[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Józef, uznającJą teraz za Matkę swego Pana, nie będzie Jej chciał uważad za swoją poddaną.Dlatego poprosiła swego oblubieoca, aby wstał, a następnie sama upadła mudo nóg; wprawdzie św.Józef chciał Jej w tym przeszkodzid, ale nie zdołał,bowiem Maryja była niepokonana w pokorze.Następnie Najświętsza Pannarzekła do Józefa: Mój oblubieocze, to ja powinnam prosid cię o przebaczenie;daruj mi te wszystkie gorzkie cierpienia, które poniosłeś dla mnie; błagam cię ustóp twoich: zapomnij o tym zmartwieniu, albowiem Najwyższy łaskawie przyjąłtwoje cierpienia i twoje najserdeczniejsze życzenia".Pocieszywszy w ten sposób swego świętego oblubieoca Maryja prosiła gojeszcze, aby w przyszłości rozkazywał Jej tak jak dotąd; następnie podniosła sięz ziemi, aby omówid z nim to wszystko, co było potrzebne.A ponieważ nie tylkowypełniona była Duchem Zwiętym, ale jako Matka nosiła w sobie OdwieczneSłowo, więc św.Józef czerpał z Jej słów cudowne oświecenie.Ponadto, dzięki106Niej święty ten odbierał łaski niebiaoskie; dlatego całkiem odnowiony na duszy iogarnięty świętą gorliwością odezwał się w te słowa: Błogosławiona jesteś, oPani, pomiędzy wszystkimi niewiastami, szczęśliwa pomiędzy wszystkiminarodami i pokoleniami.Niech będzie uwielbiony wieczną chwalą Stwórcanieba i ziemi, ponieważ z wysokości swego królewskiego tronu spojrzał naCiebie wybrał Cię na swoje mieszkanie.Niech go wysławiają wszystkie ludy,albowiem na nikim nie pokazał swojej wielkości w takim stopniu, jak na Tobie,swojej pokornej służebnicy i ponieważ mnie, najmarniejszego ze śmiertelników,w dobroci swej wybrał na Twego sługę".Najświętsza Panna odpowiedziała na te słowa błogosławionego świętegohymnem Magnificat, a następnie rozpłomieniła się cała i przeniesiona została wstan bardzo wysokiego zachwycenia; otoczona promienistą kulą świetlnąuniosła się ponad ziemią, cała przemieniona, jak gdyby obdarzona zostaładarami chwały niebiaoskiej.Na widok tego niebiaoskiego zjawiska św.Józef pogrążył się w podziwie iniewysłowionej radości; nigdy jeszcze nie widział swej błogosławionejoblubienicy w takiej chwale.Poznał w tej chwili tę wspaniałośd jak najjaśniej inajdoskonalej, albowiem objawiona mu została zarazem nienaruszalna czystośdKrólowej, jak i tajemnica Jej godności.W świętym zachwyceniu widziałnajświętsze Człowieczeostwo Boskiego Dziecięcia i połączenie obu natur wosobie Słowa.W najgłębszej pokorze i czci oddał temu Dziecięciu hołd Boski,uznał w Nim swego prawdziwego Zbawiciela i ofiarował Mu siebie wheroicznych aktach miłości.Najwyższy spoglądał na św.Józefa z niewysłowionądobrocią i łagodnością i nadał mu urząd i przydomek Opiekuna; aby tę wzniosłąnazwę nosił godnie, Pan obdarzył go pełnią mądrości i darów niebiaoskich takwielką, jaką pobożnośd chrześcijanina wyobrazid sobie może i powinna.Nauka Najświętszej Królowej niebios skierowana doczcigodnej Marii z Agredy. Moja córko, wysokie i wzniosłe są myśli i zamiary Pana.Jego miłościwa icudowna Opatrznośd czuwa nad duszami swych przyjaciół i wybraoców.Gdybyludzie rozumieli, z jak pełną miłości troskliwością ten Ojciec miłosierdziaprowadzi ich i kieruje nimi w smutkach i pociechach, to nie kłopotaliby się takbardzo o siebie; nie oddawaliby się tak uciążliwym, niepotrzebnym a nawetniebezpiecznym troskom, jakimi się obarczają.Oddaliby się spokojnienieskooczonej mądrości i dobroci Boga, który z ojcowską łagodnościątroszczyłby się o wszystkie ich myśli, słowa, uczynki i o to wszystko, co służy ichZbawieniu.Powinnaś znad tę prawdę.Musisz dobrze zrozumied, że już oddawien dawna Pan posiada swoich wybraoców, którzy żyd mają w rozmaitych107czasach; niepokonaną mocą swej nieskooczonej mądrości i miłościprzygotowuje dla nich wszystkie dobra, które im służą do zbawienia, abyostatecznie doszli do celu, który im przeznaczył.Dlatego właśnie tak ważne jest dla rozumnych istot, aby pozwoliły sięprowadzid ręce Paoskiej i poddały się całkowicie Boskim rozporządzeniom;albowiem ludzie śmiertelni nie znają ani celu, ani dróg do niego prowadzących.W swej nieświadomości, są oni niezdolni do powzięcia samodzielnego wyborubez popadnięcia w zuchwałośd albo narażania się na wielkie niebezpieczeostwowiecznego potępienia.Jeżeli natomiast całym sercem oddadzą się OpatrznościBożej, uznają Boga, jako swego Ojca, a siebie samych za Jego dzieci, wówczasBóg stanie się ich Opiekunem, Pomocnikiem i Przewodnikiem; pragnie Onpokazad niebu i ziemi, że Jego wolą i Jego rzeczą jest prowadzid swoje dzieci ikierowad wszystkim, którzy Mu zaufają.Gdyby Bóg był zdolny oddawad sięuczuciom boleści i zazdrości, tak jak ludzie, to cierpiałby i zazdrościł, ilekrodistota ludzka chciałaby dzielid z Nim troskę o duszę i ilekrod duszeposzukiwałyby tego, co im potrzebne gdzie indziej niż u Niego, który sam owszystko się troszczy.Ludzie powinni znad prawdę o tym, co czyni ojciec dlaswoich dzieci, oblubieniec dla oblubienicy, przyjaciel dla przyjaciela, książę dlaswoich ulubionych sług, które kocha i pragnie uczcid.Wszystko to jest jednakniczym w porównaniu z miłością, jaką Bóg kocha swoich wybraoców i copragnie dla nich czynid.Bóg sam mówi, że Jego wybranym włos z głowy spaśdnie może, albowiem wszystkie je policzył.Bóg prowadzi ich kroki ku życiu, aodwodzi od drogi śmierci.Uważa na ich czyny, poprawia ich błędy, uprzedza ichżyczenia, myśli naprzód o ich troskach, broni ich w niebezpieczeostwach,rozwesela w wypoczynku, umacnia ich w walce, dopomaga im w smutku,oszczędza im zawodów.Bóg uświęca ich swoją dobrocią, wzmacnia swojąpotęgą.Bóg cały chce się oddad temu sprawiedliwemu, który posiada Jegołaskę i pokłada w Nim swą ufnośd.Któż, więc pojmie, ile dóbr i jak wielkie daryBóg wleje do serca, które jest odpowiednio przygotowane na ich przyjęcie."ROZDZIAA XXNajświętsza Panna z pokorą służy św.Józefowi [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Józef, uznającJą teraz za Matkę swego Pana, nie będzie Jej chciał uważad za swoją poddaną.Dlatego poprosiła swego oblubieoca, aby wstał, a następnie sama upadła mudo nóg; wprawdzie św.Józef chciał Jej w tym przeszkodzid, ale nie zdołał,bowiem Maryja była niepokonana w pokorze.Następnie Najświętsza Pannarzekła do Józefa: Mój oblubieocze, to ja powinnam prosid cię o przebaczenie;daruj mi te wszystkie gorzkie cierpienia, które poniosłeś dla mnie; błagam cię ustóp twoich: zapomnij o tym zmartwieniu, albowiem Najwyższy łaskawie przyjąłtwoje cierpienia i twoje najserdeczniejsze życzenia".Pocieszywszy w ten sposób swego świętego oblubieoca Maryja prosiła gojeszcze, aby w przyszłości rozkazywał Jej tak jak dotąd; następnie podniosła sięz ziemi, aby omówid z nim to wszystko, co było potrzebne.A ponieważ nie tylkowypełniona była Duchem Zwiętym, ale jako Matka nosiła w sobie OdwieczneSłowo, więc św.Józef czerpał z Jej słów cudowne oświecenie.Ponadto, dzięki106Niej święty ten odbierał łaski niebiaoskie; dlatego całkiem odnowiony na duszy iogarnięty świętą gorliwością odezwał się w te słowa: Błogosławiona jesteś, oPani, pomiędzy wszystkimi niewiastami, szczęśliwa pomiędzy wszystkiminarodami i pokoleniami.Niech będzie uwielbiony wieczną chwalą Stwórcanieba i ziemi, ponieważ z wysokości swego królewskiego tronu spojrzał naCiebie wybrał Cię na swoje mieszkanie.Niech go wysławiają wszystkie ludy,albowiem na nikim nie pokazał swojej wielkości w takim stopniu, jak na Tobie,swojej pokornej służebnicy i ponieważ mnie, najmarniejszego ze śmiertelników,w dobroci swej wybrał na Twego sługę".Najświętsza Panna odpowiedziała na te słowa błogosławionego świętegohymnem Magnificat, a następnie rozpłomieniła się cała i przeniesiona została wstan bardzo wysokiego zachwycenia; otoczona promienistą kulą świetlnąuniosła się ponad ziemią, cała przemieniona, jak gdyby obdarzona zostaładarami chwały niebiaoskiej.Na widok tego niebiaoskiego zjawiska św.Józef pogrążył się w podziwie iniewysłowionej radości; nigdy jeszcze nie widział swej błogosławionejoblubienicy w takiej chwale.Poznał w tej chwili tę wspaniałośd jak najjaśniej inajdoskonalej, albowiem objawiona mu została zarazem nienaruszalna czystośdKrólowej, jak i tajemnica Jej godności.W świętym zachwyceniu widziałnajświętsze Człowieczeostwo Boskiego Dziecięcia i połączenie obu natur wosobie Słowa.W najgłębszej pokorze i czci oddał temu Dziecięciu hołd Boski,uznał w Nim swego prawdziwego Zbawiciela i ofiarował Mu siebie wheroicznych aktach miłości.Najwyższy spoglądał na św.Józefa z niewysłowionądobrocią i łagodnością i nadał mu urząd i przydomek Opiekuna; aby tę wzniosłąnazwę nosił godnie, Pan obdarzył go pełnią mądrości i darów niebiaoskich takwielką, jaką pobożnośd chrześcijanina wyobrazid sobie może i powinna.Nauka Najświętszej Królowej niebios skierowana doczcigodnej Marii z Agredy. Moja córko, wysokie i wzniosłe są myśli i zamiary Pana.Jego miłościwa icudowna Opatrznośd czuwa nad duszami swych przyjaciół i wybraoców.Gdybyludzie rozumieli, z jak pełną miłości troskliwością ten Ojciec miłosierdziaprowadzi ich i kieruje nimi w smutkach i pociechach, to nie kłopotaliby się takbardzo o siebie; nie oddawaliby się tak uciążliwym, niepotrzebnym a nawetniebezpiecznym troskom, jakimi się obarczają.Oddaliby się spokojnienieskooczonej mądrości i dobroci Boga, który z ojcowską łagodnościątroszczyłby się o wszystkie ich myśli, słowa, uczynki i o to wszystko, co służy ichZbawieniu.Powinnaś znad tę prawdę.Musisz dobrze zrozumied, że już oddawien dawna Pan posiada swoich wybraoców, którzy żyd mają w rozmaitych107czasach; niepokonaną mocą swej nieskooczonej mądrości i miłościprzygotowuje dla nich wszystkie dobra, które im służą do zbawienia, abyostatecznie doszli do celu, który im przeznaczył.Dlatego właśnie tak ważne jest dla rozumnych istot, aby pozwoliły sięprowadzid ręce Paoskiej i poddały się całkowicie Boskim rozporządzeniom;albowiem ludzie śmiertelni nie znają ani celu, ani dróg do niego prowadzących.W swej nieświadomości, są oni niezdolni do powzięcia samodzielnego wyborubez popadnięcia w zuchwałośd albo narażania się na wielkie niebezpieczeostwowiecznego potępienia.Jeżeli natomiast całym sercem oddadzą się OpatrznościBożej, uznają Boga, jako swego Ojca, a siebie samych za Jego dzieci, wówczasBóg stanie się ich Opiekunem, Pomocnikiem i Przewodnikiem; pragnie Onpokazad niebu i ziemi, że Jego wolą i Jego rzeczą jest prowadzid swoje dzieci ikierowad wszystkim, którzy Mu zaufają.Gdyby Bóg był zdolny oddawad sięuczuciom boleści i zazdrości, tak jak ludzie, to cierpiałby i zazdrościł, ilekrodistota ludzka chciałaby dzielid z Nim troskę o duszę i ilekrod duszeposzukiwałyby tego, co im potrzebne gdzie indziej niż u Niego, który sam owszystko się troszczy.Ludzie powinni znad prawdę o tym, co czyni ojciec dlaswoich dzieci, oblubieniec dla oblubienicy, przyjaciel dla przyjaciela, książę dlaswoich ulubionych sług, które kocha i pragnie uczcid.Wszystko to jest jednakniczym w porównaniu z miłością, jaką Bóg kocha swoich wybraoców i copragnie dla nich czynid.Bóg sam mówi, że Jego wybranym włos z głowy spaśdnie może, albowiem wszystkie je policzył.Bóg prowadzi ich kroki ku życiu, aodwodzi od drogi śmierci.Uważa na ich czyny, poprawia ich błędy, uprzedza ichżyczenia, myśli naprzód o ich troskach, broni ich w niebezpieczeostwach,rozwesela w wypoczynku, umacnia ich w walce, dopomaga im w smutku,oszczędza im zawodów.Bóg uświęca ich swoją dobrocią, wzmacnia swojąpotęgą.Bóg cały chce się oddad temu sprawiedliwemu, który posiada Jegołaskę i pokłada w Nim swą ufnośd.Któż, więc pojmie, ile dóbr i jak wielkie daryBóg wleje do serca, które jest odpowiednio przygotowane na ich przyjęcie."ROZDZIAA XXNajświętsza Panna z pokorą służy św.Józefowi [ Pobierz całość w formacie PDF ]