[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.?Zaczęli, zatem już dość dawno, a teraz dopiero zdenerwowani, zdegustowani, wściekli, pokazali, co potrafią.Obrzydzić te wstrętne baby!No i udało im się pierwszorzędnie.Kochane panie i panienki.A należało doceniać mężczyzn.Nie należało wpadać w dziką euforię, jakie to my jesteśmy doskonałe, o ileż od nich lepsze, jak to my, ho, ho, umiemy im pokazać.!Cośmy im pokazały? Zwyrodniałe pokraki?Nie do uwierzenia, jak kobiety potrafiły zgłupieć.Udowodniły, niestety, ową różnicę w ukształtowaniu komórek mózgowych.(Czy tam czegoś innego, w co nie będziemy się wdawać, ponieważ, jako kobiecie, nie chce nam się gmerać w dziełach medycznych, naukowych).Poszły owczym pędem za męską zemstą.Za modą.I zaczęły wyglądać tak, że dłoń i umysł wzdraga się przed opisem.To oni ubrali nas w spodnie.Spodnie nie stanowią, wbrew pozorom, osobistego protestu autorki.Nie autorka niniejszego dzieła ten świat stworzyła.Anatomiczna budowa ludzka przystosowana jest do przyrodniczego przeznaczenia jednostki i nie darmo archeolodzy od pierwszego rzutu oka stwierdzają, jakiej płci szkielet udało im się wykopać.Biodra, wiecie? Biodra są inaczej ukształtowane.Osobiście znałam tylko jedną facetkę (słownie: jedną), która w spodniach wyglądała znakomicie, lepiej niż w kiecce.Koleżanka ze studiów.Nie miała najlepszej figury.Obojętne, grube czy chude.Kiecka potrafi zatuszować jedno i drugie, spodnie przeciwnie, podkreślają.Nie dla nas ten szczegół garderoby, kochane panienki, inaczej jesteśmy zbudowane i budzenie męskich zapałów zbliżaniem się do ich cech.No i proszę, zaczynamy podchodzić do nieszczęścia, spowodowanego przez głupie kobiety.Ponadto kobiety posiadają nogi.Biustów nie będziemy podkreślać z tej prostej przyczyny, że żadne spodnie nie zdołają ich zatuszować.Przypominamy tylko delikatnie, że istniały czasy (dwukrotnie w dziejach), kiedy ten akurat drobiazg anatomiczny był źle widziany i ukrywany starannie.Raz w Średniowieczu, a drugi raz w dwudziestoleciu międzywojennym.Średniowiecze można wyjaśnić ascetyzmem, co do dwudziestolecia międzywojennego, przyczyną były zapewne modne wówczas aktorki, słabo przez naturę w tym miejscu wyposażone.Kolejny taki raz wypada nam w 2800 roku.Przy okazji i BARDZO na marginesie wyjawiamy tu teorię, jakoby o inteligencji kobiet świadczyły włosy i biust.Im więcej ma na głowie i na klatce piersiowej, tym głupsza.Przykładem klinicznym miała służyć Jayne Mansfield.Za powyższe odpowiedzialności na siebie nie bierzemy.Natomiast nogi, proszę bardzo.Krótko po ostatniej wojnie (przypominam uprzejmie, że jestem przedwojenna i mam za sobą przeszło pół wieku doświadczeń) nogi nie były w cenie.Być może, pewien wpływ na to miały traktorzystki, pomocnice murarskie oraz inne damy w odzieży roboczej, innymi słowy ustrój (niech mu ziemia lekką będzie), w każdym razie w owych czasach spodnie się zalęgły.Tu musimy opisać wydarzenie wysoce pouczające i niech piorun strzeli plagiat, pisałam o tym czy nie, trudno, powtórzę.W roku pańskim 1953 (albo 52, głowy nie dam), znalazłszy się na wakacyjnej praktyce w Lublinie (inwentaryzacja detalu późnorenesansowego) wraz z całą grupą z roku.Zaraz, trzeba wyjaśnić.Czasy to były trudne i brutalne, o zabezpieczeniach przy pracy nikt nie myślał, mierzyłyśmy szczegóły dekoracyjne z dokładnością do jednego centymetra w kościele, na wysokości dwunastu metrów nad posadzką.Gdyby któraś zleciała, zabiłaby się zapewne, a co najmniej połamała porządnie.Młode i lekkomyślne, narażałyśmy życie i zdrowie, a stroje każda miała, jakie jej w ręce wpadły.Nie suknię z trenem, to pewne.Ze dwie albo trzy z nas miały spodnie.No i jedna, wyjątkowej urody dziewczyna, pełna wdzięku, te spodnie posiadała, odwalała w nich robotę, ale nie przyszło jej na myśl, żeby się przebierać w kruchcie kościelnej.Szła sobie po ulicy Lublina w roboczym stroju, z przeciwka szedł facet, dość młody i przystojny, spojrzał na nią, splunął i rzekł:- Fu, co za ohyda!Dotarła do naszego lokum niezmiernie rozweselona, twierdząc, iż taki komplement w życiu jej dotychczas nie spotkał.(Dowód niezbity na to, że mężczyźni traktowali wówczas kobiety, jak kobiety, a nie wręcz przeciwnie.)Jeszcze nie było najgorzej, jeszcze istniały przed nami prześliczne lata sześćdziesiąte.Nieco później zaś baby ruszyły ostro, a razem z nimi ruszyli twórcy mody.Zaraz, moment.Miało być o nogach.Szał na tle nóg wzmaga się sukcesywnie, wrogowie kobiet nie dali mu rady.Po odrobinie, po odrobinie, jęły te nogi rosnąć w cenie, osiągnęły bez mała sukces z początku wieku, kiedy to kostka, nie mówiąc o łydce, stanowiła element wybuchowy.Owszem, zyskują urodę, ale jak tę urodę dostrzec w spodniach.?.żeby swobodnie chodzić na wysokich obcasach, trzeba zacząć od wczesnej młodości.Kto, do cholery, te spodnie dla kobiet wymyślił.?Doświadczenie osobiste.Do spodni też trzeba przywyknąć.Komu się nie podobają wtręty natury osobistej, niech ich nie czyta, nie ma przymusu [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.?Zaczęli, zatem już dość dawno, a teraz dopiero zdenerwowani, zdegustowani, wściekli, pokazali, co potrafią.Obrzydzić te wstrętne baby!No i udało im się pierwszorzędnie.Kochane panie i panienki.A należało doceniać mężczyzn.Nie należało wpadać w dziką euforię, jakie to my jesteśmy doskonałe, o ileż od nich lepsze, jak to my, ho, ho, umiemy im pokazać.!Cośmy im pokazały? Zwyrodniałe pokraki?Nie do uwierzenia, jak kobiety potrafiły zgłupieć.Udowodniły, niestety, ową różnicę w ukształtowaniu komórek mózgowych.(Czy tam czegoś innego, w co nie będziemy się wdawać, ponieważ, jako kobiecie, nie chce nam się gmerać w dziełach medycznych, naukowych).Poszły owczym pędem za męską zemstą.Za modą.I zaczęły wyglądać tak, że dłoń i umysł wzdraga się przed opisem.To oni ubrali nas w spodnie.Spodnie nie stanowią, wbrew pozorom, osobistego protestu autorki.Nie autorka niniejszego dzieła ten świat stworzyła.Anatomiczna budowa ludzka przystosowana jest do przyrodniczego przeznaczenia jednostki i nie darmo archeolodzy od pierwszego rzutu oka stwierdzają, jakiej płci szkielet udało im się wykopać.Biodra, wiecie? Biodra są inaczej ukształtowane.Osobiście znałam tylko jedną facetkę (słownie: jedną), która w spodniach wyglądała znakomicie, lepiej niż w kiecce.Koleżanka ze studiów.Nie miała najlepszej figury.Obojętne, grube czy chude.Kiecka potrafi zatuszować jedno i drugie, spodnie przeciwnie, podkreślają.Nie dla nas ten szczegół garderoby, kochane panienki, inaczej jesteśmy zbudowane i budzenie męskich zapałów zbliżaniem się do ich cech.No i proszę, zaczynamy podchodzić do nieszczęścia, spowodowanego przez głupie kobiety.Ponadto kobiety posiadają nogi.Biustów nie będziemy podkreślać z tej prostej przyczyny, że żadne spodnie nie zdołają ich zatuszować.Przypominamy tylko delikatnie, że istniały czasy (dwukrotnie w dziejach), kiedy ten akurat drobiazg anatomiczny był źle widziany i ukrywany starannie.Raz w Średniowieczu, a drugi raz w dwudziestoleciu międzywojennym.Średniowiecze można wyjaśnić ascetyzmem, co do dwudziestolecia międzywojennego, przyczyną były zapewne modne wówczas aktorki, słabo przez naturę w tym miejscu wyposażone.Kolejny taki raz wypada nam w 2800 roku.Przy okazji i BARDZO na marginesie wyjawiamy tu teorię, jakoby o inteligencji kobiet świadczyły włosy i biust.Im więcej ma na głowie i na klatce piersiowej, tym głupsza.Przykładem klinicznym miała służyć Jayne Mansfield.Za powyższe odpowiedzialności na siebie nie bierzemy.Natomiast nogi, proszę bardzo.Krótko po ostatniej wojnie (przypominam uprzejmie, że jestem przedwojenna i mam za sobą przeszło pół wieku doświadczeń) nogi nie były w cenie.Być może, pewien wpływ na to miały traktorzystki, pomocnice murarskie oraz inne damy w odzieży roboczej, innymi słowy ustrój (niech mu ziemia lekką będzie), w każdym razie w owych czasach spodnie się zalęgły.Tu musimy opisać wydarzenie wysoce pouczające i niech piorun strzeli plagiat, pisałam o tym czy nie, trudno, powtórzę.W roku pańskim 1953 (albo 52, głowy nie dam), znalazłszy się na wakacyjnej praktyce w Lublinie (inwentaryzacja detalu późnorenesansowego) wraz z całą grupą z roku.Zaraz, trzeba wyjaśnić.Czasy to były trudne i brutalne, o zabezpieczeniach przy pracy nikt nie myślał, mierzyłyśmy szczegóły dekoracyjne z dokładnością do jednego centymetra w kościele, na wysokości dwunastu metrów nad posadzką.Gdyby któraś zleciała, zabiłaby się zapewne, a co najmniej połamała porządnie.Młode i lekkomyślne, narażałyśmy życie i zdrowie, a stroje każda miała, jakie jej w ręce wpadły.Nie suknię z trenem, to pewne.Ze dwie albo trzy z nas miały spodnie.No i jedna, wyjątkowej urody dziewczyna, pełna wdzięku, te spodnie posiadała, odwalała w nich robotę, ale nie przyszło jej na myśl, żeby się przebierać w kruchcie kościelnej.Szła sobie po ulicy Lublina w roboczym stroju, z przeciwka szedł facet, dość młody i przystojny, spojrzał na nią, splunął i rzekł:- Fu, co za ohyda!Dotarła do naszego lokum niezmiernie rozweselona, twierdząc, iż taki komplement w życiu jej dotychczas nie spotkał.(Dowód niezbity na to, że mężczyźni traktowali wówczas kobiety, jak kobiety, a nie wręcz przeciwnie.)Jeszcze nie było najgorzej, jeszcze istniały przed nami prześliczne lata sześćdziesiąte.Nieco później zaś baby ruszyły ostro, a razem z nimi ruszyli twórcy mody.Zaraz, moment.Miało być o nogach.Szał na tle nóg wzmaga się sukcesywnie, wrogowie kobiet nie dali mu rady.Po odrobinie, po odrobinie, jęły te nogi rosnąć w cenie, osiągnęły bez mała sukces z początku wieku, kiedy to kostka, nie mówiąc o łydce, stanowiła element wybuchowy.Owszem, zyskują urodę, ale jak tę urodę dostrzec w spodniach.?.żeby swobodnie chodzić na wysokich obcasach, trzeba zacząć od wczesnej młodości.Kto, do cholery, te spodnie dla kobiet wymyślił.?Doświadczenie osobiste.Do spodni też trzeba przywyknąć.Komu się nie podobają wtręty natury osobistej, niech ich nie czyta, nie ma przymusu [ Pobierz całość w formacie PDF ]