X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W czasie weekendu Zoe kilkakrotnie wpadała do szpi-tala, żeby przetłumaczyć rodzicom Marii najświeższe wia-domości.Poza tym właściwie nie wychodziła z domu,tylko wyszukiwała sobie przeróżne zajęcia, starając sięzagłuszyć lęk przed kolejnymspotkaniemz Kieranem.Na szczęście w niedzielne popołudnie Kieran tylkowniósł narzeczonej walizkę do domu i pożegnał się, zanimZoe zdążyła wyjść z kuchni.- Zpieszył się - wyjaśniła Beckey.- Musi jeszcze po-jechać do Rachel, bo znowu się jej popsuł samochód,a potem pomóc Lucy przepchać zlew.Do tego powinienjeszcze trochę popracować w domu, bo nie skończył ja-kiegoś raportu.Jak dobrze być z powrotem w domu, Zoe!Coś ciekawego się wydarzyło?- Nie.Ajak się miewa twoja mama?- Tak samo jak zwykle.- Rebeka pogardliwie wydęłausta.- Oczywiście, od razu zaczęła uwodzić Kierana.Zre-sztą sama widziałaś, jak się potrafi zachowywać.Na szczę-ście teraz już mnie to tak bardzo nie wścieka.Chyba całelata jej umizgów do Nate' a uodporniły mnie na jej wysiłki,żeby mi odbić każdego faceta.Jest taka żałosna.- Przepraszam, nie chciałambyć niedelikatna.- Przecież to nie twoja wina.Dzięki bogu, Kieran niezwracał na nią uwagi.Nawet nie wiem, czy zauważył, żepróbuje go poderwać.I tak nie było najgorzej, bo wprze-Anula&Kaaatusoladnacs 84 JAKZDOBY SERCESZEFAciwieństwie do Nate'a, nie dat jej szansy się rozkręcić.Nawet by mu do głowy nie przyszło, żeby z nią flirtować.To zupełnie nie w jego stylu.W ogóle bym do niej niejechała, ale Kieran się uparł, że już najwyższy czas, abymprzedstawiła go mamie.Wynajął nam piękne pokoje wewspaniałymosiemnastowiecznymhotelu.Zoe odetchnęła z ulgą.Skoro spali w oddzielnych po-kojach, najwyrazniej do niczego między nimi nie doszło.- Beckey, wiem, że masz ogromny żal do Nate'a, alezapewniam cię, że nigdy nie próbował flirtować z twojąmatką.- Zawsze miał ją za nieszkodliwą wariatkę i nie rozu-miał, dlaczego jestem zazdrosna.Zachowywał się tak, jak-by celowo chciał mi grać na nerwach.Na szczęście Kierannie próbuje mi dokuczać.- I dlatego się wnimzakochałaś?- Chociażby - odrzekła.- A w ogóle to jesteś zbytsentymentalna - dodała po chwili.- Chyba już czas, Zoe,żebyś wreszcie dorosła.- Uważasz, że nie powinnam zapomnieć o istnieniuprawdziwej miłości?- Moim zdaniem, jeśli ktoś całymi latami czeka nawielką miłość, która rzekomo ma mu zapewnić dozgonneszczęście, to po prostu jest głupi.Dobrze wiem, że taksamo jak ja chcesz mieć dzieci, więc prędzej czy pózniejzmienisz zdanie i praktyczniej spojrzysz na te sprawy.- Nieprawda.Wolę zostać starą panną, niż związać sięz kimś, kogo nie kocham- oznajmiła Zoe z przekonaniem.To prawda, że pragnie mieć dzieci, ale na pewno niekosztemwyrzeczenia się miłości.Tymczasem, chociaż pa-Anula&Kaaatusoladnacs JAKZDOBY SERCESZEFA 85ręrazy w życiu wydawało się jej, że jest zakochana, szyb-ko okazywało się, że nie najlepiej lokowała swe uczucia.Jednak, mimo tych przykrych doświadczeń, wiara Zoew istnienie wielkiej, prawdziwej miłości pozostała nie-wzruszona.Zoe pamiętała, że po bolesnych przeżyciach, którychlos od najmłodszych lat jej nie szczędził, Beckey długonie potrafiła patrzeć na życie bez pewnej dozy cynizmu,ale miała wrażenie, że pełnia szczęścia, jakiej doświadcza-ła w obcowaniu z Nate'em, wyleczyła ją z dawnychuprzedzeń.- Próbujesz przekonać mnie czy siebie? - spytała cicho.- Nie muszę się do niczego przekonywać.Jestem wię-cej niż pewna, że dokonałam słusznego wyboru.Najwyż-szy czas, żebyś i ty przestała żyć złudzeniami.Nawet jeśliw końcu spotkasz kogoś, dla kogo całkiem stracisz głowę,może nie minąć pięć minut, a znajdzie sobie inną kobietęi złamie ci serce.W prawdziwym życiu liczy się rozsądeki umiejętność dokonania słusznegowyboru.- Jeśli chcesz przez to powiedzieć, że przyjmującoświadczyny Kierana, postąpiłaś zgodnie z tą zasadą, tochyba kompletnie postradałaś rozum - nie wytrzymałaZoe.-i nie próbuj mnie przekonywać, że twój wybranekma obojętny stosunek do seksu, bo nigdy w życiu niewidziałam, żeby jakiś facet patrzył na kobiety tak zachłan-nie jak on.Anula&Kaaatusoladnacs ROZDZIAA SZ�STY- Kieran? Zachłannie? Teraz to już przesadziłaś! - Re-beka nie kryła irytacji.- Chyba masz naprawdę chorąwyobraznię.Najwspanialsze w Kieranie jest właśnie to,że niczego nie udaje.Jest bardzo miły, niezwykle ujmują-cy i bardzo się cieszę, że poprosił mnie o rękę [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl
  • Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.