[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. George przeÅ‚knÄ…Å‚to, co zostaÅ‚o mu w kubku. No dalej, czas wracać do pracy.Gdy wychodziliÅ›my z kantyny, spojrzaÅ‚em jeszcze raz na Megan WilliamsstawiajÄ…cÄ… jedzenie na stole i rozmawiajÄ…cÄ… z innymi dziewczÄ™tami.Nie mogÅ‚emuwierzyć, że mój ojciec mógÅ‚by mieć coÅ› wspólnego z kimÅ› takim, ale George byÅ‚jedynym facetem, który nigdy ze mnie nie żartowaÅ‚.NastÄ™pnym razem, kiedyzostaÅ‚em z nim sam na sam, zapytaÅ‚em, czy mówiÅ‚ poważnie. Nie odzywaÅ‚bym siÄ™ w ogóle, gdybym nie mówiÅ‚ poważnie.Możesz mipodać klucz francuski? DziÄ™ki. PoprawiaÅ‚ coÅ› przy jakiejÅ› części maszyny. SkÄ…d wiesz? Mam oczy.Najwyrazniej chciaÅ‚ na tym poprzestać, ale ja nalegaÅ‚em:  Co widziaÅ‚eÅ›? To i owo. Na przykÅ‚ad, co?SkoÅ„czyÅ‚ z kluczem francuskim i zaczÄ…Å‚ skrÄ™cać sobie papierosa.Pewnie za-stanawiaÅ‚ siÄ™ nad tym, co powinien powiedzieć. Mam psa i co wieczór zabieram go na spacer po parku  zaczÄ…Å‚ w koÅ„cu.Pewnego wieczora zauważyÅ‚em samochód twojego ojca zaparkowany pod drze-wami w pobliżu torów.MusiaÅ‚o być gdzieÅ› okoÅ‚o dziewiÄ…tej.ByÅ‚o jeszcze na tylejasno, że mogÅ‚em zobaczyć, kto z nim byÅ‚.I rozpoznaÅ‚em jÄ…. Ale co oni robili? Na pewno nie dyktowaÅ‚ jej listu. ZamilkÅ‚, zapalajÄ…c papierosa. Przykromi, Dick.WidziaÅ‚em jeszcze kilka innych rzeczy, a skoro trwa to już tak dÅ‚ugo,pomyÅ›laÅ‚em, że na pewno wiesz.Powinienem byÅ‚ trzymać gÄ™bÄ™ na kłódkÄ™, aleteraz już za pózno.Po prostu zapomnij, że to mówiÅ‚em, dobrze?Na poczÄ…tku chciaÅ‚em mu nie wierzyć.CzuÅ‚em siÄ™ okropnie ze Å›wiadomoÅ›ciÄ…, żetata zdradzaÅ‚ mamÄ™, gardziÅ‚em nim za to, że gÅ‚osiÅ‚ nam moraÅ‚y, podczas gdy samposuwaÅ‚ panienkÄ™, która mogÅ‚aby być jego córkÄ…; być może mój wÅ‚asny nie za-spokojony popÄ™d seksualny sprawiaÅ‚, że czuÅ‚em zazdrość.Najgorsze byÅ‚o to, żenie mogÅ‚em nic poradzić.Gdybym otwarcie go o to zapytaÅ‚, zaprzeczyÅ‚by, urzÄ…-dziÅ‚by mi piekÅ‚o i prawdopodobnie doprowadziÅ‚ do zwolnienia George'a; w żad-nym razie nie mogÅ‚em powiedzieć mamie, nie mogÅ‚em też zdobyć siÄ™ na to, byporozmawiać o wszystkim z Naomi albo z Timem.MusiaÅ‚em uporać siÄ™ z tymsam.I jakoÅ› mi siÄ™ udaÅ‚o; dostaÅ‚em lekcjÄ™, jak sobie radzić z różnymi rzeczami, aojciec nagle staÅ‚ siÄ™ w moich oczach godny pogardy.Tak wiÄ™c gdy przyszÅ‚o namgo zabić, miaÅ‚em już gotowy powód, mimo że nie byÅ‚em tym, który to zapropo-nowaÅ‚.32 Kiedy o nim rozmawiamy  a nie robiliÅ›my tego przez wiele lat po tym, jakumarÅ‚  Naomi i Tim wywlekajÄ… tysiÄ…c różnych sytuacji z naszego dzieciÅ„stwa,ale ja prawie nic nie pamiÄ™tam.PamiÄ™tam tÄ™ bójkÄ™ z Grubym Keyem, kiedywszystkie dzieciaki staÅ‚y w kółku na boisku i zagrzewaÅ‚y nas do walki, a ja spra-Å‚em go na kwaÅ›ne jabÅ‚ko, mimo że byÅ‚ ode mnie o rok starszy.PamiÄ™tam, jakstrzelaÅ‚em z wiatrówki w srokÄ™ siedzÄ…cÄ… na dachu szklarni.PamiÄ™tam, jak zÅ‚apa-Å‚em Susan Young  a może to byÅ‚a Jill Maitland?  za cycki, kiedy chodziÅ‚a zIanem Barkerem.PamiÄ™tam, jak wygraÅ‚em miÄ™dzyszkolny bieg na półtora kilo-metra i zdobyÅ‚em puchar.Tim twierdzi, że raz siÄ™ rozpÅ‚akaÅ‚em, kiedy dano mireprymendÄ™ na oczach caÅ‚ej szkoÅ‚y po tym, jak przyÅ‚apano mnie na paleniu zaparkingiem dla rowerów, ale ja przestaÅ‚em pÅ‚akać, gdy miaÅ‚em jakieÅ› osiem lat.Podobnie Naomi upiera siÄ™, że posikaÅ‚em siÄ™ w majtki, kiedy nakÅ‚amaliÅ›my, żejesteÅ›my starsi, i poszliÅ›my do kina na horror; mówiÅ‚em jej przecież, że rozlaÅ‚emtylko sok pomaraÅ„czowy.No, ale miaÅ‚o być o naszym starym.MusiaÅ‚em go kochać, kiedy byÅ‚em maÅ‚y,tak jak wszystkie dzieci kochajÄ… swoich rodziców; pózniej zaczÄ…Å‚em nim gardzić inie mam zamiaru udawać, że byÅ‚o mi przykro, kiedy umarÅ‚.ByÅ‚ poniekÄ…d jakinformacja w gazecie  interesujÄ…ca przez chwilÄ™, szybko zapomniana.Oczywi-Å›cie gdyby prawdziwa historia kiedykolwiek wyszÅ‚a na jaw, to jego Å›mierć znala-zÅ‚aby siÄ™ na pierwszych stronach gazet, byÅ‚yby wywiady, zdjÄ™cia, wspaniaÅ‚e cyta-ty, nagłówki pisane wielkÄ… czcionkÄ…. NADAL KOCHAM MOJE DZIECI ,SZLOCHA WDOWA PO ZAMORDOWANYM.TWARZ CÓRKI, KTÓRAZAMORDOWAAA WAASNEGO OJCA.ZABILIZMY GO I DALIZMY BUZINA PO%7Å‚EGNANIE.BYA NASZYM OJCEM, ALE MUSIAA UMRZE.DZIECI Z PIEKAA RODEM.Ale gdyby to wszystko wyszÅ‚o na jaw i zaczęłoby siÄ™ Å›ledztwo, nikt nie znala-zÅ‚by odcisków moich palców tam, gdzie ich być nie powinno.A zatem które zmojego rodzeÅ„stwa wÅ‚aÅ›ciwie byÅ‚o mordercÄ…? Czasami zdaje mi siÄ™, że Naomi,lecz zaraz potem myÅ›lÄ™, że musiaÅ‚ to być Tim, a może oboje [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl