[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Hej, powiedziałem ci, że chcę się nauczyć chodzić po linie.Pozwolisz mi się w końcu ruszyć? Drabina to jedno, ale ta lina to już zupełnie coś innego.Wiesz, bardzo łatwo jest spaść z tejcieniutkiej linki. Masz rację.Mogę spaść. My możemy spaść? Z tej wysokości? Tak, możemy, ale jeśli spojrzysz w dół, to zobaczysz, że pod nami jest siatka bezpieczeństwa.Możemy nawet spaść i nic nam się nie stanie. Ale.ale.Czy muszę ryzykować upadek? Jestem tu po to, żeby nigdy nie dać ci spaść.Nigdy,nigdy, nigdy! W takim razie, pomyśl, że upadek to nic niebezpiecznego.Zmień to przekonanie na stwierdzenie,że w upadku nie ma nic niewłaściwego.Wziąłem na siebie odpowiedzialność i przygotowałem się nataką możliwość.Możemy bezpiecznie spaść sobie na siatkę. Ale.ale.Zmusiłem się, żeby zrobić dwa kroki na linie.Udaje mi się utrzymać koncentrację i równowagę,kiedy. A jeśli stracisz równowagę i spadniemy, i potłuczemy się?! Nie mogę ci na to pozwolić! Zmrożęze strachu każdy mięsień w naszym ciele i powstrzymam cię.Oo.!Metoda kontrolowania mnie, jaką zastosował mój aspekt, która jak do tej pory zdawała egzamin,sprawiła, że straciłem równowagę i spadliśmy na siatkę.Kiedy wylądowaliśmy i odbiliśmy siękilkakrotnie. To było po prostu przerażające! Zdaje się, że nasze ciało nie doznało żadnego uszczerbku.Mieliśmy szczęście, że była tu ta siatka. To nie było żadne szczęście.Wziąłem za to odpowiedzialność i zatroszczyłem się, żeby była tuta siatka.Dlatego właśnie w tym konkretnym przypadku możesz zmienić swoje przekonanie.Radziliśmy sobie świetnie, póki nie spróbowałeś przejąć kontroli nad sytuacją.To spowodował strach,którym mnie sparaliżowałeś! Chyba masz rację, w tym przypadku moja stara metoda wysyłania sygnałów strachu nie zdajeegzaminu.Może powinienem był spróbować czegoś innego? Chwileczkę, znów leziesz po tejdrabinie!? Nie dość ci jednego upadku!? Nie, nie dość.Chcę się nauczyć chodzić po linie! Naprawdę? Tak, i sugeruję, żebyś tym razem nie próbował paraliżować mojego ciała strachem. A co mam niby robić? Możesz mi pomóc utrzymać równowagę, kiedy już znajdziemy się na linie. No dobrze.Będę się starał utrzymać równowagę dokładnie na linie. Zwietnie! Na tym właśnie polega chodzenie po linie! Trzeba tylko nauczyć się podświadomiekontrolować równowagę.To właśnie jest zmiana, którą chciałem w tobie wywołać! Równowagazapobiega upadkowi z liny!Może to i niezbyt mądry przykład, ale zawiera wszystkie elementy procesu zmiany nieaktualnychprzekonań.Oto one:1.Uznaj, że jesteś ograniczany.Nie możesz robić tego, co pragniesz robić.2.Poproś o możliwość rozmowy z tym aspektem siebie samego, który jest odpowiedzialny zaograniczające cię przekonanie.3.Zacznij z nim rozmawiać.4.Zrozum na czym polega twoje przekonanie i w jaki sposób cię ogranicza.5.Wyraz pragnienie zmiany przekonania w sytuacji, z której pragniesz się uczyć.6.Spróbuj jeszcze raz zrobić to, czego pragniesz.7.Rozmawiaj wciąż ze swoim aspektem, a podczas waszej rozmowy wyjdzie na jaw jeszczewięcej szczegółów dotyczących twojego ograniczenia.8.Powtarzaj ten proces póki nie nauczysz się chodzić po linie, nie poświęcając przy tym nawetjednej myśli potrzebie utrzymania równowagi.Wtedy będziesz wiedział, że aspekt ciebie włączyłzmianę w twój system przekonań.Eliminacja przekonaniaCzasami ograniczające nas przekonanie musi zostać wyeliminowane, a nie tylko zmienione.Mojeprzekonanie mówiące, że zmysły ze świata fizycznego, a dokładnie wzrok i słuch, były konieczne dobadania świata niefizycznego, całkowicie zablokowały moją percepcję tego świata.Jest to przykładtego, że czasami przekonanie trzeba wyeliminować, a nie tylko zmienić.Ci z was, którzy czytali o moich doświadczeniach z pierwszego programu Linia %7łycia opisanych wPodróżach w Nieznane, mogą pamiętać, że moja percepcja była rzeczywiście zablokowana.Oczekiwałem, wierzyłem, że dostanę się do Focusa 27, zobaczę i usłyszę świat Tam tak samo, jakwidzę i słyszę świat Tutaj.Zamiast tego okazało się, że znajduję się w kompletnej pustce.Nic niewidziałem, nic nie słyszałem, nie czułem żadnych z moich zmysłów.Jeśli o mnie chodzi, to nie byłotam absolutnie niczego i nikogo.Póki moje przekonanie o korzystaniu z fizycznych zmysłów trwało,percepcja świata niefizycznego pozostawała zablokowana.Proces eliminowania starych,nieaktualnych przekonań, jest podobny do procesu ich zmiany.Wykorzystam tę samą metodę dialogu,aby zilustrować ów proces.Byłem nadzwyczaj sfrustrowany brakiem jakiejkolwiek percepcji w świecie niefizycznym.Byłemprzekonany, że program Linia %7łycia jest oszustwem, i że Focus 27 przypomina bajkę o nowychszatach króla.%7ładen uczestnik programu nie przyznawał się do tego, że nic nie widzi i nic nie słyszy.Tam, wszyscy twierdzili, że owszem, widzą i słyszą.Rebeka zasugerowała, że może próbowałemwyczuć subtelne energie, co może wymagać innej formy wyczuwania".Kiedy odprężyłem się iznalazłem w Focusie 10, konwersacja z aspektem mnie samego odpowiedzialnym za ograniczanieprzekonań mogła przebiegać następująco: Chcę się skomunikować z tym aspektem mnie samego, który blokuje moją percepcję świataniefizycznego. Czego chcesz? Chcę dostrzec jasno świat niefizyczny. A co ja niby mam z tym zrobić? Po pierwsze powiedz mi, dlaczego blokujesz moją percepcję? Utrzymuję i stosuję przekonanie, że jeśli nie mogę czegoś dostrzec ani usłyszeć, to tego nie ma. I dlatego nie mogę postrzegać niefizycznie? Uhm! To jest niefizyczne! Nie mogę tego dostrzec moimi fizycznymi oczami, usłyszeć fizycznymiuszami, więc tego nie ma! W jaki sposób to przekonanie blokuje moją percepcję? Jak równanie w matematyce; jeśli twoje oczy nie widzą i twoje uszy nie słyszą, to sprawiam, żetego tam nie ma. Ty to sprawiasz? Oczywiście, przecież to moja funkcja! Sprawiam, że cokolwiek tam jest, nie widzisz tego, żeby wten sposób wypełnić przekonanie, które dla ciebie utrzymuję.Jest ono tak prawdziwe jak dwa razydwa cztery! Oczy nie widzą, uszy nie słyszą, równa się zablokowanie percepcji. Takie to proste? Uhm, takie to proste! Chcę zmienić to przekonanie. Nie możesz.To jakby twój twardy dysk. Co to znaczy? To jest bardzo stare zakorzenione w tobie przekonanie.Jest ono w tobie tak długo, że połączyłosię ze zbyt wieloma innymi przekonaniami, aby je zmienić, nie wpływając jednocześnie na niewszystkie.Bo wtedy one też będą musiały zostać zmienione.A znalezienie ich wszystkich i stopniowaich zmiana może zająć całe eony [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
. Hej, powiedziałem ci, że chcę się nauczyć chodzić po linie.Pozwolisz mi się w końcu ruszyć? Drabina to jedno, ale ta lina to już zupełnie coś innego.Wiesz, bardzo łatwo jest spaść z tejcieniutkiej linki. Masz rację.Mogę spaść. My możemy spaść? Z tej wysokości? Tak, możemy, ale jeśli spojrzysz w dół, to zobaczysz, że pod nami jest siatka bezpieczeństwa.Możemy nawet spaść i nic nam się nie stanie. Ale.ale.Czy muszę ryzykować upadek? Jestem tu po to, żeby nigdy nie dać ci spaść.Nigdy,nigdy, nigdy! W takim razie, pomyśl, że upadek to nic niebezpiecznego.Zmień to przekonanie na stwierdzenie,że w upadku nie ma nic niewłaściwego.Wziąłem na siebie odpowiedzialność i przygotowałem się nataką możliwość.Możemy bezpiecznie spaść sobie na siatkę. Ale.ale.Zmusiłem się, żeby zrobić dwa kroki na linie.Udaje mi się utrzymać koncentrację i równowagę,kiedy. A jeśli stracisz równowagę i spadniemy, i potłuczemy się?! Nie mogę ci na to pozwolić! Zmrożęze strachu każdy mięsień w naszym ciele i powstrzymam cię.Oo.!Metoda kontrolowania mnie, jaką zastosował mój aspekt, która jak do tej pory zdawała egzamin,sprawiła, że straciłem równowagę i spadliśmy na siatkę.Kiedy wylądowaliśmy i odbiliśmy siękilkakrotnie. To było po prostu przerażające! Zdaje się, że nasze ciało nie doznało żadnego uszczerbku.Mieliśmy szczęście, że była tu ta siatka. To nie było żadne szczęście.Wziąłem za to odpowiedzialność i zatroszczyłem się, żeby była tuta siatka.Dlatego właśnie w tym konkretnym przypadku możesz zmienić swoje przekonanie.Radziliśmy sobie świetnie, póki nie spróbowałeś przejąć kontroli nad sytuacją.To spowodował strach,którym mnie sparaliżowałeś! Chyba masz rację, w tym przypadku moja stara metoda wysyłania sygnałów strachu nie zdajeegzaminu.Może powinienem był spróbować czegoś innego? Chwileczkę, znów leziesz po tejdrabinie!? Nie dość ci jednego upadku!? Nie, nie dość.Chcę się nauczyć chodzić po linie! Naprawdę? Tak, i sugeruję, żebyś tym razem nie próbował paraliżować mojego ciała strachem. A co mam niby robić? Możesz mi pomóc utrzymać równowagę, kiedy już znajdziemy się na linie. No dobrze.Będę się starał utrzymać równowagę dokładnie na linie. Zwietnie! Na tym właśnie polega chodzenie po linie! Trzeba tylko nauczyć się podświadomiekontrolować równowagę.To właśnie jest zmiana, którą chciałem w tobie wywołać! Równowagazapobiega upadkowi z liny!Może to i niezbyt mądry przykład, ale zawiera wszystkie elementy procesu zmiany nieaktualnychprzekonań.Oto one:1.Uznaj, że jesteś ograniczany.Nie możesz robić tego, co pragniesz robić.2.Poproś o możliwość rozmowy z tym aspektem siebie samego, który jest odpowiedzialny zaograniczające cię przekonanie.3.Zacznij z nim rozmawiać.4.Zrozum na czym polega twoje przekonanie i w jaki sposób cię ogranicza.5.Wyraz pragnienie zmiany przekonania w sytuacji, z której pragniesz się uczyć.6.Spróbuj jeszcze raz zrobić to, czego pragniesz.7.Rozmawiaj wciąż ze swoim aspektem, a podczas waszej rozmowy wyjdzie na jaw jeszczewięcej szczegółów dotyczących twojego ograniczenia.8.Powtarzaj ten proces póki nie nauczysz się chodzić po linie, nie poświęcając przy tym nawetjednej myśli potrzebie utrzymania równowagi.Wtedy będziesz wiedział, że aspekt ciebie włączyłzmianę w twój system przekonań.Eliminacja przekonaniaCzasami ograniczające nas przekonanie musi zostać wyeliminowane, a nie tylko zmienione.Mojeprzekonanie mówiące, że zmysły ze świata fizycznego, a dokładnie wzrok i słuch, były konieczne dobadania świata niefizycznego, całkowicie zablokowały moją percepcję tego świata.Jest to przykładtego, że czasami przekonanie trzeba wyeliminować, a nie tylko zmienić.Ci z was, którzy czytali o moich doświadczeniach z pierwszego programu Linia %7łycia opisanych wPodróżach w Nieznane, mogą pamiętać, że moja percepcja była rzeczywiście zablokowana.Oczekiwałem, wierzyłem, że dostanę się do Focusa 27, zobaczę i usłyszę świat Tam tak samo, jakwidzę i słyszę świat Tutaj.Zamiast tego okazało się, że znajduję się w kompletnej pustce.Nic niewidziałem, nic nie słyszałem, nie czułem żadnych z moich zmysłów.Jeśli o mnie chodzi, to nie byłotam absolutnie niczego i nikogo.Póki moje przekonanie o korzystaniu z fizycznych zmysłów trwało,percepcja świata niefizycznego pozostawała zablokowana.Proces eliminowania starych,nieaktualnych przekonań, jest podobny do procesu ich zmiany.Wykorzystam tę samą metodę dialogu,aby zilustrować ów proces.Byłem nadzwyczaj sfrustrowany brakiem jakiejkolwiek percepcji w świecie niefizycznym.Byłemprzekonany, że program Linia %7łycia jest oszustwem, i że Focus 27 przypomina bajkę o nowychszatach króla.%7ładen uczestnik programu nie przyznawał się do tego, że nic nie widzi i nic nie słyszy.Tam, wszyscy twierdzili, że owszem, widzą i słyszą.Rebeka zasugerowała, że może próbowałemwyczuć subtelne energie, co może wymagać innej formy wyczuwania".Kiedy odprężyłem się iznalazłem w Focusie 10, konwersacja z aspektem mnie samego odpowiedzialnym za ograniczanieprzekonań mogła przebiegać następująco: Chcę się skomunikować z tym aspektem mnie samego, który blokuje moją percepcję świataniefizycznego. Czego chcesz? Chcę dostrzec jasno świat niefizyczny. A co ja niby mam z tym zrobić? Po pierwsze powiedz mi, dlaczego blokujesz moją percepcję? Utrzymuję i stosuję przekonanie, że jeśli nie mogę czegoś dostrzec ani usłyszeć, to tego nie ma. I dlatego nie mogę postrzegać niefizycznie? Uhm! To jest niefizyczne! Nie mogę tego dostrzec moimi fizycznymi oczami, usłyszeć fizycznymiuszami, więc tego nie ma! W jaki sposób to przekonanie blokuje moją percepcję? Jak równanie w matematyce; jeśli twoje oczy nie widzą i twoje uszy nie słyszą, to sprawiam, żetego tam nie ma. Ty to sprawiasz? Oczywiście, przecież to moja funkcja! Sprawiam, że cokolwiek tam jest, nie widzisz tego, żeby wten sposób wypełnić przekonanie, które dla ciebie utrzymuję.Jest ono tak prawdziwe jak dwa razydwa cztery! Oczy nie widzą, uszy nie słyszą, równa się zablokowanie percepcji. Takie to proste? Uhm, takie to proste! Chcę zmienić to przekonanie. Nie możesz.To jakby twój twardy dysk. Co to znaczy? To jest bardzo stare zakorzenione w tobie przekonanie.Jest ono w tobie tak długo, że połączyłosię ze zbyt wieloma innymi przekonaniami, aby je zmienić, nie wpływając jednocześnie na niewszystkie.Bo wtedy one też będą musiały zostać zmienione.A znalezienie ich wszystkich i stopniowaich zmiana może zająć całe eony [ Pobierz całość w formacie PDF ]