[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ZnieruchomiaÅ‚ na chwilÄ™, zasysajÄ…c powietrze, a potem zwinÄ…Å‚ siÄ™ wpół i zwaliÅ‚ na podÅ‚ogÄ™.KochaÅ‚am tego geniusza, który wymyÅ›liÅ‚ elektryczne zszywacze.Nie marnowaÅ‚am ani chwili.WybiegÅ‚am z gabinetu i popÄ™dziÅ‚am po schodach.WyskoczyÅ‚amna ulicÄ™, zanim jeszcze strażnik zdoÅ‚aÅ‚ wstać zza biurka.PopÄ™dziÅ‚am w stronÄ™ parkingu i gdyminęłam zakrÄ™t, wpadÅ‚am prosto na Komandosa.Nawet siÄ™ nie zachwiaÅ‚, tylko zÅ‚apaÅ‚ mniemocno, żebym siÄ™ nie wywaliÅ‚a. Musimy siÄ™ stÄ…d wynosić wykrztusiÅ‚am.CzoÅ‚g siedziaÅ‚ w SUV-ie, nie zgasiÅ‚ silnika.Komandos gestem zwolniÅ‚ go z posterunkui razem ze mnÄ… wsiadÅ‚ do porsche.WyjechaÅ‚ z parkingu, pół kwartaÅ‚u dalej zrobiÅ‚ zawrotkÄ™i zaparkowaÅ‚. SkÄ…d siÄ™ wziÄ…Å‚eÅ› na tym parkingu? spytaÅ‚am. Hal obserwowaÅ‚ dane z nadajników GPS i podejrzewaÅ‚, że przyszÅ‚aÅ› tu do kancelarii.NiepokoiÅ‚ siÄ™ o ciebie. A ty? Ty siÄ™ nie niepokoiÅ‚eÅ›? Ja siÄ™ zawsze o ciebie niepokojÄ™. Nie znalezliÅ›my niczego w domu Dickiego, wiÄ™c zdecydowaÅ‚am, że rozejrzÄ™ siÄ™ w biurze.Przy sobocie nie powinno być ruchu, uznaÅ‚am, że jakoÅ› siÄ™ przeÅ›lizgnÄ™.Komandos oderwaÅ‚ naszywkÄ™ z napisem Richter Ochrona z mojej kurtki. No i? Biuro Dickiego to normalne biuro przeciÄ™tnego prawnika.WyglÄ…daÅ‚o, że nikt tam niczegonie ruszaÅ‚, przynajmniej przed moim przyjÅ›ciem. Rozpięłam kurtkÄ™, wyciÄ…gnęłam teczki zzapaska i podaÅ‚am je Komandosowi.SiedzieliÅ›my, obserwujÄ…c budynek, gdy z frontowych drzwi wytoczyÅ‚ siÄ™ blond goryl.ZgiÄ™tywpół trzymaÅ‚ siÄ™ za krocze.PowoluÅ›ku dotarÅ‚ na parking, wczoÅ‚gaÅ‚ siÄ™ do srebrnej toyoty i wolnowyjechaÅ‚ na ulicÄ™.Komandos popatrzyÅ‚ na mnie z brwiami uniesionymi w niemym pytaniu. No okazuje siÄ™, że tak caÅ‚kiem niezauważona to siÄ™ nie przeÅ›lizgnęłam wyjaÅ›niÅ‚am.I musiaÅ‚am mu zszyć jaja. SÅ‚onko. MówiÅ‚, że pracuje dla Petiaka.Nie wiem, co tam robiÅ‚ w sobotÄ™, bo strażnik na doletwierdziÅ‚, że Petiak nigdy nie bywa w kancelarii, i jego biuro wyglÄ…da na nieużywane.ZresztÄ…wszystkie biura tak wyglÄ…dajÄ…, poza tym Dickiego.Komandos przeglÄ…daÅ‚ zawartość teczki bieżące. To takie jednostronicowe podsumowania bieżących spraw i na pierwszy rzut oka wyglÄ…dajÄ…na przeciÄ™tne, niezbyt istotne sprawy.Kilka spraw o zniszczenie wÅ‚asnoÅ›ci.Sprawa kryminalnaprzeciwko Normanowi Woleckiemu, oskarżonemu o napaść.Pozew przeciwko architektowikrajobrazu.Kolejne zniszczenia wÅ‚asnoÅ›ci.Może czegoÅ› tu nie dostrzegam, ale jak dla mnieżadna z tych spraw nie mogÅ‚aby przynieść wielkich pieniÄ™dzy. No to mamy trzech partnerów z pustymi gabinetami, czwartego partnera, który zajmuje siÄ™wszawymi sprawami, wypÅ‚atÄ™ z konta w wysokoÅ›ci czterdziestu milionów dolarów, martwegoksiÄ™gowego i zaginionego Dickiego. RozmawiaÅ‚em z Zipem o jego bracie i mówiÅ‚, że Ziggy robiÅ‚ rozliczenia sporych kwot.MiaÅ‚ wrażenie, że Petiak, Smullen, Gorvich i Orr reprezentowali wÅ‚adzÄ™. Najwyrazniej nie Dickie, bo Dickie reprezentowaÅ‚ Normana Woleckiego.Komandos zaczÄ…Å‚ przeglÄ…dać zawartość drugiej teczki, Å›wiry i przeÅ›ladowcy. Tu sÄ… tylko dwa raporty. I ja zostaÅ‚am opisana w jednym z nich? Nie.Ty pewnie trafiÅ‚aÅ› do teczki wredna eksżona.Pierwsze podsumowanie dotyczyHarry ego Slesnika.Zgodnie z tym, co tu jest opisane, Slesnik jest separatystÄ…, który odÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™od Stanów Zjednoczonych i ogÅ‚osiÅ‚ swój dom niepodlegÅ‚ym paÅ„stwem.ZostaÅ‚ zaaresztowany,gdy próbowaÅ‚ najechać garaż sÄ…siada.Dickie odpuÅ›ciÅ‚ sobie sprawÄ™ po tym, jak dostaÅ‚ zapÅ‚atÄ™w Slesnik-dolarach.Tu jest podpiÄ™te oficjalne wypowiedzenie wojny Dickiemu.Drugi Å›wir toBernard Gross. Znam go przerwaÅ‚am Komandosowi. To taki gość, co chce być najsilniejszymczÅ‚owiekiem na Å›wiecie.Vinnie raz wpÅ‚aciÅ‚ za niego kaucjÄ™ i facet nie stawiÅ‚ siÄ™ w sÄ…dzie.ZnalazÅ‚am go w siÅ‚owni i gdy wywlokÅ‚am go na zewnÄ…trz, odbiÅ‚o mu i zniszczyÅ‚ mi samochód.ZÅ‚apaÅ‚ za krawÄ™dz podwozia i obróciÅ‚ samochód jak żółwia. Dickie go reprezentowaÅ‚ w trakcie rozwodu.przynajmniej na poczÄ…tku powiedziaÅ‚Komandos. W trakcie spisywania zeznaÅ„ Grossa wyszÅ‚a na jaw jego ginekomastia.DickiepopeÅ‚niÅ‚ fatalny w skutkach bÅ‚Ä…d, nazywajÄ…c problem Grossa mÄ™skimi cyckami, w odwecie GrosszniszczyÅ‚ salÄ™ konferencyjnÄ… w napadzie sterydowego szaÅ‚u.Najwyrazniej Gross jest dośćdrażliwy w temacie ginekomastii. Trzeba to sobie zapamiÄ™tać.MyÅ›lisz, że któryÅ› z tych facetów jest na tyle porÄ…bany, byporwać Dickiego?Komandos oddaÅ‚ mi teczki. MogÄ™ sobie wyobrazić, jak go porywajÄ…, ale nie mogÄ™ sobie wyobrazić, jak goprzetrzymujÄ…. Gabinet obok biura Petiaka zajmuje osoba, która tam rzeczywiÅ›cie pracuje.PewnieksiÄ™gowy.ZgraÅ‚am pliki z tamtego komputera na pena, ale chyba nie mam w domuoprogramowania, żeby je odczytać.Subiektów i innych takich.MiaÅ‚am nadziejÄ™, że ty bÄ™dzieszmógÅ‚ je przejrzeć.Komandos przekrÄ™ciÅ‚ kluczyk w stacyjce i ruszyliÅ›my. Co powinienem zrobić z naszÄ… autostopowiczkÄ…? Chcesz, żeby jezdziÅ‚a za nami, czy mamsiÄ™ jej pozbyć?OdwróciÅ‚am siÄ™ i spojrzaÅ‚am przez ramiÄ™ w tylne okno.Joyce jechaÅ‚a za nami biaÅ‚ymtaurusem.NiewÄ…tpliwie z wypożyczalni. Pewnie zÅ‚apaÅ‚a mój trop, gdy wyszÅ‚am z mieszkania.Niech sobie jedzie.Dostanie szaÅ‚u,gdy zaparkujemy na parkingu KomandoMan.SiedzieliÅ›my w gabinecie Komandosa, przylegajÄ…cym bezpoÅ›rednio do centrum monitoringu.Komandos siedziaÅ‚ odprężony vis-à-vis sterty raportów. Kiedy zaginÄ…Å‚ Ziggy Zabar, sprawdziliÅ›my Dickiego i jego partnerów.Historie kredytowe,nieruchomoÅ›ci, ewentualne pozwy, informacje osobiste.Na pierwszy rzut oka wyglÄ…dali naczystych, ale coÅ› siÄ™ w tym wszystkim nie skÅ‚adaÅ‚o.Smullen mnóstwo czasu spÄ™dza za granicÄ….Gorvich to imigrant z Rosji.Petiak wczeÅ›niej sÅ‚użyÅ‚ w armii.ByÅ‚ na kilku misjach.WyglÄ…da,jakby ci trzej kupili sobie dyplomy kilka lat temu.I zanim siÄ™ tu przeprowadzili, mieszkaliw Sheepshead Bay. Może kiedy w poniedziaÅ‚kowe wieczory oglÄ…dali razem football, uznali, że zostanÄ…prawnikami i przeprowadzÄ… siÄ™ do Trenton. Tak, to mogÅ‚o tak wyglÄ…dać. Powiem ci coÅ› dziwnego.Minęły cztery dni od czasu, gdy Dickiego wywleczono nocÄ…z domu [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl trzylatki.xlx.pl
.ZnieruchomiaÅ‚ na chwilÄ™, zasysajÄ…c powietrze, a potem zwinÄ…Å‚ siÄ™ wpół i zwaliÅ‚ na podÅ‚ogÄ™.KochaÅ‚am tego geniusza, który wymyÅ›liÅ‚ elektryczne zszywacze.Nie marnowaÅ‚am ani chwili.WybiegÅ‚am z gabinetu i popÄ™dziÅ‚am po schodach.WyskoczyÅ‚amna ulicÄ™, zanim jeszcze strażnik zdoÅ‚aÅ‚ wstać zza biurka.PopÄ™dziÅ‚am w stronÄ™ parkingu i gdyminęłam zakrÄ™t, wpadÅ‚am prosto na Komandosa.Nawet siÄ™ nie zachwiaÅ‚, tylko zÅ‚apaÅ‚ mniemocno, żebym siÄ™ nie wywaliÅ‚a. Musimy siÄ™ stÄ…d wynosić wykrztusiÅ‚am.CzoÅ‚g siedziaÅ‚ w SUV-ie, nie zgasiÅ‚ silnika.Komandos gestem zwolniÅ‚ go z posterunkui razem ze mnÄ… wsiadÅ‚ do porsche.WyjechaÅ‚ z parkingu, pół kwartaÅ‚u dalej zrobiÅ‚ zawrotkÄ™i zaparkowaÅ‚. SkÄ…d siÄ™ wziÄ…Å‚eÅ› na tym parkingu? spytaÅ‚am. Hal obserwowaÅ‚ dane z nadajników GPS i podejrzewaÅ‚, że przyszÅ‚aÅ› tu do kancelarii.NiepokoiÅ‚ siÄ™ o ciebie. A ty? Ty siÄ™ nie niepokoiÅ‚eÅ›? Ja siÄ™ zawsze o ciebie niepokojÄ™. Nie znalezliÅ›my niczego w domu Dickiego, wiÄ™c zdecydowaÅ‚am, że rozejrzÄ™ siÄ™ w biurze.Przy sobocie nie powinno być ruchu, uznaÅ‚am, że jakoÅ› siÄ™ przeÅ›lizgnÄ™.Komandos oderwaÅ‚ naszywkÄ™ z napisem Richter Ochrona z mojej kurtki. No i? Biuro Dickiego to normalne biuro przeciÄ™tnego prawnika.WyglÄ…daÅ‚o, że nikt tam niczegonie ruszaÅ‚, przynajmniej przed moim przyjÅ›ciem. Rozpięłam kurtkÄ™, wyciÄ…gnęłam teczki zzapaska i podaÅ‚am je Komandosowi.SiedzieliÅ›my, obserwujÄ…c budynek, gdy z frontowych drzwi wytoczyÅ‚ siÄ™ blond goryl.ZgiÄ™tywpół trzymaÅ‚ siÄ™ za krocze.PowoluÅ›ku dotarÅ‚ na parking, wczoÅ‚gaÅ‚ siÄ™ do srebrnej toyoty i wolnowyjechaÅ‚ na ulicÄ™.Komandos popatrzyÅ‚ na mnie z brwiami uniesionymi w niemym pytaniu. No okazuje siÄ™, że tak caÅ‚kiem niezauważona to siÄ™ nie przeÅ›lizgnęłam wyjaÅ›niÅ‚am.I musiaÅ‚am mu zszyć jaja. SÅ‚onko. MówiÅ‚, że pracuje dla Petiaka.Nie wiem, co tam robiÅ‚ w sobotÄ™, bo strażnik na doletwierdziÅ‚, że Petiak nigdy nie bywa w kancelarii, i jego biuro wyglÄ…da na nieużywane.ZresztÄ…wszystkie biura tak wyglÄ…dajÄ…, poza tym Dickiego.Komandos przeglÄ…daÅ‚ zawartość teczki bieżące. To takie jednostronicowe podsumowania bieżących spraw i na pierwszy rzut oka wyglÄ…dajÄ…na przeciÄ™tne, niezbyt istotne sprawy.Kilka spraw o zniszczenie wÅ‚asnoÅ›ci.Sprawa kryminalnaprzeciwko Normanowi Woleckiemu, oskarżonemu o napaść.Pozew przeciwko architektowikrajobrazu.Kolejne zniszczenia wÅ‚asnoÅ›ci.Może czegoÅ› tu nie dostrzegam, ale jak dla mnieżadna z tych spraw nie mogÅ‚aby przynieść wielkich pieniÄ™dzy. No to mamy trzech partnerów z pustymi gabinetami, czwartego partnera, który zajmuje siÄ™wszawymi sprawami, wypÅ‚atÄ™ z konta w wysokoÅ›ci czterdziestu milionów dolarów, martwegoksiÄ™gowego i zaginionego Dickiego. RozmawiaÅ‚em z Zipem o jego bracie i mówiÅ‚, że Ziggy robiÅ‚ rozliczenia sporych kwot.MiaÅ‚ wrażenie, że Petiak, Smullen, Gorvich i Orr reprezentowali wÅ‚adzÄ™. Najwyrazniej nie Dickie, bo Dickie reprezentowaÅ‚ Normana Woleckiego.Komandos zaczÄ…Å‚ przeglÄ…dać zawartość drugiej teczki, Å›wiry i przeÅ›ladowcy. Tu sÄ… tylko dwa raporty. I ja zostaÅ‚am opisana w jednym z nich? Nie.Ty pewnie trafiÅ‚aÅ› do teczki wredna eksżona.Pierwsze podsumowanie dotyczyHarry ego Slesnika.Zgodnie z tym, co tu jest opisane, Slesnik jest separatystÄ…, który odÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™od Stanów Zjednoczonych i ogÅ‚osiÅ‚ swój dom niepodlegÅ‚ym paÅ„stwem.ZostaÅ‚ zaaresztowany,gdy próbowaÅ‚ najechać garaż sÄ…siada.Dickie odpuÅ›ciÅ‚ sobie sprawÄ™ po tym, jak dostaÅ‚ zapÅ‚atÄ™w Slesnik-dolarach.Tu jest podpiÄ™te oficjalne wypowiedzenie wojny Dickiemu.Drugi Å›wir toBernard Gross. Znam go przerwaÅ‚am Komandosowi. To taki gość, co chce być najsilniejszymczÅ‚owiekiem na Å›wiecie.Vinnie raz wpÅ‚aciÅ‚ za niego kaucjÄ™ i facet nie stawiÅ‚ siÄ™ w sÄ…dzie.ZnalazÅ‚am go w siÅ‚owni i gdy wywlokÅ‚am go na zewnÄ…trz, odbiÅ‚o mu i zniszczyÅ‚ mi samochód.ZÅ‚apaÅ‚ za krawÄ™dz podwozia i obróciÅ‚ samochód jak żółwia. Dickie go reprezentowaÅ‚ w trakcie rozwodu.przynajmniej na poczÄ…tku powiedziaÅ‚Komandos. W trakcie spisywania zeznaÅ„ Grossa wyszÅ‚a na jaw jego ginekomastia.DickiepopeÅ‚niÅ‚ fatalny w skutkach bÅ‚Ä…d, nazywajÄ…c problem Grossa mÄ™skimi cyckami, w odwecie GrosszniszczyÅ‚ salÄ™ konferencyjnÄ… w napadzie sterydowego szaÅ‚u.Najwyrazniej Gross jest dośćdrażliwy w temacie ginekomastii. Trzeba to sobie zapamiÄ™tać.MyÅ›lisz, że któryÅ› z tych facetów jest na tyle porÄ…bany, byporwać Dickiego?Komandos oddaÅ‚ mi teczki. MogÄ™ sobie wyobrazić, jak go porywajÄ…, ale nie mogÄ™ sobie wyobrazić, jak goprzetrzymujÄ…. Gabinet obok biura Petiaka zajmuje osoba, która tam rzeczywiÅ›cie pracuje.PewnieksiÄ™gowy.ZgraÅ‚am pliki z tamtego komputera na pena, ale chyba nie mam w domuoprogramowania, żeby je odczytać.Subiektów i innych takich.MiaÅ‚am nadziejÄ™, że ty bÄ™dzieszmógÅ‚ je przejrzeć.Komandos przekrÄ™ciÅ‚ kluczyk w stacyjce i ruszyliÅ›my. Co powinienem zrobić z naszÄ… autostopowiczkÄ…? Chcesz, żeby jezdziÅ‚a za nami, czy mamsiÄ™ jej pozbyć?OdwróciÅ‚am siÄ™ i spojrzaÅ‚am przez ramiÄ™ w tylne okno.Joyce jechaÅ‚a za nami biaÅ‚ymtaurusem.NiewÄ…tpliwie z wypożyczalni. Pewnie zÅ‚apaÅ‚a mój trop, gdy wyszÅ‚am z mieszkania.Niech sobie jedzie.Dostanie szaÅ‚u,gdy zaparkujemy na parkingu KomandoMan.SiedzieliÅ›my w gabinecie Komandosa, przylegajÄ…cym bezpoÅ›rednio do centrum monitoringu.Komandos siedziaÅ‚ odprężony vis-à-vis sterty raportów. Kiedy zaginÄ…Å‚ Ziggy Zabar, sprawdziliÅ›my Dickiego i jego partnerów.Historie kredytowe,nieruchomoÅ›ci, ewentualne pozwy, informacje osobiste.Na pierwszy rzut oka wyglÄ…dali naczystych, ale coÅ› siÄ™ w tym wszystkim nie skÅ‚adaÅ‚o.Smullen mnóstwo czasu spÄ™dza za granicÄ….Gorvich to imigrant z Rosji.Petiak wczeÅ›niej sÅ‚użyÅ‚ w armii.ByÅ‚ na kilku misjach.WyglÄ…da,jakby ci trzej kupili sobie dyplomy kilka lat temu.I zanim siÄ™ tu przeprowadzili, mieszkaliw Sheepshead Bay. Może kiedy w poniedziaÅ‚kowe wieczory oglÄ…dali razem football, uznali, że zostanÄ…prawnikami i przeprowadzÄ… siÄ™ do Trenton. Tak, to mogÅ‚o tak wyglÄ…dać. Powiem ci coÅ› dziwnego.Minęły cztery dni od czasu, gdy Dickiego wywleczono nocÄ…z domu [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]