[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- ChciaÅ‚abym wiedzieć, co ty sobiewÅ‚aÅ›ciwie o mnie myÅ›lisz.Widzisz, kiedy byÅ‚am dzieckiem, nie mielio mnie najlepszego zdania.Od tamtej pory staraÅ‚am siÄ™ zmienić,poprawić, ale trudno mi samej ocenić, czy to siÄ™ udaÅ‚o, czy nie.Dlatego chciaÅ‚abym, żeby ktoÅ› mi to powiedziaÅ‚.Nie chodzi o to, czyci siÄ™ podobam - pospieszyÅ‚a z wyjaÅ›nieniem, nie chcÄ…c, by jÄ… zlezrozumiaÅ‚.- Powiedz mi tylko, czy jest ci ze mnÄ… dobrze, czy mnielubisz,Max dÅ‚ugo zwlekaÅ‚ z odpowiedziÄ….Bethan zaczynaÅ‚a czuć siÄ™nieswojo.Co za idiotka ze mnie! - pomyÅ›laÅ‚a, żaÅ‚ujÄ…c, że zaczęła tÄ™rozmowÄ™.W koÅ„cu doczekaÅ‚a siÄ™.- Tak, lubiÄ™ ciÄ™ - powiedziaÅ‚ cicho.- Diabli wiedzÄ… dlaczego, alelubiÄ™ ciÄ™.- Po czym odszedÅ‚ szybko, jakby od razu pożaÅ‚owaÅ‚ tegowyznania.113RSROZDZIAA SIÓDMYAkurat koÅ„czyli lunch, kiedy wróciÅ‚ Peter.Max od razu zabraÅ‚go do swego namiotu, by powiedzieć mu p dokonanym odkryciu.Bethan z niecierpliwoÅ›ciÄ… oczekiwaÅ‚a na rezultat tej rozmowy.Po kwadransie z namiotu wynurzyÅ‚ siÄ™ Max.- Chce zobaczyć jaskiniÄ™ - poinformowaÅ‚, uÅ›miechajÄ…c siÄ™ ztriumfem,Nie zwlekajÄ…c, wszyscy troje wsiedli do landrovera i poniedÅ‚ugim czasie znalezli siÄ™ w wÄ…skiej, zalanej sÅ‚oÅ„cem kotlinie.Peter zmarszczyÅ‚ brwi, kiedy pokazali mu skaÅ‚Ä™ z tajemniczÄ… jaskiniÄ….Nawet nie próbowaÅ‚ wspiąć siÄ™, by obejrzeć jÄ… z bliska, ale Bethan niemiaÅ‚a mu tego za zÅ‚e.Ona też nie zaryzykowaÅ‚aby wspinaczki.Coinnego, kiedy Max postara siÄ™ o drabinkÄ™ sznurowÄ….Postanowili na razie trzymać caÅ‚Ä… sprawÄ™ w tajemnicy.SkoromogÅ‚o siÄ™ okazać, że jaskinia nie kryje żadnych niespodzianek, po cowzbudzać nadziejÄ™ u innych.JeÅ›li zaÅ› faktycznie coÅ› tam jest, immniej ludzi bÄ™dzie o tym wiedziaÅ‚o, tym lepiej.W ten sposób możeuda im siÄ™ uchronić jaskiniÄ™ przed poszukiwaczami skarbów imiejscowymi rabusiami.Tego wieczora przy kolacji Peter ogÅ‚osiÅ‚, że kolejne dwa dni sÄ…wolne od pracy.- Ciężko pracowaliÅ›cie ostatnio - zwróciÅ‚ siÄ™ do Poppy i Steve'a.- Może wybralibyÅ›cie siÄ™ do Luksoru.Aazienka i miÄ™kkie łóżko to114RSprzyjemna odmiana.OczywiÅ›cie pokrywam wszystkie wydatki - dodaÅ‚szybko.- A co wy zamierzacie robić? - zainteresowaÅ‚a siÄ™ Poppy.- Ja mam trochÄ™ pracy.ChciaÅ‚bym coÅ› sprawdzić w moichnotatkach - odpowiedziaÅ‚ Peter obojÄ™tnym tonem, po czymuÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ do niej.- CzyżbyÅ› chciaÅ‚a zrezygnować z tych wakacjii zostać w obozie?- Jasne, że nie - pospieszyÅ‚a z odpowiedziÄ… Poppy, w obawie, żemógÅ‚by siÄ™ rozmyÅ›lić.- Nie wyjdÄ™ z wanny przez caÅ‚e dwa dni.A ty,Bethan?Bethan zrobiÅ‚o siÄ™ bardzo gÅ‚upio.Nie chciaÅ‚a okÅ‚amywać Poppy.Na szczęście Peter uratowaÅ‚ jÄ… od tej przykrej koniecznoÅ›ci.- Bethan zgodziÅ‚a siÄ™ na ochotnika, że zostanie i bÄ™dzie namgotować.- Ach, ci mężczyzni! - westchnęła Poppy.- JesteÅ›cie jak dzieci.Czy nie moglibyÅ›cie sami siÄ™ tym zająć przez dwa dni?- Nie mam nic przeciwko temu, żeby zostać w obozie -pospiesznie zapewniÅ‚a jÄ… Bethan i zmięła w ustach brzydkieprzekleÅ„stwo, kiedy zobaczyÅ‚a, że Poppy uÅ›miecha siÄ™ do niejporozumiewawczo, przenoszÄ…c wzrok na Maxa.Poppy najwidoczniejuznaÅ‚a, że to on jest prawdziwÄ… przyczynÄ…, dla której BethanzrezygnowaÅ‚a z wyjazdu do Luksoru.NastÄ™pnego ranka Poppy i Steve wyruszyli do miasta.Dwajkrajowcy, którzy pomagali przy cięższych pracach, jeszczepoprzedniego wieczoru udali siÄ™ do swojej wioski.W obozie pozostali115RStylko oni troje.Szybko zaÅ‚adowali do samochodu ekwipunekprzywieziony przez Petera z Luksoru.Wkrótce byli na miejscu.Zanim jednak mogli przystÄ…pić dorealizacji głównego celu tej wyprawy, to znaczy przeszukania jaskini,Max musiaÅ‚ powtórnie wspiąć siÄ™ na skaÅ‚Ä™, by umocować na niejsznurowÄ… drabinkÄ™.Bethan popatrzyÅ‚a do góry z obawÄ….SkaÅ‚awydawaÅ‚a siÄ™ jeszcze bardziej grozna niż poprzedniego dnia.,- Uważaj na siebie - powiedziaÅ‚a.Max uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.- Bankierzy ryzykujÄ… tylko Wtedy, gdy wiedzÄ…, że to siÄ™ imopÅ‚aca [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.- ChciaÅ‚abym wiedzieć, co ty sobiewÅ‚aÅ›ciwie o mnie myÅ›lisz.Widzisz, kiedy byÅ‚am dzieckiem, nie mielio mnie najlepszego zdania.Od tamtej pory staraÅ‚am siÄ™ zmienić,poprawić, ale trudno mi samej ocenić, czy to siÄ™ udaÅ‚o, czy nie.Dlatego chciaÅ‚abym, żeby ktoÅ› mi to powiedziaÅ‚.Nie chodzi o to, czyci siÄ™ podobam - pospieszyÅ‚a z wyjaÅ›nieniem, nie chcÄ…c, by jÄ… zlezrozumiaÅ‚.- Powiedz mi tylko, czy jest ci ze mnÄ… dobrze, czy mnielubisz,Max dÅ‚ugo zwlekaÅ‚ z odpowiedziÄ….Bethan zaczynaÅ‚a czuć siÄ™nieswojo.Co za idiotka ze mnie! - pomyÅ›laÅ‚a, żaÅ‚ujÄ…c, że zaczęła tÄ™rozmowÄ™.W koÅ„cu doczekaÅ‚a siÄ™.- Tak, lubiÄ™ ciÄ™ - powiedziaÅ‚ cicho.- Diabli wiedzÄ… dlaczego, alelubiÄ™ ciÄ™.- Po czym odszedÅ‚ szybko, jakby od razu pożaÅ‚owaÅ‚ tegowyznania.113RSROZDZIAA SIÓDMYAkurat koÅ„czyli lunch, kiedy wróciÅ‚ Peter.Max od razu zabraÅ‚go do swego namiotu, by powiedzieć mu p dokonanym odkryciu.Bethan z niecierpliwoÅ›ciÄ… oczekiwaÅ‚a na rezultat tej rozmowy.Po kwadransie z namiotu wynurzyÅ‚ siÄ™ Max.- Chce zobaczyć jaskiniÄ™ - poinformowaÅ‚, uÅ›miechajÄ…c siÄ™ ztriumfem,Nie zwlekajÄ…c, wszyscy troje wsiedli do landrovera i poniedÅ‚ugim czasie znalezli siÄ™ w wÄ…skiej, zalanej sÅ‚oÅ„cem kotlinie.Peter zmarszczyÅ‚ brwi, kiedy pokazali mu skaÅ‚Ä™ z tajemniczÄ… jaskiniÄ….Nawet nie próbowaÅ‚ wspiąć siÄ™, by obejrzeć jÄ… z bliska, ale Bethan niemiaÅ‚a mu tego za zÅ‚e.Ona też nie zaryzykowaÅ‚aby wspinaczki.Coinnego, kiedy Max postara siÄ™ o drabinkÄ™ sznurowÄ….Postanowili na razie trzymać caÅ‚Ä… sprawÄ™ w tajemnicy.SkoromogÅ‚o siÄ™ okazać, że jaskinia nie kryje żadnych niespodzianek, po cowzbudzać nadziejÄ™ u innych.JeÅ›li zaÅ› faktycznie coÅ› tam jest, immniej ludzi bÄ™dzie o tym wiedziaÅ‚o, tym lepiej.W ten sposób możeuda im siÄ™ uchronić jaskiniÄ™ przed poszukiwaczami skarbów imiejscowymi rabusiami.Tego wieczora przy kolacji Peter ogÅ‚osiÅ‚, że kolejne dwa dni sÄ…wolne od pracy.- Ciężko pracowaliÅ›cie ostatnio - zwróciÅ‚ siÄ™ do Poppy i Steve'a.- Może wybralibyÅ›cie siÄ™ do Luksoru.Aazienka i miÄ™kkie łóżko to114RSprzyjemna odmiana.OczywiÅ›cie pokrywam wszystkie wydatki - dodaÅ‚szybko.- A co wy zamierzacie robić? - zainteresowaÅ‚a siÄ™ Poppy.- Ja mam trochÄ™ pracy.ChciaÅ‚bym coÅ› sprawdzić w moichnotatkach - odpowiedziaÅ‚ Peter obojÄ™tnym tonem, po czymuÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ do niej.- CzyżbyÅ› chciaÅ‚a zrezygnować z tych wakacjii zostać w obozie?- Jasne, że nie - pospieszyÅ‚a z odpowiedziÄ… Poppy, w obawie, żemógÅ‚by siÄ™ rozmyÅ›lić.- Nie wyjdÄ™ z wanny przez caÅ‚e dwa dni.A ty,Bethan?Bethan zrobiÅ‚o siÄ™ bardzo gÅ‚upio.Nie chciaÅ‚a okÅ‚amywać Poppy.Na szczęście Peter uratowaÅ‚ jÄ… od tej przykrej koniecznoÅ›ci.- Bethan zgodziÅ‚a siÄ™ na ochotnika, że zostanie i bÄ™dzie namgotować.- Ach, ci mężczyzni! - westchnęła Poppy.- JesteÅ›cie jak dzieci.Czy nie moglibyÅ›cie sami siÄ™ tym zająć przez dwa dni?- Nie mam nic przeciwko temu, żeby zostać w obozie -pospiesznie zapewniÅ‚a jÄ… Bethan i zmięła w ustach brzydkieprzekleÅ„stwo, kiedy zobaczyÅ‚a, że Poppy uÅ›miecha siÄ™ do niejporozumiewawczo, przenoszÄ…c wzrok na Maxa.Poppy najwidoczniejuznaÅ‚a, że to on jest prawdziwÄ… przyczynÄ…, dla której BethanzrezygnowaÅ‚a z wyjazdu do Luksoru.NastÄ™pnego ranka Poppy i Steve wyruszyli do miasta.Dwajkrajowcy, którzy pomagali przy cięższych pracach, jeszczepoprzedniego wieczoru udali siÄ™ do swojej wioski.W obozie pozostali115RStylko oni troje.Szybko zaÅ‚adowali do samochodu ekwipunekprzywieziony przez Petera z Luksoru.Wkrótce byli na miejscu.Zanim jednak mogli przystÄ…pić dorealizacji głównego celu tej wyprawy, to znaczy przeszukania jaskini,Max musiaÅ‚ powtórnie wspiąć siÄ™ na skaÅ‚Ä™, by umocować na niejsznurowÄ… drabinkÄ™.Bethan popatrzyÅ‚a do góry z obawÄ….SkaÅ‚awydawaÅ‚a siÄ™ jeszcze bardziej grozna niż poprzedniego dnia.,- Uważaj na siebie - powiedziaÅ‚a.Max uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.- Bankierzy ryzykujÄ… tylko Wtedy, gdy wiedzÄ…, że to siÄ™ imopÅ‚aca [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]