[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Naprawdę?Samantha skinęła głową.- I co ty na to? Jesteś szczęśliwa?- Bardzo.Wstał i pociągnął ją za sobą.Dopływali właśnie do przystani. - Nasza wyspa - szepnęła Samantha ze wzruszeniem.- Tu jestnasze miejsce.Na zawsze.- Na zawsze? To znaczy, że nie przewidujesz wygonienia mnie zniej po raz kolejny?- Ja? Przecież powiedziałeś, że potrzebuję opieki.%7łe nie mogęzostać sama nawet na minutę!- Nawet na sekundę! - poprawił ją i wyciągnął palecostrzegawczym gestem.Samantha roześmiała się i znalazła szczęśliwe schronienie wramionach Adama.Pocałował ją namiętnie.Byli w domu.I jeśli nawet kiedyś Oczy Ognia były naznaczone klątwą, to terazklątwa ta przestała działać.Oczy zamknęły się na zawsze.A miłość wyzwoliła Samanthę i Adama spod jej złowieszczejmocy [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl