄ….Choć ta reklasyfikacja zaskoczyÅ‚ai zasmuciÅ‚a pewne grono osób, to jednak caÅ‚e to zdarzenienie miaÅ‚o wpÅ‚ywu na nasze życie.Poza faktem, że wszystkieksiążki o tematyce astronomicznej napisane przed rokiem2006 sÄ… teraz przestarzaÅ‚e, nowa desygnacja Plutona nie zre­wolucjonizowaÅ‚a życia żadnego czÅ‚owieka na Ziemi.Niemniej jednak dokonane w 1513 roku inne odkrycieastronomiczne uÅ›wiadomiÅ‚o nam fakt, który zmieniÅ‚ na­sze spojrzenie na wszechÅ›wiat i na nas samych.To wÅ‚aÅ›niew tamtym roku MikoÅ‚aj Kopernik, prawnik studiujÄ…cy w wol­nych chwilach astronomiÄ™, zaprezentowaÅ‚ obliczenia, którewskazywaÅ‚y, że to SÅ‚oÅ„ce, a nie Ziemia, stanowi centrumUkÅ‚adu SÅ‚onecznego.Chociaż ta sama idea zostaÅ‚a zaproponowana 1700 latwczeÅ›niej przez greckiego astronoma Arystarcha z wyspySamos, uznano jÄ… wówczas za tak absurdalnÄ…, że filozofowieoraz astronomowie żyjÄ…cy w tamtym czasie wymyÅ›lili  powo­dy", które miaÅ‚y zdyskredytować jego odkrycie.To jest przykÅ‚ad przekonania, które zmieniÅ‚o nasze życie,i to w taki sposób, że jego skutki trwajÄ… do dziÅ›.Kiedy dzie­Å‚o Kopernika O obrotach sfer niebieskich opublikowano pojego Å›mierci w 1543 roku, każdy żyjÄ…cy czÅ‚owiek, poczÄ…wszyod przywódców rzymskiego koÅ›cioÅ‚a katolickiego, a skoÅ„­czywszy na przeciÄ™tnym obywatelu, musiaÅ‚ dostosować swójsposób myÅ›lenia i znalezć w swym umyÅ›le miejsce dla kon­cepcji UkÅ‚adu SÅ‚onecznego ze SÅ‚oÅ„cem stanowiÄ…cym centrumwszechÅ›wiata.I tak jak byÅ‚o to w przypadku Michaela Hed-gesa, caÅ‚y ten przewrót zawdziÄ™czamy temu, że Kopernik po­dzieliÅ‚ siÄ™ swojÄ… wiedzÄ… z innymi ludzmi.W obydwu tych przypadkach przekonanie obaliÅ‚o usank­cjonowany porzÄ…dek rzeczy w ciÄ…gu jednej nocy.A dokonanotego poprzez zwykÅ‚y akt zademonstrowania innej możliwoÅ›ci. Tworzenie nowego kodu rzeczywistoÅ›ciPod koniec ubiegÅ‚ego wieku wielki filozof powiedziaÅ‚:  Tenszalony Å›wiat jest efektem bÅ‚Ä™dnego systemu przekonaÅ„"97.Choć takich słów można by siÄ™ spodziewać we współczesnychporadnikach, to jednak wypowiedziaÅ‚ je William James podkoniec XIX wieku [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl