[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Listy Henryka IVdo Koryzandy, w których potępia swoją żonę i nawet życzy jejśmierci, trochę nas peszą, Drogi Czytelniku.Nie podejrzewaliśmy,że ten dobroduszny rogacz może w sobie nosić tyle zła do swejżony.W liście do Koryzandy z 7 listopada 1585 roku Henryk IVnazywa Margot pijanicą, a w liście z 18 maja 1589 roku wręczżyczy jej śmierci: Nie doczekam czasu, gdy wreszcie zdławią tęnawarrską królową.Gdyby ona wyciągnęła nogi, jak również i jejmatka, dziękowałbym Bogu.Czym tak dokuczyła Margot swemu mężowi, że aż pragniejej śmierci? Przecież dotychczas ich wzajemne stosunki byłychłodne, lecz poprawne.Każde z nich żyło swoim życiem, miałoswoje miłostki.Spotykali się na wspólnych obiadkach i spacerach,sypiali na osobnych łóżkach w jednym pokoju.Wydawało się, żeto całkiem poprawne, można by rzec małżeństwo naszychczasów.Margot przyjechała do Paryża 8 marca 1582 roku.Zostałabardzo chłodno przyjęta przez matkę i brata Henryka III.Katarzyna Medycejska nigdy nie kochała swej córki, a ta bała sięjej, pisała w swych wspomnieniach, że od jednego spojrzeniamatki doznawała szoku i cała wręcz drętwiała.Jej ulubionymłodszy brat, z którym zresztą do ostatnich dni jego życiautrzymywała seksualne stosunki, był w tym czasie we Flandrii.Margot czuła się bardzo samotnie na dworze innego brataHenryka III i matki.Jej były kochanek, Henryk de Guise, ochłódłw swych uczuciach do niej i miał już inne kochanki.Margot, jegonamiętna młodzieńcza miłość, mało go już obchodziła.Henryk IIIwciąż karcił siostrę za rozpustne prowadzenie się, ona ze swejstrony szydziła z brata z powodu jego mignonów homoseksualnych kochanków.Gniazdem os stał się teraz Luwr,każdy szpiegował i donosił, a rozpusta z udziałem lotnegoszwadronu Katarzyny Medycejskiej osiągnęła szczyty.Uczucie osamotnienia u Margot zniknęło, gdy zanurzyła się wwir rozpustnego dworskiego życia.Zaczęła zadawać się nie tylko zarystokratami, lecz także z plebsem.Jej kochankami bywaliżołnierze gwardii i pałacowi stajenni.Champrallon, koniuszyHenryka III, został namiętnym kochankiem Margot, zaszła z nimw ciążę i urodziła synka Angela, którego oddała na wychowanierzemieślniczej rodzinie.Zobaczy go dopiero po upływie dwunastulat. %7łyczliwi postarali się o to, żeby Henryk III dowiedział się oseksualnych ekscesach swej siostry.Zrobił Margot okropną scenę,i to publicznie, na balu w dniu 7 marca 1583 roku.Wiadomość oawanturze w królewskiej rodzinie dotarła nawet do dworuwiedeńskiego.Margot została zmuszona do wyjazdu z Paryża,bowiem brat nie pozwolił jej dalej przebywać w Luwrze.Zrozpaczona matka pisała do Margot, żeby pogodziła się zbratem, okazała pokorę i posłuszeństwo.Nie usłuchała, tymbardziej że w drodze do Ferrary, gdzie przebywał jej mąż, bagażMargot został bezczelnie zrewidowany przez żołnierzy HenrykaIII, którzy nie licząc się z Jej Królewska Mością, bezceremonialniewyrzucili ją z karocy, a rozmawiając z nią, nie zdjęli kapeluszy.Henryk IV nie był rad z przyjazdu żony.Czuł nieodpartąniechęć do spełniania swych małżeńskich obowiązków.Margot jużnie śpi z mężem.W swych wspomnieniach, zresztą nudnych ifałszywych, w których prawie nie wspomina o swych erotycznychwyczynach, a siebie przedstawia jako grzeczną dziewczynkę,pełną cnót i dobrych chęci, którą nie wiadomo z jakiego powodunienawidzą matka i brat Henryk III, zdawkowo nadmienia: Spaliśmy z mężem w jednym pokoju, lecz na różnych łóżkach.Jeśli od początku ich małżeństwa tak było, to co mówić o dalszychlatach, kiedy ich wzajemna niechęć ku sobie osiągnęła apogeum.Pierwszym kochankiem Margot był Józef Bonifacy.Potemzastąpił go La Molle, piękny Francuz i bawidamek, ścięty przezHenryka III za to, że sporządzał woskowe figurki w odzieniu królai nakłuwał je igłami.To właśnie jego głowę wykradzioną zcmentarza opłakiwała Margot, trzymając ją na swych kolanach iobficie zraszając łzami.Zawsze lubiła teatralne pozy.Większośćbiografów uważa, iż Małgorzata była bezpłodna.Być może tonastąpiło pózniej, kiedy opanowała ją nimfomania.We wczesnymokresie swego życia, jak już pisaliśmy, urodziła od kochanka synaAngela.Ponoć urodziła Margot i drugiego nieślubnego syna,głuchoniemego.Poród nastąpił w twierdzy Karola, a ojcem byłjakiś dworak.Często kochankowie Margot byli zabijani przez zazdrosnychmężów, bowiem ci rozpasani seksualnie mężczyzni nie ograniczalisię tylko do związku z Margot, lecz brali sobie kochanki na prawo ilewo.Tak się stało z kochankiem Margot, Bussy de Amboise.Został okrutnie zabity przez zazdrosnego męża, księcia Monsoro,w 1579 roku.Książę, dowiedziawszy się o zdradzie żony, zaprosiłjej kochanka do swego pałacu, niby na kolację i nasłał na niegozabójców.Siepacze rzucili się na niego gromadą.Bronił sięzażarcie szpadą, a kiedy ją złamał, bronił się jej odłamkiem,potem krzesłem.Siły były nierówne.Ociekający krwią Bussyzdecydował się na rozpaczliwy krok wyskoczył z trzeciegopiętra, miał pecha, nadział się na żelazne ostre ogrodzenie.Tu godopadli zabójcy i dobili.Niektórzy kochankowie Margot wywodzilisię z grona byłych mignonów Henryka III.Król był o nichzazdrosny, nie darował siostrze, że odbija mu kochanków.Takmówił o nich Margot: Mnogość jej kochanków usprawiedliwiamnie, iż nie mogę ich wszystkich wymienić.Jednym z nich byłVikont Turreni.Ona porównywała go do pustego obłoku,porażona wymiarami jego fallusa.On, pełen łez i rozpaczy, ukryłsię na prowincji.Ona nie odmawiała nikomu, podobna doprzydrożnego drzewa, w którego cieniu mógł się ukryć każdywędrowiec.Jedyny jasny okres w życiu Margot z Henrykiem III to czterylata spędzone przez nią w jego zamku w Nawarze Nerac.Tobyły najszczęśliwsze lata jej życia.Zaprzyjazniła się z Katarzyną,siostrą Henryka IV [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.Listy Henryka IVdo Koryzandy, w których potępia swoją żonę i nawet życzy jejśmierci, trochę nas peszą, Drogi Czytelniku.Nie podejrzewaliśmy,że ten dobroduszny rogacz może w sobie nosić tyle zła do swejżony.W liście do Koryzandy z 7 listopada 1585 roku Henryk IVnazywa Margot pijanicą, a w liście z 18 maja 1589 roku wręczżyczy jej śmierci: Nie doczekam czasu, gdy wreszcie zdławią tęnawarrską królową.Gdyby ona wyciągnęła nogi, jak również i jejmatka, dziękowałbym Bogu.Czym tak dokuczyła Margot swemu mężowi, że aż pragniejej śmierci? Przecież dotychczas ich wzajemne stosunki byłychłodne, lecz poprawne.Każde z nich żyło swoim życiem, miałoswoje miłostki.Spotykali się na wspólnych obiadkach i spacerach,sypiali na osobnych łóżkach w jednym pokoju.Wydawało się, żeto całkiem poprawne, można by rzec małżeństwo naszychczasów.Margot przyjechała do Paryża 8 marca 1582 roku.Zostałabardzo chłodno przyjęta przez matkę i brata Henryka III.Katarzyna Medycejska nigdy nie kochała swej córki, a ta bała sięjej, pisała w swych wspomnieniach, że od jednego spojrzeniamatki doznawała szoku i cała wręcz drętwiała.Jej ulubionymłodszy brat, z którym zresztą do ostatnich dni jego życiautrzymywała seksualne stosunki, był w tym czasie we Flandrii.Margot czuła się bardzo samotnie na dworze innego brataHenryka III i matki.Jej były kochanek, Henryk de Guise, ochłódłw swych uczuciach do niej i miał już inne kochanki.Margot, jegonamiętna młodzieńcza miłość, mało go już obchodziła.Henryk IIIwciąż karcił siostrę za rozpustne prowadzenie się, ona ze swejstrony szydziła z brata z powodu jego mignonów homoseksualnych kochanków.Gniazdem os stał się teraz Luwr,każdy szpiegował i donosił, a rozpusta z udziałem lotnegoszwadronu Katarzyny Medycejskiej osiągnęła szczyty.Uczucie osamotnienia u Margot zniknęło, gdy zanurzyła się wwir rozpustnego dworskiego życia.Zaczęła zadawać się nie tylko zarystokratami, lecz także z plebsem.Jej kochankami bywaliżołnierze gwardii i pałacowi stajenni.Champrallon, koniuszyHenryka III, został namiętnym kochankiem Margot, zaszła z nimw ciążę i urodziła synka Angela, którego oddała na wychowanierzemieślniczej rodzinie.Zobaczy go dopiero po upływie dwunastulat. %7łyczliwi postarali się o to, żeby Henryk III dowiedział się oseksualnych ekscesach swej siostry.Zrobił Margot okropną scenę,i to publicznie, na balu w dniu 7 marca 1583 roku.Wiadomość oawanturze w królewskiej rodzinie dotarła nawet do dworuwiedeńskiego.Margot została zmuszona do wyjazdu z Paryża,bowiem brat nie pozwolił jej dalej przebywać w Luwrze.Zrozpaczona matka pisała do Margot, żeby pogodziła się zbratem, okazała pokorę i posłuszeństwo.Nie usłuchała, tymbardziej że w drodze do Ferrary, gdzie przebywał jej mąż, bagażMargot został bezczelnie zrewidowany przez żołnierzy HenrykaIII, którzy nie licząc się z Jej Królewska Mością, bezceremonialniewyrzucili ją z karocy, a rozmawiając z nią, nie zdjęli kapeluszy.Henryk IV nie był rad z przyjazdu żony.Czuł nieodpartąniechęć do spełniania swych małżeńskich obowiązków.Margot jużnie śpi z mężem.W swych wspomnieniach, zresztą nudnych ifałszywych, w których prawie nie wspomina o swych erotycznychwyczynach, a siebie przedstawia jako grzeczną dziewczynkę,pełną cnót i dobrych chęci, którą nie wiadomo z jakiego powodunienawidzą matka i brat Henryk III, zdawkowo nadmienia: Spaliśmy z mężem w jednym pokoju, lecz na różnych łóżkach.Jeśli od początku ich małżeństwa tak było, to co mówić o dalszychlatach, kiedy ich wzajemna niechęć ku sobie osiągnęła apogeum.Pierwszym kochankiem Margot był Józef Bonifacy.Potemzastąpił go La Molle, piękny Francuz i bawidamek, ścięty przezHenryka III za to, że sporządzał woskowe figurki w odzieniu królai nakłuwał je igłami.To właśnie jego głowę wykradzioną zcmentarza opłakiwała Margot, trzymając ją na swych kolanach iobficie zraszając łzami.Zawsze lubiła teatralne pozy.Większośćbiografów uważa, iż Małgorzata była bezpłodna.Być może tonastąpiło pózniej, kiedy opanowała ją nimfomania.We wczesnymokresie swego życia, jak już pisaliśmy, urodziła od kochanka synaAngela.Ponoć urodziła Margot i drugiego nieślubnego syna,głuchoniemego.Poród nastąpił w twierdzy Karola, a ojcem byłjakiś dworak.Często kochankowie Margot byli zabijani przez zazdrosnychmężów, bowiem ci rozpasani seksualnie mężczyzni nie ograniczalisię tylko do związku z Margot, lecz brali sobie kochanki na prawo ilewo.Tak się stało z kochankiem Margot, Bussy de Amboise.Został okrutnie zabity przez zazdrosnego męża, księcia Monsoro,w 1579 roku.Książę, dowiedziawszy się o zdradzie żony, zaprosiłjej kochanka do swego pałacu, niby na kolację i nasłał na niegozabójców.Siepacze rzucili się na niego gromadą.Bronił sięzażarcie szpadą, a kiedy ją złamał, bronił się jej odłamkiem,potem krzesłem.Siły były nierówne.Ociekający krwią Bussyzdecydował się na rozpaczliwy krok wyskoczył z trzeciegopiętra, miał pecha, nadział się na żelazne ostre ogrodzenie.Tu godopadli zabójcy i dobili.Niektórzy kochankowie Margot wywodzilisię z grona byłych mignonów Henryka III.Król był o nichzazdrosny, nie darował siostrze, że odbija mu kochanków.Takmówił o nich Margot: Mnogość jej kochanków usprawiedliwiamnie, iż nie mogę ich wszystkich wymienić.Jednym z nich byłVikont Turreni.Ona porównywała go do pustego obłoku,porażona wymiarami jego fallusa.On, pełen łez i rozpaczy, ukryłsię na prowincji.Ona nie odmawiała nikomu, podobna doprzydrożnego drzewa, w którego cieniu mógł się ukryć każdywędrowiec.Jedyny jasny okres w życiu Margot z Henrykiem III to czterylata spędzone przez nią w jego zamku w Nawarze Nerac.Tobyły najszczęśliwsze lata jej życia.Zaprzyjazniła się z Katarzyną,siostrą Henryka IV [ Pobierz całość w formacie PDF ]