[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.DoÅ›wiadczenie szybko mnie nauczyÅ‚o, aby pod żadnym pozorem niestwierdzać w obecnoÅ›ci WÅ‚ocha, że każdy makaron smakuje tak samo, bo to, co siÄ™ wówczas rozpÄ™tu-je, przypomina ostrzaÅ‚ armatni.MuszÄ™ też przyznać, że nigdzie na Å›wiecie nie widziaÅ‚am tylu rodzajówRLT makaronu co w Italii.I chociaż w supermarketach i tanich restauracjach można kupić gotowe dania,wielu WÅ‚ochów nadal jada dwa razy dziennie pastÄ™ domowej roboty.Wraz z Federikiem postanawiamy omówić przyszÅ‚ość naszego zwiÄ…zku podczas kolacji.KupujÄ™zieleninÄ™ na saÅ‚atÄ™ oraz piÄ™kne pomidory koktajlowe i jednoczeÅ›nie planujÄ™ przebieg wieczoru Pocze-kam z gotowaniem do przyjÅ›cia Federica, a potem powoli zacznÄ™ szykować sos.BÄ™dÄ™ zadawać mnó-stwo szczegółowych pytaÅ„, aż w koÅ„cu Federicowi znudzi siÄ™ udzielanie drobiazgowych instrukcji isam siÄ™ wezmie do gotowania.Jest dobrym kucharzem.W mÅ‚odoÅ›ci, gdy jego mama pracowaÅ‚a na peÅ‚nym etacie, dużo ekspe-rymentowaÅ‚ w kuchni.Podczas trzymiesiÄ™cznych wakacji w Anglii zatrudniÅ‚ siÄ™ nawet jako kucharz isamo zajÄ™cie bardzo mu siÄ™ podobaÅ‚o, jednak nienawidziÅ‚ godzin pracy, ograniczajÄ…cych życie towa-rzyskie.Mimo dość dÅ‚ugiego pobytu w Londynie w ogóle nie nauczyÅ‚ siÄ™ angielskiego, bo mieszkaÅ‚ ispÄ™dzaÅ‚ wolny czas z wÅ‚oskimi przyjaciółmi.Jeżeli WÅ‚osi już wyjeżdżajÄ… z Italii - a niewielu to robi,bo tak bardzo kochajÄ… swojÄ… ojczyznÄ™ i sztukÄ™ kulinarnÄ…, że nie sÄ… zainteresowani Å›wiatem leżącympoza ich Bel Paese, piÄ™knym krajem - podróżujÄ… stadami.Federico jest pod tym wzglÄ™dem wyjÄ…tkiem,ponieważ wyrusza solo, jednak w porcie przeznaczenia zazwyczaj czeka któryÅ› z wÅ‚oskich przyjaciół.Mój okazjonalny kochanek zjawia siÄ™ w znakomitym nastroju; Å›ciska mnie gorÄ…co i caÅ‚uje już wprogu, dajÄ…c do zrozumienia, że nasz zwiÄ…zek - wystawiony na poważnÄ… próbÄ™ ze wzglÄ™du na lingwi-styczne i kulturowe ograniczenia - jakimÅ› cudem znów ma szansÄ™ rozkwitnąć.- Allora, che facciamo? Una pasta? (No dobrze, co robimy? Makaron?) - pytam niewinnym to-nem i jednoczeÅ›nie z teatralnÄ… bezradnoÅ›ciÄ… patrzÄ™ na produkty, które poukÅ‚adaÅ‚am na stole.Federico wlewa oliwÄ™ na patelniÄ™, wrzuca czosnek, grzyby i cukiniÄ™, a potem otwiera biaÅ‚e wi-no, które sam przyniósÅ‚, i dolewa odrobinÄ™ do powstajÄ…cego sosu.Podczas gdy wrze woda na penne,prowadzimy ożywionÄ… rozmowÄ™.Do kuchni od czasu do czasu zaglÄ…da któraÅ› z dziewczyn - Nina,Tiziana albo Alberta - co wprawia mnie w chwilowÄ… konsternacjÄ™.W obecnoÅ›ci moich współlokatorekzaczynam siÄ™ zacinać jeszcze bardziej niż zwykle, ponieważ szóstym zmysÅ‚em wyczuwam, że nie mo-gÄ… pojąć, jakim cudem tworzymy parÄ™ z Federikiem, skoro jestem tak gÅ‚Ä™boko upoÅ›ledzona lingwi-stycznie.Czasami sama tego nie pojmujÄ™.Ale ostatecznie amore to przedziwna bestia.Objedzeni makaronem i odrobinÄ™ wstawieni idziemy do łóżka.Niespodziewanie zbiera mi siÄ™na pÅ‚acz.Co, u diabÅ‚a, siÄ™ ze mnÄ… dzieje? Czemu tak bardzo siÄ™ rozklejam? To prawdopodobnie skutekuboczny napiÄ™cia zwiÄ…zanego z budowaniem o wÅ‚asnych siÅ‚ach nowego życia w caÅ‚kiem obcym kraju.Od czasu do czasu muszÄ™ uronić kilka Å‚ez i w ten sposób obniżyć poziom stresu, z którego czasaminawet nie zdajÄ™ sobie sprawy.Ale gdy patrzÄ™ na wszystko chÅ‚odnym okiem, dostrzegam, że stresujÄ…cesÄ… tutaj dla mnie najbanalniejsze sytuacje wymagajÄ…ce interakcji z innymi ludzmi - jak zapytanie odrogÄ™ czy zamówienie takiej kawy, jakÄ… lubiÄ™ najbardziej.RLT Federico przytula mnie mocno, a kiedy wreszcie przestajÄ™ pÅ‚akać, zaczynamy siÄ™ kochać.Pokilku minutach wydaje mi siÄ™, że sÅ‚yszÄ™ già, czyli  już".Niech to szlag! Czyżby tak bardzo siÄ™ pospieszyÅ‚? I jak delikatnie siÄ™ tego dowiedzieć?- Hai finito? (Już skoÅ„czyÅ‚eÅ›?) - pytam drżącym gÅ‚osem.Federico wybucha Å›miechem.- Ho detto  ciao" non  già"! (PowiedziaÅ‚em  witaj", a nie  już"!).Kontakt fizyczny pomiÄ™dzy nami jest szczególnie intensywny, ponieważ z przyczyn oczywi-stych nie możemy opisać sÅ‚owami subtelnoÅ›ci, które nas szczególnie podniecajÄ….Pozostaje dotyk i me-toda chybiÅ‚ trafiÅ‚.W zwiÄ…zku z tym seks z Federikiem prowadzi czasami do sytuacji przerażajÄ…co krÄ™-pujÄ…cych lub niesamowicie zabawnych - ale zawsze jest cudowny, ponieważ musimy oboje szczegól-nie siÄ™ starać [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl