[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z drugiej,k przeraża cię myśl o tak długiej wędrówce.Gdzie właściwe znajduje sięstolica? Jak daleko stąd? W głowie roi ci się coraz więcej pytań.By uciszyć ten narastającyszum, postanawiasz zwilżyć nieco gardło jakimś mocnym trunkiem w najbliższej karczmie.Przejdz do wstępu w rozdziale Stolica.060- To ciekawa nowina!- Słyszałem, że wyznaczono za nich pokazną nagrodę.- Rzeczywiście, jest nagroda.Jeśli posiadasz Informację #8 przejdz do części A tego paragrafu, w przeciwnymwypadku skup swoją uwagę na części B.A-.ale najpierw powiedz, czy masz jakieś dowody na potwierdzenie swoich słów?- Tak, ciało tego starca.- Wystarczy mi głowa.Pokaż ją, a otrzymasz zapłatę.Nie pozostaje ci zatem nic innego jak wrócić czym prędzej do Megiddo, co teżskwapliwie czynisz.Gdy otrzymasz nagrodę będziesz mógł.polepszyć swój byt w Upadłym Mieście.013.wykorzystać ją na dalsze zgłębianie sprawy tajemniczych symboli.059B-.ale najpierw powiedz, czy masz jakieś dowody na potwierdzenie swoich słów?- Miecze tej dwójki.Są charakterystyczne, pokryte dziwnymi symbolami.130 www.masz-wybor.com.pl- Kpisz? Miecz można wykuć albo ukraść.W twoim wypadku najpewniej w gręwchodzi druga opcja.Wróć z czymś poważniejszym, żegnam!Wściekły, opuszczasz gmach zajmowany przez strażników.Cała twoja podróż okazałasię daremna, straciłeś tylko czas i pieniądze! Postanawiasz:Natychmiast wrócić do Megiddo.012Utopić swoje smutki w najbliższej karczmie.029061Chyba zasadzka była ostatnią rzeczą, jakiej spodziewał się starzec, przychodzącwieczorem na umówione spotkanie.Ogłuszony, zostaje natychmiast związany i wsadzony nawóz z klatką.W międzyczasie kilku strażników rusza na przeszukanie okolicznych terenów,licząc, iż przerośnięty towarzysz schwytanego mężczyzny krąży gdzieś w pobliżu.Tytymczasem ruszasz do miasta w towarzystwie strażników eskortujących więznia.Dowódcachętnie wypłaca nagrodę, gratulując ci przy tym fenomenalnego szczęścia.- Naprawę wędrowcze, radzę ci dobrze spożytkować pieniądze.Na twoim miejscu niewracałbym już do tego przeklętego Megiddo i osiedlił się tutaj.- Zastanowię się nad tym.Opuszczasz budynek zajmowany przez straż, szukając najbliższej gospody.Jest jużpózno, a tobie przydałaby się chwila odpoczynku.Teraz możesz pozwolić sobie na nocleg wmieście, jak również na wiele innych rzeczy.To przyjemne uczucie: mieć pieniądze.Pozostała jednak sprawa kapłana i jego propozycji podróży do stolicy.Zapewne dowie się otwoim sukcesie, toteż jego propozycja sfinansowania podróży przestanie być aktualna, lecz zcałą pewnością nadal będzie cię przekonywał, abyś odwiedził kapłanów w stolicy.W gruncierzeczy.i tak masz zamiar to zrobić.Skoro raz ci się poszczęściło, to być może stanie się takponownie.Naprawdę mocno zainteresowało cię rozwiązanie sprawy tajemniczych symboli.041.nie masz zamiaru tego robić.Dzięki zdobytym funduszom będziesz mógł prowadzićnaprawdę dostatnie życie w Megiddo.044062Skręcasz w wybraną losowo uliczkę, licząc na łut szczęścia.Sam nie wiesz dokładnieczego szukasz, toteż nie zagadujesz napotkanych przechodniów.Po pewnym czasiezauważasz, iż otoczenie wyraznie się zmieniło.Domu są wyższe i bogato zdobione.Dostrzegasz również sporą ilość strażników patrolujących te tereny, w dodatku jeden z nichrusza w twoją stronę.Czekasz aż podejdzie bliżej i już otwierasz usta, by coś powiedzieć, leczuprzedza cię jego krótki, gniewny rozkaz:- Zdejmuj maskę, włóczęgo!Zgadzasz się.024Odmawiasz.065131 www.masz-wybor.com.pl063Nie spodziewałeś się tak szybkiego ciosu po kimś tej postury.Impet uderzenia powalacię na ziemię, czujesz przenikliwy ból szczęki.Skulony nie masz odwagi ruszyć się z miejsca.Do ust wciąż napływa ci krew, chyba straciłeś zęba.Słyszysz, głośny jęk starca, którynajwidoczniej powoli dochodzi do siebie.Mężczyzna pełnym bólu głosem rzuca krótko:- Zwiąż go.Olbrzym posłusznie wykonuje rozkaz, ponownie wiążąc ci dłonie.Masz wrażenie, iżstara się zadać ci jak najwięcej bólu podczas wykonywania tej czynności.Po chwili obajmężczyzni odchodzą bez słowa.Zostajesz sam w ciemności, a pulsujący ból szczękiuporczywie przypomina o twojej błędnej decyzji.Przejdz do paragrafu 030.064- Gdzie je widziałeś? O ile mi wiadomo w Megiddo nigdy nie założona została żadnaświątynia; miasto upadło jeszcze przed wprowadzeniem oficjalnego kultu naszego Pana.- Wolałbym nigdy ich nie widzieć.Po tych słowach ściągasz maskę.Twój rozmówca, wyraznie zaskoczony, dokładnieogląda wypalone piętna, po czym stwierdza:- To bez wątpienia kapłańskie symbole, używamy ich do obliczeń, stosując wespół zliczbami.Niestety, znam zastosowanie jedynie kilku spośród nich.Podejrzewam, że ich układnie jest przypadkowy i jako całość muszą coś znaczyć, jednak.Przykro mi, nie mogę cipomóc, moja wiedza w tej materii jest ograniczona.Tu potrzeba tęższego umysłu.Doradzałbym podróż do stolicy.- Nie stać mnie na to.- Mam pewien pomysł [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl