X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Podsumowując dane dotyczące instytucjonalizacji pedagogiki w II Rzeczy-pospolitej możemy powiedzieć, że:1.Wszystkie uniwersytety polskie po 1918 roku włączyły się w tworzeniestruktur akademickich do kształcenia pedagogicznego nauczycieli oraztworzenia warunków do rozwoju pedagogiki i jej dyscyplinaryzacji.2.Większość katedr pedagogiki była usytuowana w wydziałach filozofii,a czasami, np.w Uniwersytecie Warszawskim, był to Wydział Humani-styczny.44Autora najpopularniejszego w Polsce elementarza, którego pierwsze wydanie miało miejsce w 1910 roku,a ostatnie w 1975 r.Nie został kierownikiem katedry pedagogiki z tego powodu, że już w 1919 roku zde-cydował się na karierę urzędniczą.Był organizatorem i kierownikiem ośrodka badań statystycznych przyMinisterstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego oraz ekspertem Ligi Narodów do spraw reor-ganizacji szkolnictwa w Chinach.45Kierunek ujmujący pedagogikę jako filozofię wychowania.Zwolennicy tej orientacji w pedagogice w okre-sie międzywojennym odwoływali się głównie do tekstów takich filozofów jak: E.Husserl, I.Kant, W.Hegel,W.Humboldt.Do najwybitniejszych przedstawicieli pedagogiki kultury należą tacy pedagodzy, jak: EduardSpranger (1882  1963), Georg Kerschensteiner (1854  1932, Sergiusz Hessen (1887  1950), Bogdan Nawro-czyński (1882  1974) i inni. T.Hejnicka-Bezwińska, Pedagogika ogólna, Warszawa 2008ISBN 978-83-60501-19-1, � by WAiP 2008Podsumowanie1193.Równolegle z katedrami pedagogiki powstawały też katedry psychologii.W kształceniu pedagogicznym nauczycieli i pedagogów dużą wagę przy-wiązywano do ich wykształcenia filozoficznego i psychologicznego (opróczwykształcenia w zakresie dyscypliny naukowej odpowiadającej określone-mu przedmiotowi nauczania w szkołach).4.Osiągnięcia naukowe największych polskich pedagogów sytuowały sięw tradycyjnych działach pedagogiki Herbartowskiej (pedagogika ogól-na  dydaktyka  historia wychowania), chociaż zaznaczały się też noweobszary badań, które dzisiaj stanowią: pedagogikę społeczną, pedagogikęspecjalną, pedagogikę porównawczą.5.Profesorowie pedagogiki posiadali na ogół wykształcenie naukowe w uznanychjuż dyscyplinach naukowych (matematyka, historia, filologie, biologia i inne)oraz wykształcenie filozoficzne i praktyczne doświadczenie nauczycielskie.6.Największym osiągnięciem organizacyjnym o charakterze instytucjonalnymbyło wypracowanie planu i programu pedagogicznego kształcenia nauczy-cieli.Z uznaniem środowiska spotkał się model pedagogicznego kształcenianauczycieli wypracowany przez Wydział Filozoficzny Uniwersytetu Jagiel-lońskiego w 1920 roku, który był realizowany między innymi na Uniwersy-tecie Warszawskim i Uniwersytecie Poznańskim.Drugim osiągnięciem byłplan i program pełnych studiów w zakresie pedagogiki opracowany i wdro-żony przez Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Warszawskiego.7.W procesie dyscyplinaryzacji pedagogiki i psychologii największy wkładwnieśli uczeni związani ze szkołą lwowsko-warszawską, wykreowanąprzez Kazimierza Twardowskiego (1866 1938).Nie umniejsza to indywi-dualnych osiągnięć innych profesorów, których działalność była związanaz II Rzeczypospolitą.Sprawom dyscyplinaryzacji pedagogiki będzie poświęcony oddzielny roz-dział w części III, w którym zostanie przedstawiona ewolucja pedagogiki współ-czesnej ze szczególnym uwzględnieniem pedagogiki polskiej.PodsumowanieCzas miniony  zawarty w określonych granicach czasowych i przestrzen-nych, czyli czas historyczny, może być opisywany jako:1.Czas wielkich bohaterów, czyli osób których idee, odkrycia i działania zmieniły biegzdarzeń, wywarły zasadniczy wpływ na czas terazniejszy i przyszłe pokolenia.2.Czas bitew i wojen, w których jedni zwyciężają, a inni tracą i giną lub znowu siępodnoszą i z powrotem zwierają szeregi z myślą o walce i zwycięstwie. T.Hejnicka-Bezwińska, Pedagogika ogólna, Warszawa 2008ISBN 978-83-60501-19-1, � by WAiP 2008Rozdział 2.Instytucjonalizacja i dyscyplinaryzacja pedagogiki1203.Czas pewnych procesów społecznych mających swoje głębokie kontekstualneuwarunkowania ideologiczne, polityczne, społeczne, kulturowe oraz skutki takodroczone w czasie, że ich odbiorcy i świadkowie nie są w stanie dostrzec powią-zań o charakterze przyczynowo-skutkowym (terazniejszości z przeszłością); przyczym tylko niektóre ze skutków były przewidywane i pożądane (lub nie), a innenie mogły zostać przewidziane, są niespodzianką i zaskoczeniem.Historia wychowania jako historia wielkich myślicieli, twórców doktryn orazich recepcji przez najważniejsze podmioty edukacji i agendy edukacyjne jest dośćdobrze opisana, wyjaśniona i zinterpretowana, chociaż każde pokolenie możei powinno na nowo poszukiwać inspiracji w dorobku dawnych pokoleń.Od po-nad pięćdziesięciu lat w Polsce formułowany jest też postulat napisania historiipedagogiki, która może być rozumiana jako złożony proces jej instytucjonalizacjii dyscyplinaryzacji oraz społecznej recepcji.W tekście na I konferencję zorgani-zowaną przez Zespół Pedagogiki Ogólnej Polskiej Akademii Nauk w 1995 rokuprzypomniałam, że uczeni chętnie piszą historię swojej dyscypliny, ponieważ:1.Zainteresowanie historią dyscypliny naukowej jest ważnym przyczynkiem do po-znawania jednego z aspektów ludzkich działań i dziejów.2.Wiedza ta chroni przed marnowaniem sił na  wyważanie otwartych drzwi.3.Ujawnia właściwe proporcje pomiędzy czasem terazniejszym a czasem minionymi czasem przyszłym.4.Pokazuje procesy oraz warunki pojawiania się i zanikania pewnych idei, poglądów(światopoglądów), koncepcji, paradygmatów, teorii; takie zjawiska, jak dominacjai marginalizacja, uznanie i odrzucenie, czyli problemy szeroko rozumianej recepcji.5.Zaspakaja potrzebę  szlachectwa , bowiem pozwala na odwołanie się do wielkichi wybitnych postaci, genialnych dzieł, znaczących czynów itd.Jest to pewien spo-sób nobilitacji przez przeszłość, co dla dzisiejszej pedagogiki (i pedagogów) możemieć szczególne znaczenie.6.Badania nad historią własnej dyscypliny mogą też dostarczać kryteriów, punktówodniesienia,  tła do oceny tego, co dzieje się aktualnie.7.Wiedza o własnej przeszłości wytwarza swoistą solidarność zawodową, ułatwiaproces komunikacji i  różnienia się , czyli sprzyja społecznemu dyskursowiw różnych kwestiach społecznie ważnych.Służy wytwarzaniu tego, co nazywa się sferą symboliczną.8.Posiadanie historii własnej dyscypliny naukowej ułatwia uzyskiwanie tożsamościindywidualnej i grupowej, jest zródłem spoistości i integracji profesjonalnej, za-korzenienia pokoleń uczonych w określonej tradycji naukowej, a nawet w określo-nej cywilizacji.Pożytki można by mnożyć (Hejnicka-Bezwińska, 1995, s.88 89). T [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzylatki.xlx.pl