[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jaki byd może motyw takiej Ofiary, jeśli nie jest nim Miłośd? Zaufajcie więc faktom.Aśmierd krzyżowa Jezusa jest faktem.(Mt.28,20) Faktem jest również Jego z martwych powstanie.I od tego dnia 1a, Jezus,Zbawiciel wasz, jestem z wami aż do skooczenia świata.(Dz.Ap.4,12) Jestem Zwiatłem świata, Drogą i Bramą Nieba, Prawdą jedyną i nie-zmienną, jaką Ojciec Niebieski ofiarował wam, abyście powrócid mogli dorzeczywistej ojczyzny waszej - Domu Boga, Który otworzył wam.- 89 - Chcę, człowieku, abyś wiedział, że Bóg jest Przyjacielem twoim.Chcę, synu, abyśzrozumiał, że nikt nie kocha cię tak, jak Ja.Pragnę, abyś przyjął Miłośd, którą Bógtwój ofiarowuje ci.Pragnę, byś zechciał podjąd Moje zaproszenie do Przyjazni, do wspólnego życia, gdyżpragnę dla ciebie szczęścia największego i wieczystego.I nic Mi nie przeszkadza twójstan: chwiejnośd, słabośd i grzech, gdyż znam ciebie i właśnie dlatego śpieszę się dociebie, że tak biedny jesteś i zginąd możesz beze Mnie.Potrzebny ci jestem, Synu, tak bardzo, że dla ciebie jednego znowu przyjąłbymśmierd krzyżową.%7łe dla ciebie przyjąłem - Ja, Bóg twój - naturę człowieka.Dla ciebiestałem się Bogiem-Człowiekiem na wiecznośd, by móc byd z tobą.By ramię przyramieniu razem iśd, abyś nie zbłądził i nie zagubił się.Rozdział 9Dzieci Moje ukochane, tym droższe Mi, im bardziej nieszczęśliwe, cierpiące i słabe,wiedzcie, że grzech wasz Ja uznaję za wasze nieszczęście, ciężką chorobę częstozagrażającą waszemu życiu wiecznemu.Ja zaś pragnę, ażebyście osiągnęli cel wamprzeznaczony; po to przecież stworzyłem was, abyście nieskooczenie szczęśliwi byli.Jeżeli zaufacie Miłości Mojej i zezwolicie na pomoc sobie, obiecuję wam - będziecieze Mną w Domu Ojca.Istnienie wasze otoczy i nasyci Miłośd Boga i żyd będziecie wwieczystym szczęściu wzajemnej miłości.Nie za zasługi własne, nie za piękno duszwaszych i ich nieskazitelnośd, lecz DLATEGO, %7łE WAS MIAUJ.Niezmienny jestem w upodobaniu moim.Do istnienia w Miłości przeznaczyłem was iwszystko czynię, aby dopomóc wam w drodze tak, żeby żył każdy z was, nawetnajgorszy, ba każdy wasz grzech już został obmyty Moją Krwią.Drogo jesteścieopłaceni.Człowiek jest ukochanym - bo małym i słabym - dzieckiem Boga.Dlatego Bóg jestzawsze przy nim, gotów do pomocy.Jedynie od was zależy, czy chcecie ją przyjąd,czy odrzucacie ją.Pomoc przyjmuje się od tego, komu się ufa, tym szybciej i szerzej,im bardziej zawierza się przyjacielowi.Dlatego tak zabiegam o przyjazo waszą.Rozdział 10Tak łatwo wierzycie sobie wzajemnie i ileż razy zawodzicie się.Mnie zawierzyd niechcecie, chociaż Bóg nigdy nie zawiódł ufności człowieka.Jakże mógłby Ojciecoszukad własne dziecko? Tym bardziej wtedy, kiedy jest ono małe, nieświadomeprawdy lub ślepe, a takimi jesteście wszyscy, jeśli żyjecie w ciemnościach grzechu.Grzech pogrąża człowieka w niepewności.Umysł jego zostaje oślepiony.Nie potrafiodnalezd prawdy o sobie samym i swoim miejscu w Bożym świecie.Chce posiąśd szczęście", ale poszukuje go na oślep.Traci wtedy siły, czas swego życia i może stadsię niezdolny do powrotu ku Prawdzie, ku Ojcu, Który oczekuje nao.Grzech bowiemjest jak bagno - wciąga powoli i gubi, jeżeli człowiek nie zawróci ze złej drogi.Jakjednak ma zawrócid, kiedy nie odróżnia dróg błędnych od prowadzących do celu?- 90 - Dlatego grzech jest tak wielkim zagrożeniem człowieka.Bóg ze specjalną troskączuwa nad nim i poszukuje go, jesli zbyt daleko odszedł od Niego i nie wie, jakwrócid.Bo największy grzesznik jest również ukochanym dzieckiem Bogastworzonym z Miłości i przeznaczonym do życia we wzajemnej miłości z OjcemSwoim.Chcę, abyście zrozumieli, że grzesznik ma specjalne miejsce w Sercu Boga i jestemdlao tak łagodny i wyrozumiały, jak Ojciec dla ciężko chorego dziecka.Bo grzech jestchorobą duszy.Dusza zaś jest nieśmiertelna, niepodatna na choroby ciała.Lecz grzech niszczy przede wszystkim nieśmiertelne życie duszy i wtedy człowiekzżarty grzechem nie zazna szczęścia już nigdy.Na wiecznośd pozostanie wutrwalonej - z dobrowolnego wyboru - postawie buntu przeciw Bogu, w nienawiścido Miłości Boga.Grzech przez człowieka nie jest odczuwany jako śmiertelne zagrożenie, gdyż wtedyczłowiek nigdy by nie zgrzeszył.Przeciwnie, człowiek grzesząc odczuwa radośdłamania prawa, które - jak sądzi - zostało mu narzucone przez Boga, by go ograniczydw jego wolności.Tymczasem Bóg, Ojciec wasz, strzeże was i broni przed tym, co by zaszkodzid wammogło i przed wszelkim niebezpieczeostwem ostrzega.Grzech przynosi niepokójsumienia w duszy, lecz równocześnie korzyśd, zaspokojenie pożądao, satysfakcję.Działa jak narkotyk.Wciąga, obezwładnia wolę, zaciemnia rozeznanie umysłu,zagnieżdża się w człowieku, wyniszcza jego sumienie, wrażliwośd, dobrod, zdolnośddo miłowania; czyni z was niewolników, powolne narzędzia i sługi nieprzyjaciela duszwaszych.W oczach Moich  grzechem" jest to wszystko, co sprzeciwia się MIAOZCI.MiłościMojej, miłości do innego człowieka, wreszcie miłości samego siebie jako swegopierwszego blizniego.Jeżeli niszczycie swoje zdrowie - Mój Dar - przez nałogi, złe nawyki, nadużywanieswojego ciała, działacie jak samobójcy, sprzeciwiacie się Miłości, dzięki którejpowołałem was do istnienia i obdarowałem ciałem warunkującym wasz rozwój imożnośd służby bliznim waszym [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl