[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wtedy Kau-kowie pchnÄ™li kuonym skrzystym kwiatom27 swych pomocników, by przygnali do nich jak najwiÄ™cej tych piÄ™knych kuÅ‚.Kirowierównież chcieli je mieć i wysÅ‚ali Swiat-Å‚ogoÅ„ce.SpÄ™dziwszy gwiazdy w liczne stada, każdy z osobna gnaÅ‚ jeku wÅ‚asnej zagrodzie, by je dla siebieumocować na Przejrzystym Niebie.Po drodze jednak podkradali sobie co Å‚adniejsze sztuki.Smoki wyrywaÅ‚yzimne gwiazdy ze szponów %7Å‚mijic, %7Å‚nujowe wyrywali Ja-rogoÅ„com gwiazdy gorÄ…ce, RujgoÅ„ceKostrogoÅ„com gwiazdy najjaÅ›niejsze, a wszyscy wszystkim te najpiÄ™kniejsze.ZrobiÅ‚ siÄ™ baÅ‚agan, a gwiazdyjak stado baranów, korzystajÄ…c z zamÄ™tu, rozeszÅ‚y siÄ™ po Niebiosach, i trzeba je byÅ‚o znów zaganiać.Kilka znich nawet wpadÅ‚o w GÅ‚Ä…b, ale nikt ich już nie ratowaÅ‚, bo nikomu nie chciaÅ‚o siÄ™ zanurzać.Smoki niedalekoGÅ‚Ä™bi zaczęły z calizn Niebiosów, wciąż w dużej iloÅ›ci luzno latajÄ…cych, ukÅ‚adać zagrodÄ™ i oddzielać swojezdobycze.Każdy wkrótce lepiÅ‚ dla siebie, a kiedy już miaÅ‚ wielkÄ… caliznÄ™ niebieskÄ…, to chciaÅ‚ mieć jeszczewiÄ™kszÄ…, i wszyscy zaczÄ™li lepić wÅ‚asne Nieba.Jedni lepili biaÅ‚e, inni czerwone, trzeci sine, jeszcze innizielone, czwarci srebrne, a dziesiÄ…ci zÅ‚ote.%7Å‚ywioÅ‚owie i Mocarze (Mogtowie), obserwujÄ…c te wyczyny, takżezapragnÄ™li siÄ™ przyÅ‚Ä…czyć do NiebiaÅ„skiej Bitwy, ale że na razie wielu wciąż walczyÅ‚o zarówno o ZiemiÄ™, jak io WelÄ™, pomnażali siÄ™ i posyÅ‚ali w bój swoje córki i synów.Tak wkrótce przybyÅ‚a Denga z rodu Swarogów ipostawiÅ‚a wielomastne mosty miÄ™dzy Niebiosami, a zaraz za niÄ… Zorza z domu Dażbogów kujÄ…ca mżystemury, a po niej PÅ‚oÅ„ rzuciÅ‚ siÄ™ miÄ™dzy gwiazdy, a Ródz-Ruda ksztaÅ‚ciÅ‚a na czarnych gwiazdach żgoty-zygotyÅ›wietlistne i ożywiaÅ‚a one martwe bryÅ‚y.Przybywali też Wielcy %7Å‚ywioÅ‚owie i Wielcy Mogtowie na pomocswym dzieciom.Makosz i Mokosza upletli Welon - piÄ™kny, iskrzÄ…cy, którym zÅ‚Ä…czyli ZiemiÄ™ z WelÄ…, żeby siÄ™wciąż nie rozbiegaÅ‚y.Welon ów upleciony zostaÅ‚ z cienkich, wilgnych nieci Å›wietlistych pajÄ…czków.Nieciwymoczono w wodach żywota z BaÅ„skich AÄ…k na Niwie Mokoszów.W tym czasie byÅ‚o już gotowe zarównoSklepienie, jak i KopuÅ‚a Nieba, no i oczywiÅ›cie NieboskÅ‚on - Niebo Dalekie, zwane też PowÅ‚okÄ….NieboGÅ‚Ä™bokie też byÅ‚oby już dawno gotowe, gdyby nie to zamieszanie, jakie powstaÅ‚o.Stu synów Chor-sa -Księżyców, odgrodzonych od Weli KopuÅ‚Ä…, poczęło siÄ™ przechadzać po Welonie i co chwilÄ™ go darÅ‚o.Bo owiKsiężyce tak byli różni, że sami ze sobÄ… siÄ™ dogadać nie mogli i wciąż siÄ™ wyzywali na pojedynki.ByÅ‚ tamjeden Jajowaty, drugi Plackowaty, trzeci Kulisty, czwarty Krzywy, siódmy PÅ‚aski, dziewiÄ…ty Kosmaty,dwunasty Aysy, trzynasty Kusy, dwudziesty pierwszy PeÅ‚ny, dwudziesty czwarty Wielgi, dwudziesty siódmyBlady, trzecidziewiÄ…-ty WycharsÅ‚y, czterdziesty czwarty Nowy, a setny PaÅ‚ajÄ…cy.Dopiero Aadowie ze swoimi dziećmi, kiedy utracili wÅ‚adztwo nad WelÄ…, przybieżali i wziÄ™li Nieba w swojerÄ™ce, a zrobili na tyle porzÄ…dku, że przynajmniej gwiazdy przestaÅ‚y siÄ™ zderzać i wciąż topić na dnie GÅ‚Ä™bi.Aadowie przybyli dwoma bojowymi Wozami.Wielkim Wozem powoziÅ‚ sam Lado, a ciÄ…gnęły go welaÅ„skieskrzydlate niedzwiedzice, MaÅ‚ym zaÅ›, zaprzężonym w skrzydlate Å‚anie, kierowaÅ‚a Aada-Aagoda.Ruszyli zaKsiężycami po niebieskim goÅ›ciÅ„cu-welonie i przepÄ™dzili ich z tej drogi.Wieszczki Wady z MogiÅ‚y twierdzÄ…, że ta droga, zwana dziÅ› DrogÄ… Umorów albo Straszów, albo PtasiÄ…, alboMlecznÄ…, jest zrobiona przez Aadów z maleÅ„kich gwiezdnych kamieni.AÄ…czy ona ZiemiÄ™ i WelÄ™ z GÅ‚Ä™biÄ…, apoprzezGÅ‚Ä…b z NiebieskÄ… BramÄ… Bram wiodÄ…cÄ… do Pierwnicy.Przed tÄ… bramÄ… stanęło dwóch stróżów - Zlepiec Morai Kostucha Welesowa.StÄ…d, zdaniem wieszczek tej kÄ…ty-ny, drogi wiodÄ…ce do kapiszt albo Å›wiÄ™te krÄ™giwykÅ‚ada siÄ™ na pamiÄ…tkÄ™ i podobieÅ„stwo Drogi-Welonu drobnymi ziemskimi kamieniami dostÄ™pnymiÅ›miertelnikom.U wrót owej drogi niebieskiej postawili RgÅ‚owie z polecenia Lada trzech Kosiarzy, by pilnowali porzÄ…dku.Boże-bogowie i Reża wziÄ™li biaÅ‚Ä… gwiazdÄ™ i skupili wokół niej wiele maÅ‚ych, żeby ich pilnowaÅ‚a - ta staÅ‚a siÄ™KwokÄ… gwiezdnego Å›wiata, a jej dzieci KurczÄ™tami.Prowe dorzuciÅ‚ też Ogiera i KrowÄ™.Córka Sporów Rada-Zboża powiÅ‚a caÅ‚y Aan KÅ‚osów, z których sypnęło siÄ™ od razu Ziarno Welesowe.Ziarno to zbieraÅ‚y Baby(nazywane też Babkami) prosto do Dzierży i sypaÅ‚y pod TÅ‚uk syna Peruno-wego Ciosny albo w MÅ‚yn zOgnistym KoÅ‚em (byÅ‚ to ten sam MÅ‚yn i to samo KoÅ‚o, którego ObrÄ™cz pożarÅ‚ pózniej potwór Ponicz).DalejduÅ‚a uksztaÅ‚cona przez Strzybogów Paszcza rozwiewajÄ…c Warkocz w bezÅ‚adne Rozgwiezdzis-ko.Na46wschodzie Niebiosów znalazÅ‚y siÄ™ ObrÄ™cz, WÄ™zeÅ‚, Wielodroże (Labirynt) oraz Wielki Bór Wiłów, w którymrosÅ‚o Drzewo Nieba - Stóżar.Na Stóżarze trzymaÅ‚o siÄ™ Niebo GÅ‚Ä™bokie tak jak Sklepienie na Ósicy, KopuÅ‚ana Wierchu Weli, a PowÅ‚oka na Gwozdzie.Za Borem rozciÄ…gaÅ‚ siÄ™ Tron i Niebieskie Bagnisko, a z tegoBagniska wypÅ‚ywaÅ‚a gwiezdna rzeka DaÅ„.Dalej staÅ‚ Dwór Kirów, pilnowany przez TarczÄ™ i Smokożmija-Wężownika, rozÅ›wietlony SwiecidÅ‚em i ogrzany niebieskim Ogniskiem.Do zagrody przy dworze, gdzie naÅ›rodku wyrastaÅ‚ Gwózd - urobiony z drzewa tak mocnego i wysokiego, że siÄ™gaÅ‚wierzchoÅ‚kiem aż do NieboskÅ‚onu, WoÅ‚os-Sporzec przy gnaÅ‚ gospodarskÄ… trzodÄ™: Tura, Niedzwiedzia, Aosia,Ba rana, %7Å‚ubra, Wilka, Dzika, Jelenia i AaniÄ™.Wokół Gwoz du - SÅ‚upa Niebios - krÄ™ciÅ‚y siÄ™ %7Å‚arna mlÄ…cemarne gwia zdki na Gwiezdny PyÅ‚, SinÄ… (niebieskÄ…) MÄ…kÄ™.%7Å‚ercy koÅ›cioÅ‚a Siemi z SierdzÄ… w ziemi Lachów po uczajÄ… dokÅ‚adnie o różnicy miÄ™dzy Stóżarem a Gwózdemktóre nigdy nie byÅ‚y tym samym (tak jak Welesożary nie sÄ… tym samym, co Baby), a dziÅ›, po zwaleniu ichobu w bitwie Potworów, czÄ™sto sÄ… przez ludzi mylone.Stóżar byÅ‚ Drzewem Niebiosów, Gwózd zaÅ› SÅ‚upemNieba, oba te wyobrażenia sÄ… czczone przez koÅ›cioÅ‚y wszych SÅ‚a wian2*.Choć wszystko zdawaÅ‚o siÄ™ iść ku dobremu, tak napra wdÄ™ wciąż byÅ‚o dwoje niezadowolonych - Czarnogłówi BiaÅ‚oboga.Zatem ona wezwaÅ‚a przed swe trójoblicze PlÄ…twÄ™, a on przywoÅ‚aÅ‚ Przeplata.Nie wiadomo, czyto przez owo spotkanie, czy też z innych powodów przyszÅ‚o wtedy na Å›wiat Licho, pierwsze dziecko PÅ‚atów.Od same go poczÄ…tku byÅ‚o niewidzialne i Å‚apczywe.Poczęło graso wać po Niebiosach i wciÄ…gać do swejnory to i owo, od bierajÄ…c %7Å‚ywioÅ‚om i Mocarzom spokój.Tym razem bogowie, nauczeni poprzednim doÅ›wiad czeniem, nie ruszyli już do boju [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Wtedy Kau-kowie pchnÄ™li kuonym skrzystym kwiatom27 swych pomocników, by przygnali do nich jak najwiÄ™cej tych piÄ™knych kuÅ‚.Kirowierównież chcieli je mieć i wysÅ‚ali Swiat-Å‚ogoÅ„ce.SpÄ™dziwszy gwiazdy w liczne stada, każdy z osobna gnaÅ‚ jeku wÅ‚asnej zagrodzie, by je dla siebieumocować na Przejrzystym Niebie.Po drodze jednak podkradali sobie co Å‚adniejsze sztuki.Smoki wyrywaÅ‚yzimne gwiazdy ze szponów %7Å‚mijic, %7Å‚nujowe wyrywali Ja-rogoÅ„com gwiazdy gorÄ…ce, RujgoÅ„ceKostrogoÅ„com gwiazdy najjaÅ›niejsze, a wszyscy wszystkim te najpiÄ™kniejsze.ZrobiÅ‚ siÄ™ baÅ‚agan, a gwiazdyjak stado baranów, korzystajÄ…c z zamÄ™tu, rozeszÅ‚y siÄ™ po Niebiosach, i trzeba je byÅ‚o znów zaganiać.Kilka znich nawet wpadÅ‚o w GÅ‚Ä…b, ale nikt ich już nie ratowaÅ‚, bo nikomu nie chciaÅ‚o siÄ™ zanurzać.Smoki niedalekoGÅ‚Ä™bi zaczęły z calizn Niebiosów, wciąż w dużej iloÅ›ci luzno latajÄ…cych, ukÅ‚adać zagrodÄ™ i oddzielać swojezdobycze.Każdy wkrótce lepiÅ‚ dla siebie, a kiedy już miaÅ‚ wielkÄ… caliznÄ™ niebieskÄ…, to chciaÅ‚ mieć jeszczewiÄ™kszÄ…, i wszyscy zaczÄ™li lepić wÅ‚asne Nieba.Jedni lepili biaÅ‚e, inni czerwone, trzeci sine, jeszcze innizielone, czwarci srebrne, a dziesiÄ…ci zÅ‚ote.%7Å‚ywioÅ‚owie i Mocarze (Mogtowie), obserwujÄ…c te wyczyny, takżezapragnÄ™li siÄ™ przyÅ‚Ä…czyć do NiebiaÅ„skiej Bitwy, ale że na razie wielu wciąż walczyÅ‚o zarówno o ZiemiÄ™, jak io WelÄ™, pomnażali siÄ™ i posyÅ‚ali w bój swoje córki i synów.Tak wkrótce przybyÅ‚a Denga z rodu Swarogów ipostawiÅ‚a wielomastne mosty miÄ™dzy Niebiosami, a zaraz za niÄ… Zorza z domu Dażbogów kujÄ…ca mżystemury, a po niej PÅ‚oÅ„ rzuciÅ‚ siÄ™ miÄ™dzy gwiazdy, a Ródz-Ruda ksztaÅ‚ciÅ‚a na czarnych gwiazdach żgoty-zygotyÅ›wietlistne i ożywiaÅ‚a one martwe bryÅ‚y.Przybywali też Wielcy %7Å‚ywioÅ‚owie i Wielcy Mogtowie na pomocswym dzieciom.Makosz i Mokosza upletli Welon - piÄ™kny, iskrzÄ…cy, którym zÅ‚Ä…czyli ZiemiÄ™ z WelÄ…, żeby siÄ™wciąż nie rozbiegaÅ‚y.Welon ów upleciony zostaÅ‚ z cienkich, wilgnych nieci Å›wietlistych pajÄ…czków.Nieciwymoczono w wodach żywota z BaÅ„skich AÄ…k na Niwie Mokoszów.W tym czasie byÅ‚o już gotowe zarównoSklepienie, jak i KopuÅ‚a Nieba, no i oczywiÅ›cie NieboskÅ‚on - Niebo Dalekie, zwane też PowÅ‚okÄ….NieboGÅ‚Ä™bokie też byÅ‚oby już dawno gotowe, gdyby nie to zamieszanie, jakie powstaÅ‚o.Stu synów Chor-sa -Księżyców, odgrodzonych od Weli KopuÅ‚Ä…, poczęło siÄ™ przechadzać po Welonie i co chwilÄ™ go darÅ‚o.Bo owiKsiężyce tak byli różni, że sami ze sobÄ… siÄ™ dogadać nie mogli i wciąż siÄ™ wyzywali na pojedynki.ByÅ‚ tamjeden Jajowaty, drugi Plackowaty, trzeci Kulisty, czwarty Krzywy, siódmy PÅ‚aski, dziewiÄ…ty Kosmaty,dwunasty Aysy, trzynasty Kusy, dwudziesty pierwszy PeÅ‚ny, dwudziesty czwarty Wielgi, dwudziesty siódmyBlady, trzecidziewiÄ…-ty WycharsÅ‚y, czterdziesty czwarty Nowy, a setny PaÅ‚ajÄ…cy.Dopiero Aadowie ze swoimi dziećmi, kiedy utracili wÅ‚adztwo nad WelÄ…, przybieżali i wziÄ™li Nieba w swojerÄ™ce, a zrobili na tyle porzÄ…dku, że przynajmniej gwiazdy przestaÅ‚y siÄ™ zderzać i wciąż topić na dnie GÅ‚Ä™bi.Aadowie przybyli dwoma bojowymi Wozami.Wielkim Wozem powoziÅ‚ sam Lado, a ciÄ…gnęły go welaÅ„skieskrzydlate niedzwiedzice, MaÅ‚ym zaÅ›, zaprzężonym w skrzydlate Å‚anie, kierowaÅ‚a Aada-Aagoda.Ruszyli zaKsiężycami po niebieskim goÅ›ciÅ„cu-welonie i przepÄ™dzili ich z tej drogi.Wieszczki Wady z MogiÅ‚y twierdzÄ…, że ta droga, zwana dziÅ› DrogÄ… Umorów albo Straszów, albo PtasiÄ…, alboMlecznÄ…, jest zrobiona przez Aadów z maleÅ„kich gwiezdnych kamieni.AÄ…czy ona ZiemiÄ™ i WelÄ™ z GÅ‚Ä™biÄ…, apoprzezGÅ‚Ä…b z NiebieskÄ… BramÄ… Bram wiodÄ…cÄ… do Pierwnicy.Przed tÄ… bramÄ… stanęło dwóch stróżów - Zlepiec Morai Kostucha Welesowa.StÄ…d, zdaniem wieszczek tej kÄ…ty-ny, drogi wiodÄ…ce do kapiszt albo Å›wiÄ™te krÄ™giwykÅ‚ada siÄ™ na pamiÄ…tkÄ™ i podobieÅ„stwo Drogi-Welonu drobnymi ziemskimi kamieniami dostÄ™pnymiÅ›miertelnikom.U wrót owej drogi niebieskiej postawili RgÅ‚owie z polecenia Lada trzech Kosiarzy, by pilnowali porzÄ…dku.Boże-bogowie i Reża wziÄ™li biaÅ‚Ä… gwiazdÄ™ i skupili wokół niej wiele maÅ‚ych, żeby ich pilnowaÅ‚a - ta staÅ‚a siÄ™KwokÄ… gwiezdnego Å›wiata, a jej dzieci KurczÄ™tami.Prowe dorzuciÅ‚ też Ogiera i KrowÄ™.Córka Sporów Rada-Zboża powiÅ‚a caÅ‚y Aan KÅ‚osów, z których sypnęło siÄ™ od razu Ziarno Welesowe.Ziarno to zbieraÅ‚y Baby(nazywane też Babkami) prosto do Dzierży i sypaÅ‚y pod TÅ‚uk syna Peruno-wego Ciosny albo w MÅ‚yn zOgnistym KoÅ‚em (byÅ‚ to ten sam MÅ‚yn i to samo KoÅ‚o, którego ObrÄ™cz pożarÅ‚ pózniej potwór Ponicz).DalejduÅ‚a uksztaÅ‚cona przez Strzybogów Paszcza rozwiewajÄ…c Warkocz w bezÅ‚adne Rozgwiezdzis-ko.Na46wschodzie Niebiosów znalazÅ‚y siÄ™ ObrÄ™cz, WÄ™zeÅ‚, Wielodroże (Labirynt) oraz Wielki Bór Wiłów, w którymrosÅ‚o Drzewo Nieba - Stóżar.Na Stóżarze trzymaÅ‚o siÄ™ Niebo GÅ‚Ä™bokie tak jak Sklepienie na Ósicy, KopuÅ‚ana Wierchu Weli, a PowÅ‚oka na Gwozdzie.Za Borem rozciÄ…gaÅ‚ siÄ™ Tron i Niebieskie Bagnisko, a z tegoBagniska wypÅ‚ywaÅ‚a gwiezdna rzeka DaÅ„.Dalej staÅ‚ Dwór Kirów, pilnowany przez TarczÄ™ i Smokożmija-Wężownika, rozÅ›wietlony SwiecidÅ‚em i ogrzany niebieskim Ogniskiem.Do zagrody przy dworze, gdzie naÅ›rodku wyrastaÅ‚ Gwózd - urobiony z drzewa tak mocnego i wysokiego, że siÄ™gaÅ‚wierzchoÅ‚kiem aż do NieboskÅ‚onu, WoÅ‚os-Sporzec przy gnaÅ‚ gospodarskÄ… trzodÄ™: Tura, Niedzwiedzia, Aosia,Ba rana, %7Å‚ubra, Wilka, Dzika, Jelenia i AaniÄ™.Wokół Gwoz du - SÅ‚upa Niebios - krÄ™ciÅ‚y siÄ™ %7Å‚arna mlÄ…cemarne gwia zdki na Gwiezdny PyÅ‚, SinÄ… (niebieskÄ…) MÄ…kÄ™.%7Å‚ercy koÅ›cioÅ‚a Siemi z SierdzÄ… w ziemi Lachów po uczajÄ… dokÅ‚adnie o różnicy miÄ™dzy Stóżarem a Gwózdemktóre nigdy nie byÅ‚y tym samym (tak jak Welesożary nie sÄ… tym samym, co Baby), a dziÅ›, po zwaleniu ichobu w bitwie Potworów, czÄ™sto sÄ… przez ludzi mylone.Stóżar byÅ‚ Drzewem Niebiosów, Gwózd zaÅ› SÅ‚upemNieba, oba te wyobrażenia sÄ… czczone przez koÅ›cioÅ‚y wszych SÅ‚a wian2*.Choć wszystko zdawaÅ‚o siÄ™ iść ku dobremu, tak napra wdÄ™ wciąż byÅ‚o dwoje niezadowolonych - Czarnogłówi BiaÅ‚oboga.Zatem ona wezwaÅ‚a przed swe trójoblicze PlÄ…twÄ™, a on przywoÅ‚aÅ‚ Przeplata.Nie wiadomo, czyto przez owo spotkanie, czy też z innych powodów przyszÅ‚o wtedy na Å›wiat Licho, pierwsze dziecko PÅ‚atów.Od same go poczÄ…tku byÅ‚o niewidzialne i Å‚apczywe.Poczęło graso wać po Niebiosach i wciÄ…gać do swejnory to i owo, od bierajÄ…c %7Å‚ywioÅ‚om i Mocarzom spokój.Tym razem bogowie, nauczeni poprzednim doÅ›wiad czeniem, nie ruszyli już do boju [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]