[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Erica spędziła sobotni wieczór w knajpce Henry egoz Denise i Josie.Właściwie przypadała właśnie jej kolej, byusiąść za kierownicą, ale Josie postanowiła zastąpić jąw roli kierowcy, bo obie z Denise uznały, że Ericapowinna napić się ekologicznego piwa, żeby zapomniećo Dustinie.Niestety, wspaniałomyślna oferta Josie nie na wiele sięzdała.Niezależnie od tego ile piła, Erica nie była w staniecałkiem zapomnieć o Dustinie.I choć Henry odniósłzdecydowaną korzyść z ukazania się jej recenzji, to Ericazostała wręcz przytłoczona wspomnieniami lunchu, jakijadła tu z Dustinem.W rezultacie wypiła o wiele więcejniż powinna i wróciła do domu bardzo pózno.Wstała z łóżka dopiero po pierwszej.W ustach miałatak obrzydliwy smak, jakby lizała wnętrze kosza naśmieci, a głowa bolała ją, jakby ktoś wbijał w niągwozdzie.Ale musiała zabrać się do roboty przy kolejnymnumerze gazetki.Po trzech kubkach kawy i kilku pastylkach ibuprofenuErica była roztrzęsiona, ale mogła pomyśleć o włączeniukomputera.Brakowało jej energii, żeby wziąć się zareportaż, ale mogła opracować kilka listów do kolumny214 Vicki Lewis Thompsonporad.Była zaskoczona, ile ich napłynęło od czasu, kiedyostatnio sprawdzała swój adres mailowy.Otworzyłapierwszy list i zaczęła czytać.O Boże! Facet chciałrozpocząć korespondencję.Nie mogła sobie na to po-zwolić, ale doczytała list do końca, zanim go usunęła.Droga Erico,Napisałem do Ciebie w zeszłym tygodniu i podpisałem się:Zdenerwowany Prawiczek.Nie wspomniałem w liście o pewnejsprawie, bo nie chciałem litości.Chodzi o to, że jestem przykutydo wózka inwalidzkiego.Ericaodetchnęłagłębokoi przyłożyłarękędopiersi.Możepowinna odstąpić od swoich zasad i odpisać temu facetowi.Wózek inwalidzki! Chwała Bogu, że Dustin był przy nieji złagodził nazbyt złośliwy ton jej odpowiedzi.Gdyby przednapisaniem swej porady nie doświadczyła bajecznej miłości,mogła odpisać temu facetowi coś uszczypliwego.Piszę, żeby zawiadomić, że przeżyłem cudowną noc z pięknąkobietą, która, jak przewidziałaś, uznała za przywilej, że jestpierwszą kobietą w moim życiu.Gdybyś nie dodała mi odwagi,może nie odważyłbym się zaryzykować.Jak mam Ci dzięko-wać? Twoja rada odmieniła mój świat.Już Nie Zdenerwowany i Już Nie PrawiczekP.S.Podzieliłem się Twoimi uwagami z kilkoma przyjaciół-mi, którzy znajdują się w podobnej sytuacji.Jeśli zostało sięinwalidą w dzieciństwie, to może być prawdziwym problemem.Erica przez kilka minut wpatrywała się w ekran.Lubiłaswoją kolumnę, ale zawsze traktowała ją jak rodzajpikantnej zabawy.Nic poważnego.A przecież odmieniłaPrawdziwie i szaleńczo 215życie tego młodego człowieka.Trzeba się nad tym poważ-nie zastanowić.Zapisała list, żeby pózniej nań odpowiedzieć, i ot-worzyła następny.Droga Erico,Piszę nie po to, żebyś włączyła mój list do swojej kolumny,a żeby Ci podziękować.Przyjaciel podzielił się ze mną Twoimiuwagami na temat dziewictwa.Dobrze się stało, że nie napisałani słowa o wózku.Twoje uwagi pasują znakomicie do każdejsytuacji, odnoszą się nie tylko do inwalidów.Ale ja także siedzęna wózku i także jestem prawiczkiem.Dzięki możliwościom,jakie przede mną otworzyłaś, nie zamierzam już dłużej byćsam.Nawet nie masz pojęcia, ile dobrego zdziałałaś.Szczerze oddanyNowo narodzonyBól głowy minął jak ręką odjął, gdy Erica uświadomiłasobie, że odmieniła życie co najmniej dwóch mężczyzn,którym najwyrazniej potrzebne były jej słowa.Albo możechcieli usłyszeć je właśnie od niej, choć wielokrotniesłyszeli już je z ust innych.Ale ,,Dateline: Dallas miałoopinię pisma opiniotwórczego, któremu młodzi samotniludzie zaczynali ufać, najwyrazniej nie tylko jeśli chodzio ocenę restauracji i imprez rozrywkowych.Widoczniezaczynali ufać także jej poradom seksualnym.Podniecona Erica zaczęła czytać pozostałe listy i zna-lazła jeszcze sześć od mężczyzn skazanych na wózekinwalidzki, którzy pożyczyli pismo od przyjaciół.Naj-wyrazniej Zdenerwowany Prawiczek szepnął paru oso-bom słówko, a one z kolei przekazały to innym.Te listy były przeplatane innymi, pisanymi przezludzi szukających dopiero swych pierwszych partnerów216 Vicki Lewis Thompsonseksualnych, którzy także poczuli się lepiej.Erica zdawałasobie sprawę, że są jeszcze ludzie, którzy cenią sobieczystość i pragną zachować ją aż do ślubu, ale większośćpozbawionych doświadczeń seksualnych osób po dwu-dziestce uważało dziewictwo za rodzaj upośledzenia.Może to znak czasów, ale taka była opinia zarówno Eriki,jak i większości jej przyjaciół.Podskoczyła na dzwonek telefonu.Za każdym razemkiedy zadzwonił, myślała, że to może Dustin.Tak byłoi tym razem.Zmusiła się, żeby iść do kuchni wolnymkrokiem i spokojnie podnieść słuchawkę.Odchrząknęłai wcisnęła guzik rozmowy. Halo? %7łyjesz? zapytała Denise. Ledwie.Erica poczuła wyrzuty sumienia.Denise była wspania-łą przyjaciółką i Erica naprawdę ucieszyła się z jej telefo-nu.A Dustin i tak nie zadzwoni.Przecież powiedziała mu,żeby zniknął z jej życia. Jeszcze nigdy nie widziałam, żebyś tyle wypiła powiedziała Denise. Jesteś pewna, że spławienie tegoChłopaka od Dziewictwa było naprawdę dobrym pomys-łem?Nie! Tak.To nie mogło się udać.Ale, Denise, muszę cipowiedzieć coś niesamowitego.Pamiętasz list Zdener-wowanego Prawiczka? Rozmawiałyśmy o tym wczorajz Josie. Jasne, że pamiętam.Był słodki.Czemu pytasz?Chcesz mi dać jego numer telefonu?Erica ledwo mogła usiedzieć na kanapie podczas roz-mowy z Denise.Pierwszego dnia po wyjezdzie Dustinastarała się nie siadać na tej kanapie, ale teraz postanowiłaPrawdziwie i szaleńczo 217się przemóc.Przecież nie mogła unikać korzystania z pod-stawowego mebla dlatego, że kojarzył jej się z byłymkochankiem. Nie mam jego telefonu odparła. I doskonalewiesz, że nawet gdybym miała, nie mogłabym ci go podać.Ale napisał do mnie znowu i wiesz co? On jest przykutydo wózka inwalidzkiego! To całkiem zmienia postać rzeczy. Wiem! I jest coś jeszcze. Erica opowiedziałao zalewie listów z podziękowaniami. To wspaniale! zawołała Denise. Naprawdęwspaniale.Widzisz, twoje pisemko zmienia ludziom życie [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Erica spędziła sobotni wieczór w knajpce Henry egoz Denise i Josie.Właściwie przypadała właśnie jej kolej, byusiąść za kierownicą, ale Josie postanowiła zastąpić jąw roli kierowcy, bo obie z Denise uznały, że Ericapowinna napić się ekologicznego piwa, żeby zapomniećo Dustinie.Niestety, wspaniałomyślna oferta Josie nie na wiele sięzdała.Niezależnie od tego ile piła, Erica nie była w staniecałkiem zapomnieć o Dustinie.I choć Henry odniósłzdecydowaną korzyść z ukazania się jej recenzji, to Ericazostała wręcz przytłoczona wspomnieniami lunchu, jakijadła tu z Dustinem.W rezultacie wypiła o wiele więcejniż powinna i wróciła do domu bardzo pózno.Wstała z łóżka dopiero po pierwszej.W ustach miałatak obrzydliwy smak, jakby lizała wnętrze kosza naśmieci, a głowa bolała ją, jakby ktoś wbijał w niągwozdzie.Ale musiała zabrać się do roboty przy kolejnymnumerze gazetki.Po trzech kubkach kawy i kilku pastylkach ibuprofenuErica była roztrzęsiona, ale mogła pomyśleć o włączeniukomputera.Brakowało jej energii, żeby wziąć się zareportaż, ale mogła opracować kilka listów do kolumny214 Vicki Lewis Thompsonporad.Była zaskoczona, ile ich napłynęło od czasu, kiedyostatnio sprawdzała swój adres mailowy.Otworzyłapierwszy list i zaczęła czytać.O Boże! Facet chciałrozpocząć korespondencję.Nie mogła sobie na to po-zwolić, ale doczytała list do końca, zanim go usunęła.Droga Erico,Napisałem do Ciebie w zeszłym tygodniu i podpisałem się:Zdenerwowany Prawiczek.Nie wspomniałem w liście o pewnejsprawie, bo nie chciałem litości.Chodzi o to, że jestem przykutydo wózka inwalidzkiego.Ericaodetchnęłagłębokoi przyłożyłarękędopiersi.Możepowinna odstąpić od swoich zasad i odpisać temu facetowi.Wózek inwalidzki! Chwała Bogu, że Dustin był przy nieji złagodził nazbyt złośliwy ton jej odpowiedzi.Gdyby przednapisaniem swej porady nie doświadczyła bajecznej miłości,mogła odpisać temu facetowi coś uszczypliwego.Piszę, żeby zawiadomić, że przeżyłem cudowną noc z pięknąkobietą, która, jak przewidziałaś, uznała za przywilej, że jestpierwszą kobietą w moim życiu.Gdybyś nie dodała mi odwagi,może nie odważyłbym się zaryzykować.Jak mam Ci dzięko-wać? Twoja rada odmieniła mój świat.Już Nie Zdenerwowany i Już Nie PrawiczekP.S.Podzieliłem się Twoimi uwagami z kilkoma przyjaciół-mi, którzy znajdują się w podobnej sytuacji.Jeśli zostało sięinwalidą w dzieciństwie, to może być prawdziwym problemem.Erica przez kilka minut wpatrywała się w ekran.Lubiłaswoją kolumnę, ale zawsze traktowała ją jak rodzajpikantnej zabawy.Nic poważnego.A przecież odmieniłaPrawdziwie i szaleńczo 215życie tego młodego człowieka.Trzeba się nad tym poważ-nie zastanowić.Zapisała list, żeby pózniej nań odpowiedzieć, i ot-worzyła następny.Droga Erico,Piszę nie po to, żebyś włączyła mój list do swojej kolumny,a żeby Ci podziękować.Przyjaciel podzielił się ze mną Twoimiuwagami na temat dziewictwa.Dobrze się stało, że nie napisałani słowa o wózku.Twoje uwagi pasują znakomicie do każdejsytuacji, odnoszą się nie tylko do inwalidów.Ale ja także siedzęna wózku i także jestem prawiczkiem.Dzięki możliwościom,jakie przede mną otworzyłaś, nie zamierzam już dłużej byćsam.Nawet nie masz pojęcia, ile dobrego zdziałałaś.Szczerze oddanyNowo narodzonyBól głowy minął jak ręką odjął, gdy Erica uświadomiłasobie, że odmieniła życie co najmniej dwóch mężczyzn,którym najwyrazniej potrzebne były jej słowa.Albo możechcieli usłyszeć je właśnie od niej, choć wielokrotniesłyszeli już je z ust innych.Ale ,,Dateline: Dallas miałoopinię pisma opiniotwórczego, któremu młodzi samotniludzie zaczynali ufać, najwyrazniej nie tylko jeśli chodzio ocenę restauracji i imprez rozrywkowych.Widoczniezaczynali ufać także jej poradom seksualnym.Podniecona Erica zaczęła czytać pozostałe listy i zna-lazła jeszcze sześć od mężczyzn skazanych na wózekinwalidzki, którzy pożyczyli pismo od przyjaciół.Naj-wyrazniej Zdenerwowany Prawiczek szepnął paru oso-bom słówko, a one z kolei przekazały to innym.Te listy były przeplatane innymi, pisanymi przezludzi szukających dopiero swych pierwszych partnerów216 Vicki Lewis Thompsonseksualnych, którzy także poczuli się lepiej.Erica zdawałasobie sprawę, że są jeszcze ludzie, którzy cenią sobieczystość i pragną zachować ją aż do ślubu, ale większośćpozbawionych doświadczeń seksualnych osób po dwu-dziestce uważało dziewictwo za rodzaj upośledzenia.Może to znak czasów, ale taka była opinia zarówno Eriki,jak i większości jej przyjaciół.Podskoczyła na dzwonek telefonu.Za każdym razemkiedy zadzwonił, myślała, że to może Dustin.Tak byłoi tym razem.Zmusiła się, żeby iść do kuchni wolnymkrokiem i spokojnie podnieść słuchawkę.Odchrząknęłai wcisnęła guzik rozmowy. Halo? %7łyjesz? zapytała Denise. Ledwie.Erica poczuła wyrzuty sumienia.Denise była wspania-łą przyjaciółką i Erica naprawdę ucieszyła się z jej telefo-nu.A Dustin i tak nie zadzwoni.Przecież powiedziała mu,żeby zniknął z jej życia. Jeszcze nigdy nie widziałam, żebyś tyle wypiła powiedziała Denise. Jesteś pewna, że spławienie tegoChłopaka od Dziewictwa było naprawdę dobrym pomys-łem?Nie! Tak.To nie mogło się udać.Ale, Denise, muszę cipowiedzieć coś niesamowitego.Pamiętasz list Zdener-wowanego Prawiczka? Rozmawiałyśmy o tym wczorajz Josie. Jasne, że pamiętam.Był słodki.Czemu pytasz?Chcesz mi dać jego numer telefonu?Erica ledwo mogła usiedzieć na kanapie podczas roz-mowy z Denise.Pierwszego dnia po wyjezdzie Dustinastarała się nie siadać na tej kanapie, ale teraz postanowiłaPrawdziwie i szaleńczo 217się przemóc.Przecież nie mogła unikać korzystania z pod-stawowego mebla dlatego, że kojarzył jej się z byłymkochankiem. Nie mam jego telefonu odparła. I doskonalewiesz, że nawet gdybym miała, nie mogłabym ci go podać.Ale napisał do mnie znowu i wiesz co? On jest przykutydo wózka inwalidzkiego! To całkiem zmienia postać rzeczy. Wiem! I jest coś jeszcze. Erica opowiedziałao zalewie listów z podziękowaniami. To wspaniale! zawołała Denise. Naprawdęwspaniale.Widzisz, twoje pisemko zmienia ludziom życie [ Pobierz całość w formacie PDF ]